Ale że co?

Czerwony_Ziomek. O niego chodzi.

Czy mógłbyś mi powiedzieć, jak nazywało się jego poprzednie konto przed usunięciem?

Sam nie znam, ale wiem że jakieś miał.

No to dlaczego mam go wywalać? Jest sobie.

To troll. Przekonasz się, prędzej czy później.

Max zniesławia moje imię, ponieważ wyrzuciłem go z jednego mojego pbfa za trollowanie, niszczenie dobrego imienia grupy, toksyczność i wiele innych przewinień.

Potwierdzam słowa Maxa

Hup-haff
Jak na razie o czerwonym wiem tyle, że jest słabym strategiem, słabym GM, tworzy nudne postacie i nie potrafi ich odgrywać. Wiem, że jest arogancki, uparty i drażliwy. Wiem, że w dyskusji atakuje oponenta, nie argumenty. Wiem, że stwarza bardzo nieprzyjemną atmosferę. Wiem, że jest pośrednio odpowiedzialny za usunięcie dwóch przyjemnie zapowiadających się pbf. Wiem że na wszystko ma wymówkę. Ale czy jest trollem, osobą głupią czy kimś jeszcze innym - tego nie umiem powiedzieć

JokTevenson - random.

Jedno słowo wyraża więcej niż tysiąc.

To Wiatrowiej.

korobov pisze:
To Wiatrowiej.

Jeszcze większy random.

Właściwie ty też jesteś randomem. Jak i korob, Baturaj, Kubuś, więc nie wiem co to za różnica czy random czy nie.

Czerwony_Ziomek pisze:
JokTevenson - random.

Jedno słowo wyraża więcej niż tysiąc.

Nie ma to jak niemoc w zapeczeniu drugiej osoby, lub niemoc w zwyzywaniu go xD
Musiałeś coś napisać, ale nie miałeś co? XD

Różnica jest widoczna gołym okiem.

JokTovenson pisze:
Wiem, że w dyskusji atakuje oponenta, nie argumenty.

Hip-hup-haff

Spokojnie, jak tak dalej pójdzie, usuwam go.

Hello there.

General Gnida!

Hejka

Jeśli kogoś to interesuje, miesiąc temu napisałem opowiadanie dziejące się w 14 BTC, czyli 24 lata przed wydarzeniami z naszej gry.
www.mandayaim.com/a832,The_Old_Republic_Nadzieja_na_koniec

Also jak najszybciej napiszę odpis na Sesji Specjalnej, ale na razie nie mam dostępu do kompa, a telefon niszczy mi motywację do pisania.

Ja w większości piszę na telefonie... I muszę powiedzieć, że się wypalam do SW. Nie wiem czemu.

korobov pisze:
Ja w większości piszę na telefonie

Widać.

No xD

Hello there

Niech Wam wszystkim Zmartwychwstały Chrystus błogosławi!

I na wiek wieków.

Czy ta grupa ma szansę ożyć? Chętnie bym tu grała albo gmowała.

Kurłaaa, za Opliko to było Imperium Sithów, teraz to nie ma ani Sithów, ani tym bardziej Imperium.

Ani w ogóle niczego w tym uniwersum, co jest zmarnowanym ogromnym potencjałem, generale. Na tej stronie nie ma w ogóle żadmego takiego pbf, poza nią kojarzę tylko Mgławicę, za którą nie przepadam. Jak żyć?

Też za nią nie przepadam.

PBF'ów z Gwiezdnych Wojen było tu multum, żaden nigdy nie przyjął się na dłuższą metę.

Czas więc to zmienić, generale. Nie tworzyłam nigdy grupy, zawsze prowadziłam przygody w światach już istniejących, ale myślę, że mogę spróbować.

Zawsze musi być ten pierwszy raz.

Jeja ma ciężkie ograniczenia w stosunku do grup by zrobić idealnego pbfa. Chociażby nie da się zastosować fajnego patentu z Galaxy że widzi się tylko temat gdzie obecnie przebywa twoja postać przez co w znacznym stopniu ogranicza się potencjał wiedzy pozagrowej.

Kuba: "za Opliko" - XD wiem, że żartujesz, ale sam wiesz, że to nieprawda :P poza tym naprawdę chciałbym tu GMować, tyle.że nie grałem niestety w TORa, i to nie do końca tylko z mojej winy (techniczne problemy z kompem).
Więc raczej nie będę GMował skoro nie znam fabuły TORa.

Korobov: błagam, jeśli powiesz, że nie przepadasz za Mgławicą dlatego, że "Mistrzowie Gry to ch*je, HURR DURR" to Cię trzepnę w łeb.

Nie podpadł mi klimat i styl. I tyle.

A, to spoko.

Baturaj pisze:
Korobov: błagam, jeśli powiesz, że nie przepadasz za Mgławicą dlatego, że "Mistrzowie Gry to ch*je, HURR DURR" to Cię trzepnę w łeb.

Mgławica jest genialnym pbfem tylko ma dosyć wysoki próg wejścia. Gdyby nie moje lenistwo bym tam wrócił ale no co poradzić.

Cóż :/
Mój Mando ma obecnie kłopot z utoniętym statkiem...

Rafael_Rexwent pisze:
ma dosyć wysoki próg wejścia.

Dlatego korobowi się nie spodobała.

A ten się do wszystkiego dochrzani. Wcale nie przez to. Po prostu klimat mi się nie spodobał i tyle.

Nie przesadzaj, nie do wszystkiego. Gdybym się przychrzaniał do wszystkiego, to uważniej bym czytał twoje wiadomości na WZP i przywalałbym się do każdego błędu, jaki tam sadzisz.

Jednak się wyłania jak filip z konopii i pierdzieli, jaki ja nie jestem.