Konto usunięte
Puszcza przylegająca do góry przy mokradłach.
Konto usunięte
Wszyscy, którzy poszli się napi**dalać
Wasza gromada wtargnęła do wy********* wyku*wistego lasu, drzewa miały pnie szersze od was, no dobra, niektórzy byli ku*wa tak napakowani , że nawet pnie im nie dawały rady. Nagle usłyszeliście szczekanie.
-Zająć pozycje!-Wykrzyczał Redard z kuszą uszykowaną w dłoni i skierowanaw kierunku hałasu.
Konto usunięte
Jaką ku*wa pozycję. Umawiali się na jakieś pozycje? Gothgar był zdezorientowany. Wyciągnął swój zajebisty miecz i złapał obiema ręcami za rękojeść gotowy przyje**ć w wszystko, co odważy się wyskoczyć na niego z krzaków.
Konto usunięte
Gothgar
Najwyraźniej kilku wiedziało o co chodziło generałowi, gdyż ustawili się po bokach. Szczekanie było coraz głośniejsze.
Moderator
- Chodźcie, ku*wa. - powiedział Wulfgar i na dobry początek chwycił oburącz topór, a następnie ustawił się plecami do reszty, w tej ich całej formacji.
-Za króla!
Zakrzyknął dobywając oręża.
Konto usunięte
Wszyscy
Gromada wilków zaatakowała ze wszystkich stron, było ich ku*wa z kilkadziesiąt.
Uther
Dzięki swojemu refleksowi uniknąłeś ugryzienia, otoczył Cię trzy wilki.
Wulfgar:
Zbliżał się do ciebie wielki sku*wielowaty wilk. Gwardia Redarda zabijała w tym czasie wilki za tobą.
-Za króla!
Zakrzyknął, po czym wykonał zamach wokół siebie. Jeżeli jakiś wilk chciałby zaatakować, obroniłby się tarczą.
Moderator
- Dawaj buźkę pod topór. - powiedział i podszedł o krok do przodu, żeby nic nie przeszkodziło mu w zamachu. Jakim zamachu? No nie terrorystycznym, ale toporem, a było to poziome cięcie od prawej do lewej wycelowane w wilczy łeb.
Konto usunięte
Uther
TRIPLEKILL!@#!@#! Widziałeś jak następny wilk przygotowuje się do skoku na twój ryj, cztery inne zachodzą od tyłu.
Konto usunięte
Wulfgar
Gnojek zrobił unik i przyczepił zębami do kija twojego topora, a ponieważ byłeś silny w ch*j to wisiał na tym patyku nad ziemią.
-Za króla!
Uderzył wika tarczą, po czym zamachnął się na te za sobą.
Moderator
W takim razie lewą ręka nadal trzymał topór z wilkiem, a drugą dobył swego młota i zaje**ł nim w gnoja.
Konto usunięte
Uther
Tamten odleciał i uderzył w drzewo, przestał się ruszać, w tym czasie 2 rozje**łeś, dwa następne zrobiły unik i próbował przegryźć twoje nogawice. Próbowały.
Pokopał je. Następnie, jeżeli jeszcze żyły, starał się je przebić mieczem.
Konto usunięte
Wulfgar
Zajebiście, młot poraził go prądem, prąd przeszedł przez niego do topora, który gryzł. Ponieważ topór jest z metalu to przeniosło się na ciebie. W skrócie wilk usmażony ty kopnięty prądem dostałeś ragdolla i jebłeś w drzewo.(-5 hp)
Moderator
Schował na miejsce topór i otrząsnął się, aby rozejrzeć się po okolicy.
Konto usunięte
Wulfgar
Inni się srogo naku*wiali wyglądało to tak jakby nie miało końca. Dwóch ludzi zginęło. Ty możesz być następny bo zbliżają się do ciebie, ku*wa 3,5,6,8 wilków!!@#!@#!@
Uther
Dobiłeś je mieczem, zauważyłeś ziomka co pi***alnął z hukiem o drzewo i zbliżały się do niego kolejne "pieski" (chodzi o postać kuby) a było ich osiem!@#!@#$!2
-Za króla!
Pobiegł tam rąbiąc kolejne wilki.
Moderator
Rzucił w nie młotem, ale po skosie, tak aby jeden rzut oraz powrót do jego ręki zabił jak najwięcej wilków. Od razu po rzucie, nie czekając na efekt, zaczął wycofywać się w stronę pozostałych, jedynie wystawiając rękę tak, żeby młot wrócił do niego bez przeszkód.
Konto usunięte
Wulfgar
Pięć zabiłeś, reszta standardowo zrobiła unik przed twoim elektrycznym młotem. Jednak pojawił się szybko jakiś opancerzony gość i im wyje**ł.
Uther
Gość z młotem zrobił wyku*wistyczny telekinetyczny atak młotem i zabił pięć wilków, ty dobiłeś resztę.
Oboje
Powiedzcie sobie cześć :D
-Żyjesz, towarzyszu broni? Za króla! Blisko było!
Moderator
- Bywało gorzej. I dzięki za pomoc. - odrzekł, z podaniem ręki wstrzymał się, aby sprawdzić czy nie zostały jakieś wilki, głupio byłoby zginąć w ten sposób, to jest: Zagryzionym podczas bratania się z innym wojownikiem.
Konto usunięte
Wtem donośne wycie z głębi lasu ogłuszyło was na chwilę, a wszystkie wilki jakie jeszcze nie umarły uciekły w jego stronę. Otaczały was stosy martwych psowatych. Zapanowała cisza.
Moderator
- Samiec alfa. - odparł- Jak nic pie**olony samiec alfa.
Konto usunięte
-Na dziś wystarczy, ściemnia się. Bierzcie martwych towarzyszy i ile tylko zdołacie unieść wilków.
Wziął tyle wilków ile zdołał i zaczął wracać.
Moderator
Wulfgar, jako przechuj silny facet, postanowił zabrać nie tylko sporo wilków, ale też jakiegoś trupa towarzysza broni, tudzież kilka.
Konto usunięte
W takim razie wyczekujcie postu w obozie.
Konto usunięte
Woje
Wraz z robotnikami i drwalami doszliście do brzegu lasu. Słońce pozwalało oświecić trochę wnętrze puszczy, w razie czegoś. Robole zaczęły naku*wiać w drzewa siekierami.
Uther chciał sprawdzić jak mu będzie iść rąbanie mieczem. Podszedł do jakiegoś niewielkiego (w porównaniu do pozostałych drzew) i zaczął uderzać mieczem.
Konto usunięte
Około 30 uderzeń zajęło ci jego ścięcie.-Ej, nie pie**ol się z tą blachą, masz od ch*ja siły to o wiele szybciej pójdzie tym.-Jakiś robol rzucił w twoją stronę siekierę.
Teraz próbował na innym siekierą.
Konto usunięte
Ściąłeś dziesięć drzew. Robole w tym czasie to co ściąłeś ścinali na mniejsze części i zanosili do obozu.-Te ale z ciebie sku*wiel!(Status podniesiony o jeden)
Konto usunięte
W drodze do obozu napadła was zgraja żaboludów z włóczniami.(patrz bestiariusz) było tego czegoś pięć sztuk.
-Za króla!
Pobiegł tam dobywając broni i zaczął siepać. Oczywiście obroniłby się tarczą.
Konto usunięte
Tylko jednego trafiłeś ciosem krytycznym czyli zgon, reszta odskoczyła jak na żaby przystało. Otoczyły cię.
-Za króla!
Zaczął wymachiwać mieczem dookoła, aby nie podeszły.
Konto usunięte
Uznały, żeś za wielki sku*wesyn i uciekły w podskokach, dosłownie.
Konto usunięte
Nagle poczułeś cztery ukłucia w plecach. I ponownie.
Obejrzał się tam, gotów na unik.
Konto usunięte
Zdołałeś zrobić unik przed atakiem czterech włóczni skoncentrowanych wcześniej na twoich opancerzonych plecach. Żaby wróciły.