Co sądzicie o tej religii/poglądzie na świat/kij wie czym? Ja osobiście wolę tam być niż w KK.

Ja tam wolę być w organizacji w której cele i idee wierzę

Mógłby ktoś zarzucić streszczenie dogmatów? Na polskiej wikipedii nie ma
No chyba, że to jest jakaś alter wersja latającego potwora spagetti.

Bo wygląda jak coś niepoważnego, ale mającego zapełnić potrzebę wspólnoty i ponadczasowego celu, której nie mogą już zaspokajać państwo narodowe i Kościół.

Niezłe do pośmiania się.

CzarnyGoniec pisze:
Mógłby ktoś zarzucić streszczenie dogmatów? Na polskiej wikipedii nie ma
No chyba, że to jest jakaś alter wersja latającego potwora spagetti.

Nie ma emocji – jest spokój.
Nie ma ignorancji – jest wiedza.
Nie ma namiętności – jest pogoda ducha.
Nie ma chaosu – jest harmonia.
Nie ma śmierci – jest tylko Moc.

Albo w wypadku innego odłamu:

Spokój to kłamstwo, jest tylko pasja.
Dzięki pasji, osiągam siłę.
Dzięki sile, osiągam potęgę.
Dzięki potędze, osiągam zwycięstwo.
Dzięki zwycięstwu zrywam łańcuchy.
Moc mnie wyzwoli.
BTW, to początkowo miał być żart ateistów,ale tak się rozrósł, że jest uznawane za religię w kilku państwach.

Z nowszej wersji Kodeksu Sithów usunięto werset "Moc mnie wyzwoli." - Biblioteka Ossus.

Nie znam ludzi, którzy w to wierzą
może mają jakieś pobudki
nie powinienem ich oceniać nie wiedząc co nimi kieruje

no ale z mojej perspektywy to brzmi w ch*j nieracjonalnie oraz straszliwie banalnie

Koncepcja "Mocy" brzmi całkiem interesująco. I w sumie w pewnych elementach nie odbiega tak bardzo od teizmu.... Koncepcja czegoś, co spaja wszechświat i jest we wszystkich istotach żywych wydaje się całkiem logiczna. O ile koncepcja Boga jako istoty osobowej może być niekoniecznie akceptowalna przez wszystkich, o tyle koncepcja Mocy, czegoś co tak jak Bóg jest wszędzie, daje siłę i wybór, łączy dusze zmarłych, jest bardziej przystępna.
Ciężko jest wierzyć w byt osobowy, bo pojawiają się pytania "jak wygląda?", "gdzie jest?", "czy na pewno jest dobry?", "czy na pewno jest miłosierny?", "czy na pewno jest wszechmogący?" - na nie jest ciężko czasem odpowiedzieć, uzasadnić swoją wiarę i podburzyć tym swój światopogląd.
Ale wiara w Moc? Wszystkie te ciężkie pytania znikają. Dlatego uważam, że jedaizm nie jest mniej logiczny w żadnym stopniu od reszty religii. O ile nikt nie udaje, że wierzy "dla żartu", szanuję to.

Myszkapl pisze:
Koncepcja Koncepcja czegoś, co spaja wszechświat i jest we wszystkich istotach żywych wydaje się całkiem logiczna.

Kwanty :D ew struny z teorii superstrun

Teoria opanowania trwogi - teoria psychologiczna twierdząca, że ludzie aby oddalić od siebie strach przed śmiercią próbują utworzyć wizje siebie jako element jakiejś nieśmiertelnej całości

Nie słyszałem, żeby przez Jedaizm doszło do zamieszek, bójki itp. itd... Więc dla mnie spoko.
Również zgadzam się z tym, co powiedziała Ewelina, nie ma tam aż tylu pytań, które mogłyby stworzyć wątpliwości u członków tej wiary.

Chyba chodziło wam o judaizm, jedyną prawdziwą religię świata.

Gdyby jedaizm był poważną i tak liczną religią, to nie wątpliwie doszło by do bójek.

Od dzisiaj wierzę w gluony.

darcus pisze:
Od dzisiaj wierzę w gluony.

Przybywam z pomocą!
pl.wikipedia.org/wiki/Zdarzenie_tr%C3%B3jd%C5%BCetowe
nie musisz już wierzyć! Oto i są dowody!

Ja w metalową tackę

To w grawitony! ;(

Udowodnione. Następny!

A co powiecie na skwarki?

Najlepiej z kaszł albo w zalewajce...

CzarnyGoniec pisze:
Mógłby ktoś zarzucić streszczenie dogmatów? Na polskiej wikipedii nie ma
No chyba, że to jest jakaś alter wersja latającego potwora spagetti.

Trochę dokładniej opisane.
Ze strony www.templeofthejediorder.org :
"Jedi Believe

In the Force, and in the inherent worth of all life within it.
In the sanctity of the human person. We oppose the use of torture and cruel or unusual punishment, including the death penalty.
In a society governed by laws grounded in reason and compassion, not in fear or prejudice.
In a society that does not discriminate on the basis of sexual orientation or circumstances of birth such as gender, ethnicity and national origin.
In the ethic of reciprocity, and how moral concepts are not absolute but vary by culture, religion and over time.
In the positive influence of spiritual growth and awareness on society.
In the importance of freedom of conscience and self-determination within religious, political and other structures.
In the separation of religion and government and the freedoms of speech, association and expression."


"The Code

The Jedi Code comes in two versions which are different ways of understanding the same teaching.
Emotion, yet Peace.
Ignorance, yet Knowledge.
Passion, yet Serenity.
Chaos, yet Harmony.
Death, yet the Force.

There is no Emotion, there is Peace.
There is no Ignorance, there is Knowledge.
There is no Passion, there is Serenity.
There is no Chaos, there is Harmony.
There is no Death, there is the Force.

by Greg Costikyan"

"The Creed

I am a Jedi, an instrument of peace;

Where there is hatred I shall bring love;
Where there is injury, pardon;
Where there is doubt, faith;
Where there is despair, hope;
Where there is darkness, light;
And where there is sadness, joy.

I am a Jedi.

I shall never seek so much to be consoled as to console;
To be understood as to understand;
To be loved as to love;
For it is in giving that we receive;
It is in pardoning that we are pardoned;
And it is in dying that we are born to eternal life.

The Force is with me always, for I am a Jedi.


Creed adopted from the Prayer of St. Francis of Assisi, author unknown, 1915."