[Lokalizacja: Gabinet pielęgniarki]

Avatar Historyjka
Właścicielka
Miejsce dosyć często odwiedzane przez sierotki, owiane raczej nie zbyt dobrą sławą. Za żelaznymi drzwiami, umieszczonymi w piwnicach instytutu mieści się obskurne, trochę niepokojące swym wyglądem pomieszczenie. Kiedyś białe ściany, teraz są całe czerwone od krwi. Na podłodze walają się poodcinane części ludzkich ciał. Zamiast krzeseł ustawionych jest kilka stołów operacyjnych ze skórzanymi pasami do kompletu, a zamiast leków przeciwbólowych i tak dalej, na półkach poustawiane są słoiki wypełnione po brzegi krwią, gałkami ocznymi i wieloma kawałkami ludzkich kończyn oraz jakimiś niezidentyfikowanymi świństwami. W jednej ze ścian jest dziura do której wrzucone przedmioty (bądź osoby) nigdy nie wracają i nie wiadomo co się z nimi dzieje. A pielęgniarka... Cóż, psychopatka, którą bawi ludzkie cierpienie. Właśnie przez jej niestabilność psychiczną biologii nie uczą wykwalifikowane do tego osoby, lecz ogrodniczka i wuefistka. Jej do sal lekcyjnych nikt by nie wpuścił...

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku