Świat Zalgo

Avatar sylveonka
Właścicielka
To tutaj panicz Zalgo sobie mieszka no i jego szpiedzy... Też tu mieszkają oczywiście

Avatar sylveonka
Właścicielka
No i wreszcie nasza parka przyciągnęli parę kalek... Yay

Avatar sylveonka
Właścicielka
- Panie.... Wróciliśmy- Powiedziała LUSI
~ Udało się wam... A już przygotowywałem dla was kary... Nie doceniłem was

Avatar Shadow_cat
- To bardzo było widać - Szepnął LEUN
- Masz jeszcze jakieś zadania dla nas?

Avatar sylveonka
Właścicielka
~ Miałem przydzielić to zadanie dla kogoś innego, ale nieźle spisaliście się tym razem... Przynieście mi tu moją najlepszą że szpiegów, Scarecrow. Zdradziła nas i zostawiła dla tego "wielkiego" Slendermana. Powinna być teraz w małym lasku znajdującym się niedaleko tego zamkniętego psychiatryka... Powinniście być jednak uważni, ponieważ Scarecrow nie bez powodu była niegdyś moim najlepszym szpiegiem. Idźcie więc i mnie nie zawiedźcie

Avatar Shadow_cat
- Dobrze - I poszli.

Avatar sylveonka
Właścicielka
~ A co do was...~ Spojrzał na nasze kaleki~ Nie wierzę, że to przez waszą dwójkę straciłem kilkadziesiąt szpiegów. Slender ani nie dał wam żadnych mocy, ani nawet nie dał dobrych broni... Teraz jednak będziecie moimi więźniami...

Avatar Shadow_cat
- ... - Hudi zamarł ze strachu.

Avatar sylveonka
Właścicielka
Mazki również zamarł że strachu.
~ Najlepsi proxy... Trzymajcie mnie bo padnę... Zabierzcie ich do przygotowanej celi!~ Powiedział do swoich sługusów, po czym nasze kaleki po kilku minutach siedziały w celi

Avatar sylveonka
Właścicielka
Maskeh poczuł się winny. To przecież przez niego trafili tutaj... I znowu to jego wina... Heh

Avatar sylveonka
Właścicielka
Zabolała go głowa, ale się tym nie przejął. Przecież i tak nic z tym nie zrobi...

Avatar Shadow_cat
Ciągła nuda...

Avatar sylveonka
Właścicielka
Łuhu... Yupiiiiiii... A Masky poczuł jak mu się kręci w głowie

Avatar Shadow_cat
I zdechł. Koniec :"3

Avatar sylveonka
Właścicielka
Nje, ale to byłby nawet logiczne i ciekawe C'X No ale nadal mu się w głowie kręciło, bo magia

Avatar sylveonka
Właścicielka
Wiem, jestem zua >:D

Avatar sylveonka
Właścicielka
Zalgo się zastanawiał i zastanawiał i wreszcie już coś wymyślił.
~ Przyprowadźcie teraz do mnie tych proxy...~ I już po chwili nasze kaleki były przyprowadzone. Yay.

Avatar Shadow_cat
- Co od nas chcesz?!

Avatar sylveonka
Właścicielka
// Scare: Dziękuję państwu za przeznaczenie tych pieniędzy na odmrażacz czasoprzestrzenny. Dzięki wam wreszcie wiele postaci może się ruszać... I nie, nie oddamy pieniędzy z powrotem
~ Mam dla was propozycję... Możecie zostać moimi szpiegami. Dam wam więcej niż Slenderman kiedykolwiek wam by dał. Mogę dać wam siłę, niesamowite bronie...~ Wskazał na HUDIEGO~ Mogę ci przywrócić rękę... A więc? Nic na tym nie stracicie, a wręcz przeciwnie! Zyskacie rzeczy o których nawet sobie nie śniliście! Wystarczy, że już nigdy nie będziecie pracować dla Slendera... Zastanawiajcie się, chwilę poczekam...

Avatar sylveonka
Właścicielka
Masky był raczej zbyt lojalny by przejść "na ciemną stronę mocy".
- N-nie...- Nadal wielki buuuuuuuuulll!!!111!!1! głowy
~ Dobry wybór...~ Powiedział do HUDIEGO ~ Nie...? Więc... Zabierzcie go ponownie do celi. Spędzi tam sobie resztki swojego marnego życia w samotności~ HUDI mógł zobaczyć jak odprowadzają Tim'a zpowrotem. Nagle jednak zaczął się wyrywać i odepchnął z resztek swoich sił jednego ze sługusów. Gdy mieli go mocniej złapać, by się nie wyrwał... BUM!!! SLENDER-WALKING MADERFAKERS!!! On tak po prostu... Zniknął. Przez chwilę było słychać ciche zakłócenia.
~...

Avatar sylveonka
Właścicielka
~ Jak...? Nieważne... A więc powiedz mi Hoodie, o jakiej mocy marzyłeś?

Avatar Shadow_cat
- Regeneracja...

Avatar sylveonka
Właścicielka
BUM ZALGOLA!!! PIERWSZE ŻYCZENIE DNIA!!! ZALGUŚ MAJNMAJN WIELKI DEMON NAJNAJ!!! REGENEREJSZYN DLA HUDIEGO!!! Wut? ;-; Ale się stanęło i HUDIEMU odrosła ręką
~ Moi sługusów pokażą ci twój nowy pokój, a ty sam bądź gotowy na swoją pierwszą misję

Avatar sylveonka
Właścicielka
I Zalgo tylko patrzył jak jego nowy szpieg odchodzi

Avatar Shadow_cat
Przypomnial sobie jaką miał misje.

Avatar sylveonka
Właścicielka
Zalgo coś był w humorze. Normalnie sługus który został odepchnięty przez Tim'a już by nie żył

Avatar Shadow_cat
Kys. I poooooszedł.

Avatar sylveonka
Właścicielka
No i ciekawe co się teraz stanie... Yupiiiiiii

Avatar sylveonka
Właścicielka
No i po jakimś czasie Zalgo wysłał sługusa by ten powiadomił HUDIEGO o tym, że ma już iść

Avatar Shadow_cat
I poszedł. Bye.

Avatar sylveonka
Właścicielka
Bajo

Avatar sylveonka
Właścicielka
Zalgo już czekał na HUDIEGO

Avatar sylveonka
Właścicielka
~ Dobrze się spisałeś z pierwszym zadaniem. Jednak masz jeszcze jedno... Wysyłam na nie nowych szpiegów by sprawdzić ich lojalność... Twój cel który masz zabić znajduje się nad jeziorem... Nie zawieź mnie.
// Jakie zuo. Czemu to zrobiłam? ;-;

Avatar Shadow_cat
Hoodie przyszedł.
- Zalgo... Mam prośbę...

Avatar sylveonka
Właścicielka
~ Jaką? Mów śmiało...

Avatar Shadow_cat
- Chcę abyś uzdrowił Masky'ego... Nawet jeślibyś miał mnie za to zabić.

Avatar sylveonka
Właścicielka
~... Ty chcesz, bym uzdrowił kogoś, kogo sam już prawie zabiłeś? Hehehe... Tego nie zrobię. Mam jednak małą propozycję. Zabiorę ci moc i już nigdy nie będziesz mógł zostać moim szpiegiem, albo chociażby moim sługusem, a ja dam ci więcej czasu na odratowanie tego całego Masky'ego... Nie przychodź spowrotem, chyba, że chcesz zginąć marnie...~ Jeden ze sługusów dał HUDIEMU małą torbę w której było wszystko co jest potrzebne by opatrzeć Tim'a. Zpierniczyłeś sprawę Brian, to teraz sam to odkręć

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku