Solipsyzm

Avatar CzarnyGoniec
Dwa tematy jednego dnia.
Zgadnijcie, kto miał dziś tylko jeden wykład i ma czas na opieprzanie się?

Jak udowodnić solipsyście, że też mamy świadomość?
(solipsyzm to teoria zgodnie z którą ja jestem jedyną istotą posiadającą świadomość, a cała reszta świata to tylko wytwory mojej wyobraźni pozbawione własnej świadomości. Ewentualnie w innej opcji - reszta świata to bezwolne i bezczuciowe maszyny)

Avatar CzarnyGoniec
Wiem, nie jestem oryginalny. To pytanie z podręcznika.
Ale to ciekawe pytanie i ciekawy podręcznik

Avatar darcus
Nie da się. Proste.

Avatar CzarnyGoniec
Czyli to oznacza, że istnieją rzeczy obiektywnie prawdziwe, których nie da się udowodnić?

Avatar darcus
To oznacza, że nie istnieje sposób by upewnić się, czy rzeczywistość, którą postrzegamy, jest prawdziwa i należy przyjmować, że jest. Realizm zależny od modelu.

Avatar opliko95
Także uważam że jest to niemożliwe zadanie, bo nie ma na to żadnego dowodu :P (ja wolę wierzyć że wszystko jednak istnieje). Podobnie jest z teroią symulacji, gdzie jeszcze może się okazać że prawdopodobieństwo że jesteśmy w symulacji jest większe niż to że nie jesteśmy: załóżmy że możliwe jest stworzenie komputera o nieskończonej mocy obliczeniowej i pamięci. Na tym komputerze działa idealna symulacja całego wszechświata. Ponieważ jest ona idealna z czasem ktoraś z istniejących w niej cywilizacji także stworzy swoją idealną symulację. A nawet pewnie powstanie wiele, bo istnieje wiele cywilizacji. W symulacji symulacji powstaną kolejne symulacje. Jaka jezt więc szansa że wszechświat w którym żyjemy jest prawdziwy, zakładając że powstaje nieskończona liczba symulacji w symulacjach?
I człowieka który w to wierzy także nie przekonasz. Po prostu te teorie zakładają rzeczy niemożliwe do obalenia i udowodnienia.

Avatar CzarnyGoniec
Poza tym, co zostało już powyżej napisane zadałbym pytanie:
Jeśli symulacja jest doskonałą symulacją, to co sprawia, że nie jest prawdziwa? To znaczy - "zakładam (na potrzeby dyskusji), że idealna symulacja mnie byłaby mną. Byłaby również żywa i świadoma. Nie byłaby więc tylko symulacją"

Avatar CzarnyGoniec
darcus pisze:
To oznacza, że nie istnieje sposób by upewnić się, czy rzeczywistość, którą postrzegamy, jest prawdziwa i należy przyjmować, że jest. Realizm zależny od modelu.

To smutne i przygnębiające.
I również prawdziwe (to jest istnieje z mojego punktu widzenia największe prawdopodobieństwo, że to uzasadnienie, a nie sprzeczne z nim jest prawdziwe)

Avatar opliko95
Poza tym że ta symulacja byłaby tylko wytworzona przez komputer nie różniła by się niczym :P Dlatego właśnie życie w takiej symulacji nie wydaje się mi jakkolwiek zlą perspektywą. W końcu czy to cokolwiek zmienia?

Avatar darcus
CzarnyGoniec pisze:
Jeśli symulacja jest doskonałą symulacją, to co sprawia, że nie jest prawdziwa? [...] Nie byłaby więc tylko symulacją
To, że a) powstaje w warunkach kontrolowanych przez inteligentne (nieprzypadkowe) czynniki i b) istnieje rzeczywistość nadrzędna względem niej, bez której ta podrzędna nie mogłaby istnieć.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar ZawiszaMikolow
Właściciel: ZawiszaMikolow
Grupa posiada 13195 postów, 320 tematów i 39 członków

Opcje grupy Forum dyskus...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Forum dyskusyjne - czyli miejsce rozmów luźnych i