erykonoid pisze:
Spójrz! <przygląda się> Ten tunel wygląda jak by nie miał końca

tak, <idzie dalej> chodźmy <nagle widzi zombie> zabija je nożem>

<idzie za Arjuną> Czy to? Nie to nie możliwe... Spójż, najgorsza półapka jaką w życiu widziałem <wskazuje na Koszyk z owocami położony po środku tunelu> Chociaż... jestem taki głodny że może sobie wezmę jeden...

erykonoid pisze:
<idzie za Arjuną> Czy to? Nie to nie możliwe... Spójż, najgorsza półapka jaką w życiu widziałem <wskazuje na Koszyk z owocami położony po środku tunelu> Chociaż... jestem taki głodny że może sobie wezmę jeden...

Nie! <Łapie go> Nie ruszaj ich! <przechodzi obok razem ze zwierzakami> Chodź!

zuzi444 pisze:
Nie! <Łapie go> Nie ruszaj ich! <przechodzi obok razem ze zwierzakami> Chodź!

Ale... ale jestem taaaki głodny!

erykonoid pisze:
Ale... ale jestem taaaki głodny!

Mam w plecaku mięso, chleb i owoce. Jak przejdziesz obok to ci dam. <wyciąga z plecaka chleb i pokazuje go Quadowi>

zuzi444 pisze:
Mam w plecaku mięso, chleb i owoce. Jak przejdziesz obok to ci dam. <wyciąga z plecaka chleb i pokazuje go Quadowi>

Dobra już dobra... idę <przechodzi obok koszyka i nagle potyka się o linkę> <Klatka natychmiast spada na Quada> Ups... Ale chleb dostanę... co nie?

ehmm... pomożesz?

erykonoid pisze:
ehmm... pomożesz?

tak <bierze nóż i próbuje przeciąć> Gryf rzuca się na klatkę i klatka się rozwala> choć, zjemy coś. <kroi chleb i wyciąga ser żółty

tak! powinienem coś zjeść bo nie myśle... o ale fajne kanapeczki.

<je>wyciąga mięso i daje po trochu zwierzaką> wszyscy zjemy to będziemy się lepiej czuć

<bierze jedną><je> Mniam co to za ser?

erykonoid pisze:
<bierze jedną><je> Mniam co to za ser?

Od gospodarza

zuzi444 pisze:
Od gospodarza

Muszę go trochę kupić... no dobra najadłem się. Idziemy dalej?

erykonoid pisze:
Muszę go trochę kupić... no dobra najadłem się. Idziemy dalej?

tak <wstaje i idzie dalej

<wstaje> <Idzie na Arjuną> Nadal nie widać końca...

erykonoid pisze:
<wstaje> <Idzie na Arjuną> Nadal nie widać końca...

fakt <zabija kolejnego zombie i znajduje przy nim 4 D

Właśnie nazwałem swojego orła: Skrzydlak

erykonoid pisze:
Właśnie nazwałem swojego orła: Skrzydlak

Idzie kolejny zombie> Aziel, Fluks, zajmijcie się nimi <wilki zabijają zombie

erykonoid pisze:
Właśnie nazwałem swojego orła: Skrzydlak

Idzie kolejny zombie> Aziel, Fluks, zajmijcie się nimi <wilki zabijają zombie

Widzę światło... to wyjście!

erykonoid pisze:
Widzę światło... to wyjście!

tak! im szybciej dojdziemy tym lepiej!

<biegnie> Nie czekaj! <zatrzymuje się przed krawędzią> Jesteśmy z 50m nad ziemią.

erykonoid pisze:
<biegnie> Nie czekaj! <zatrzymuje się przed krawędzią> Jesteśmy z 50m nad ziemią.

gryfie! <wsiada na gryfa razem ze zwierzakami> Wskakuj

<wchodzi na gryfa> Nadal nie rozumiem jakim cudem się mieścimy tutaj z 4 zwierzętami

erykonoid pisze:
<wchodzi na gryfa> Nadal nie rozumiem jakim cudem się mieścimy tutaj z 4 zwierzętami

5zwierzętami <lecą pionowo w dół> To las! <lądują na polanie w lesie> Ale to nie jest tajemniczy jas!

zuzi444 pisze:
5zwierzętami <lecą pionowo w dół> To las! <lądują na polanie w lesie> Ale to nie jest tajemniczy jas!

więc co to jest?

erykonoid pisze:
więc co to jest?

jakiś inny las (zrobić do tego osobny temat czy tu piszemy?

zuzi444 pisze:
jakiś inny las (zrobić do tego osobny temat czy tu piszemy?

Nie wiem

Idzie dalej>

zuzi444 pisze:
Idzie dalej>

To jak myślisz, daleko jeszcze

strzela do dwóch zombie> Kolejne zombie...

<w lesie budzi się ent "nie gandalf" kto narusza mój las ?

(mówię jako ten inny ent)
ja jestem lipa to jest brzoza to sekwoja to modrzew a to klon
mówcie co was tu sprowadza albo pożałujecie

(zrób do tego temat "las entów")

XDmikiXD pisze:
(mówię jako ten inny ent)
ja jestem lipa to jest brzoza to sekwoja to modrzew a to klon
mówcie co was tu sprowadza albo pożałujecie

Ja jestem Vega a to jest... Derek <wskazuje na Quada>

macie złowrogie zamiary ?

XDmikiXD pisze:
macie złowrogie zamiary ?

nie, my tylko sobie tu chodzimy bez celu

<woła wilka> jeśli ugryzie cie w ręke to znaczy że powinnaś umrzeć <wącha rękę arjunie na która pachniała jedzeniem i wilk ją ugryzł >
-na nią!!!!

jako gandalf -nie tak szybko!
jako lipa -dąb?

XDmikiXD pisze:
<woła wilka> jeśli ugryzie cie w ręke to znaczy że powinnaś umrzeć <wącha rękę arjunie na która pachniała jedzeniem i wilk ją ugryzł >
-na nią!!!!

jako gandalf -nie tak szybko!
jako lipa -dąb?

w czasie kiedy było to zamieszanie Arjuna i Quad razem ze zwierzakami uciekli w głąb lasu> wszyscy wsiedli na gryfa i wzlecieli w powietrze>

<gandalf krzyczy w przestworza > uważajcie na destona i pamiętajcie o skrzynkach!!!!!

(spadam)

XDmikiXD pisze:
(spadam)

(nara)

I co teraz? I co to do ch##a za skrzynki?

erykonoid pisze:
I co teraz? I co to do ch##a za skrzynki?

Nie mam pojęcia. Może je otworzymy? <próbuje otworzyć swoją> nie może> jest zamknięta czy co?
PS. Telefon

zuzi444 pisze:
Nie mam pojęcia. Może je otworzymy? <próbuje otworzyć swoją> nie może> jest zamknięta czy co?
PS. Telefon

Gandalf mówił że tylko w zagrożeniu można je otworzyć czy coś w tym stylu.
PS. To w średniowieczu były telefony? xD

erykonoid pisze:
Gandalf mówił że tylko w zagrożeniu można je otworzyć czy coś w tym stylu.
PS. To w średniowieczu były telefony? xD

I tak się nie da <próbuje jeszcze raz

PS. Chodziło mi o to że wtedy byłam na telefonie

zuzi444 pisze:
I tak się nie da <próbuje jeszcze raz

PS. Chodziło mi o to że wtedy byłam na telefonie

Nigdy nie byłem katolikiem (oczywiście w zabawie)

PS: Tak wiem tylko żartowałem

Tak właściwie to gdzie lecimy?

<słychać głos z dołu> w razie kłopotów krzyczcie by obudzić anioły

erykonoid pisze:
Tak właściwie to gdzie lecimy?

Mam zamiar wylecieć poza las