Moja matka w kółko usiłuje mi wmawiać, że na wszystko, co robię, jestem "za stary". Przykłady:
Gram w TF2/CS:GO - "Nie jesteś za stary na głupie strzelanki? To tylko strata czasu."
Układam nowe banknoty w klaserze - "Na cholerę tyle pieniędzy wydajesz na te kolorowe papierki, za stary już jesteś na takie rzeczy."
Przeglądam zdjęcia z niektórych miejsc i planuję, gdzie mógłbym się wybrać - "Ty za stary już jesteś na podróżowanie, myśl o przyszłości."
Według niej, 18-latek powinien mieć doktorat, pracę (najlepiej jako lekarz), własny dom, żonę i minimum dwójkę dzieci. Co mogę z tym zrobić? :v