- Zgadza się... Jeszcze coś się pali?
Właścicielka
- A RZEBYŚCIE WIEDZIELI!
// Idziesz na tą butelkę? Byndzir ciekawie :v
//Idę. Zaczynasz ;V
- Nie zachowuj się jak Jane z okresem!
Właścicielka
- Nie przesadzaj Jef...- Jane przecież jest gorsza
- BĘDĘ!
Właścicielka
- Bo to sam ogień się pojawił :c
Właścicielka
- On mnie szantażuje! D':
Właścicielka
- To ja tutaj jestem ofiarą
Właścicielka
- I to mnie Slender zabije :'c
Właścicielka
- Wspominajcie mnie czasami ;-;
Właścicielka
- Idę sobie >:c- I BUN przeszedł przez kable do siebie
Właścicielka
- Mam jedno pytanie... JAK MY SIĘ STĄD WYDOSTANIEMY DO CHOLERY JASNEJ?!
I nagle się włączyła muzyczka z ufo porn.
I nagle ktoś próbował wyważyć drzwi (Off is coming :3)
- T>T
Drzwi wyważone
- T_T On przyszedł... - Powiedział Juff ze smutkiem w głosie
- Cześć misiaczki - Off plz :^