*przechadza się bez celu*
Chyba dziś odpuszczę sobie lekcje... *idzie do Parku*
Właścicielka
*łazi korytarzem, zobaczyła swoje odbicie w szybie klasy, spuściła głowę i poszła dalej*
Clair chodziła po korytarzu bez celu. Mimo iż była świadoma tego, co dzieje się w około, myślami była gdzie indziej.
*szuka czegos do roboty nudzi jej się*
Właścicielka
*idzie korytarzem, jest smutna*