Ten uczuć, gdy nie lubisz ludzi i boisz się nowych znajomości.

ten uczuć gdy wróciłeś dwa km do domu, aby dowiedzieć się, że nie ma tej rzeczy której szukasz

Kazute pisze:
Ten uczuć, gdy nie lubisz ludzi i boisz się nowych znajomości.

Ten uczuć, kiedy dziękować.

Ten uczuć gdy nie wiesz dlaczego Mroczny dziękuje

Ten uczuć, kiedy chciałeś podziękować nie robiąc przy okazji offtopu, ale Czapnik nie ogarnął.

Ten uczuć kiedy dalej nie rozumiesz

Ten uczuć, gdy wyjaśniasz Czapnikowi, że Mroczny podziękował ci za danie "tego uczucia" z tym, co wcześniej napisał.

Ten uczuć, kiedy dokładnie o to ci chodzi, ale przez przypadek zrobiłeś offtop ;-;

Ten uczuć, kiedy dziękować

Ten uczuć, kiedy Czapnik zapomniał napisać przecinka, a ty się do tego przyczepiasz, bo tytuł "prywatnej autokorekty Czapnika" zobowiązuje
(tu też zapomniałeś .-.)

Ten uczuć, kiedy twoja autokorekta czuwa cały czas :)

Ten uczuć, gdy chcesz zapytać się Czapnika, czy ta autokorekta czasami go nie irytuje. .-.

Ten uczuć, gdy autokorekta cię nie denerwuje, bo poprawia, kiedy trzeba

Kazute pisze:
Ten uczuć, gdy chcesz zapytać się Czapnika, czy ta autokorekta czasami go nie irytuje. .-.

Ta autokorekta sprawdza też innych, ale poprawia głównie Czapnika

Ten uczuć, gdy ciągle słuchasz jednej piosenki z soundtracku z AoT.2

Ten uczuć, gdy się nudzisz tak, że czytasz o grubości kartek

(Serio nie mam co robić, pomuszcie pls)

(Przeczytaj jakąś książkę. Ewentualnie obejrz Touken Ranbu)

Ten uczuć, gdy sprzeczałaś się ponad rok temu z siostrą, kiedy ona zamierza się ożenić i ona odpowiadała, że to ja się prędzej od niej ożenię, a właśnie dzisiaj się zaręczyła.

Ten uczuć kiedy...
//Czy Touken Ranbu to jakaś wersja Leniuchowa?

//Nie. To chińska bajka (na podstawie gry) o samurajach przenoszących się w czasie, by zmienić bieg historii. Zapowiada się epicko, tylko playery na stronce z odcinkami mi się zacinają i nie obejrzałam nawet pięciu minut pierwszego odcinka. :/

Ten uczuć, kiedy nie masz co zrobić ze swoim życiem.
// co Ty masz z Lenuichowem?

Ten uczuć kiedy
//miało być śmiesznie, wyszło jak zawsze

Ten uczuć, kiedy nie umiesz w poczucie humoru Czapnik ;-;

Ten uczuć gdy nie umiesz w żarty

Ten uczuć, gdy nie umiesz w sarkazm.

Ten uczuć, kiedy właśnie dokonałes szerszej edycji opisu, ale się nie zapisała, bo jeja zabrało ci imię i nie możesz sobie profilu edytować ;-;

Teń uczuć gdy masz tylko takie dostępne rozdzielczości ekranu (;-;)

idź sie chwalić na grupie świat gier i komputerowo zaawansowani

Ten uczuć, kiedy twoja siostra w końcu przestała shippować cię z koleżanką.









Po 7 latach.







Na rzecz innego shippingu.






Teraz shippuje mnie z tombraiderką i Kazute (najpierw przez tydzień była w szoku, że Kazute to "ona", a nie "on").











Pozdrawiam was wszystkich bardzo serdecznie ;-;









;-;

co.exe ;-;

Jemu chyba chodzi o swatanie, ale używa dziwnych, zagranicznych słów, aby to opisać. JAKGDYBY PIĘKNA IJCZYSTA POLSKA POLŻCZYZNA NIE WYSTARSZYŁA, ABY PRZEPISAĆ SWOJE UCZYCIA!!!1

przemek1ni pisze:
Jemu chyba chodzi o swatanie, ale używa dziwnych, zagranicznych słów, aby to opisać. JAKGDYBY PIĘKNA IJCZYSTA POLSKA POLŻCZYZNA NIE WYSTARSZYŁA, ABY PRZEPISAĆ SWOJE UCZYCIA!!!1

Tak, chodziło mi o swatanie.

Idę przeprosić panią od polskiego ;-;

Wiem, o co chodziło. :V
Tylko bardziej myślałam, że mnie i Mrocznego zaczną shipować osoby z tej grupy.

Kazute pisze:
Wiem, o co chodziło. :V
Tylko bardziej myślałam, że mnie i Mrocznego zaczną shipować osoby z tej grupy.

Bynajmniej nikt ci tego nie powie

Ten uczuć, kiedy nudzi ci się tak bardzo, że postanawiasz skomentować wszystkie zdjęcia z galerii Czapnika (inspirowałem się komentarzem pod zdjęciem chmury w kształcie Japonii, czy czegośtam) i przy okazji robisz mu wielkie "jeb" powiadomieniami.

Ten uczuć kiedy dostajesz wielkie "jeb" powiadomień, bo Mroczykowi się nudzi

Ten uczuć, gdy nie ma cię jeden dzień online, a przyjaciółka zawali ci skrzynkę odbiorcą w liczbie kilkudziesięciu wiadomości.

MlodszyCzapnik1 pisze:
Ten uczuć kiedy dostajesz wielkie "jeb" powiadomień, bo Mroczykowi się nudzi

To nie było "wielkie jeb".
Kiedyś znajomemu zrobiłem "jeb" ok. 70 powiadomień innemu koledze, bo mi się nudziło .-.

Ten uczuć kiedy oglądasz 2 livy na raz xD

O nie, ty hakerze z Minikraftem na dolnym pasku, hakujesz YouTube.
Tak, pozwałem Antka

przemek1ni pisze:
O nie, ty hakerze z Minikraftem na dolnym pasku, hakujesz YouTube.
Tak, pozwałem Antka

KURNA NIE HAKUJĘ YOUTUBA ;-;

Ten uczuć, kiedy widzisz taki komentarz, że nie wiesz czy dać strzałkę w górę czy w dół

Ten uczuć kiedy aktywność ci spada, bo wszyscy (włącznie z tobą) są w szkole

Kiedy jako jedyny z grupy jesteś dostępny, bo wszyscy są w szkole

Ten uczuć kiedy pani cię przesadzi do najładniejszej dziewczyny w klasie, a pod koniec ni z dupy ni z pietruchy je**iesz głową w ławkę.




Ps. Nie dodałem nic nie prawdziwego.
Naprawdę je**alem tak mocno że cały rząd na mnie popatrzył

Ten uczyć gdy twoja mama ma włączoną siedzibę jeja na Google Maps i nie wiesz o co chodzi.

kiedy wpisujesz "złamane serce" w google, żeby upewnić się, czy dobrze interpretujesz frazeologizm, a tam wyskakuje ci jakieś disco-polowe gówno -.-

Ten uczuć, gdy po ośmiu miesiącach od premiery doczekujesz się polskich napisów do filmu z ttwojego ulubionego anime. ;^;
No to lecę oglądać tą rzeź na statku~~

Kiedy po ponad roku od premiery odcinek kreskówki został łaskawie zdubbingowany, ale nie wiedziałeś, że dajo go do telwizji, więc poczekasz sobie jakieś 2 miesiące, aż ktoś go łaskawie wrzuci do internetuf ;-;

ten uczuc kiedy po ok.ponad polowie roku wracasz na jeja XDD

AfterDeath pisze:
ten uczuc kiedy po ok.ponad polowie roku wracasz na jeja XDD

to chyba było coś ok. miesiąca, ale jeśliby tak przymrużyć jedno oko i zamknąć drugie, to faktycznie, można to tak zaokrąglić