[MOJE :>] Nigdy nie ufaj kotu...

Avatar sylveonka
//UWAGA! Jest to mój pierwszy straszny makaron, ale możecie go traktować jak 100. Miłego czytania C: //
Mike przewracał się z boku na bok w łóżku przytulając poduszkę. Nagle zadzwonił budzik, a Mike chociaż obudzony, nadal leżał. Powoli otworzył zaspane oczy i wpatrywał się przez chwilę w sufit. Jak zwykle wstał, bo miał do szkoły, zszedł na dół do kuchni, zjadł śniadanie i poszedł do łazienki. Później się przebrał i przebudził polewając twarz zimną wodą. Do szkoły miał dopiero na 9.00, a na zegarku była 7.30, więc włączył telewizor. Mike przez jakiś czas surfował po kanałach, ale ostatecznie wybrał wiadomości. Co dziwne, w wiadomościach usłyszał o morderstwie w swoim mieście. Przeraził się trochę, bo jego miast było wypełnione ludźmi którzy nigdy by się nie skrzywdzili, chyba, że słownie. Potem jego strach zmienił się w smutek, gdyż ofiarą morderstwa była jego najlepsza przyjaciółka, Lila. Mike zadawał sobie pytania typu " Dlaczego ona?" i "[i]Kto to zrobił?[/]. Jak już skończył zadawać sobie pytania w głowie, zobaczył, że na zegarku już jest 8.49. Mike szybko wziął plecak i wybiegł do szkoły. Kiedy już dobiegł do szkoły, usłyszał dzwonek na lekcje. Wszedł do do sali wraz z klasą i zajął miejsce. Jego nauczycielka zdawała się być przygnębiona, jak reszta osób w sali, a Mike wiedział już dla czego. Pani sprawdzała listę obecności, nie czytając imienia Lilii. Gdy już skończyła, wstała i zaczęła mówić.
- Lila była dobrą i mądrą uczennicą. Mam nadzieję, że będziecie pamiętać o niej, bo była przyjaciółką prawie wszystkich, nawet nauczycieli. Niech jej śmierć da nam do zrozumienia, że życie nie jest wieczne. - Skończyła mówić, usiadła i kazała otworzyć książki do polskiego. Mike się zdziwił jak szybko pani skończyła i prawie od razu kazała otworzyć książki. Po lekcjach, gdy miał wracać do domu, zobaczył jego przyjaciółkę Jule i koleżankę z klasy Arię. Kłóciły się zawzięcie, więc Mike stwierdził, że powinien temu jakoś zaradzić. Rozdzielił dziewczyny rękoma.
M- Hej! Przestańcie!
J- Ona zaczęła!
A-...
J- A teraz nawet nie potrafi się wytłumaczyć idiotka jedna!-
Aria wybiegła poza teren szkoły.
M- Wytłumacz mi o co się kłóciłyście.
J- O to, która z nas ładniej śpiewa, potem przeszło na bycie jak kura, osioł, małpa, ale... mam pytanie Mike.
M- Czekaj, co? Kura? Ale już tam zadawaj pytanie.
J- No wiesz, jak kura pazurem. No i tak... Czy mogłabym dzisiaj u ciebie spać?Rodzice wyjechali, a w mieście najprawdopodobniej grasuje morderca. Więc mogę?
M- Moich rodziców też nie ma, ale mogłabyś. Jak mógłbym ci odmówić?- Dziewczyna się ucieszyła i razem szli do jego domu. Idąc zajęli się rozmową na różne tematy i nagle Jula coś kopnęła.
J- Karton?
M- Zobaczmy co jest w środku.- Razem spojrzeli do środka i ujrzeli małego, czarnego kotka. Mike go wziął na ręce.
M- Jestem ciekaw kto mógł zostawić tutaj takiego małego kotka. A więc... Jak go nazwiemy?
J- Może eeeee... Fifi?
M-Nawet pasuję. rodzicom na pewno się spodoba gdy wrócą.- Dalej szli, tym razem z Fifi raz na rękach Mike'a, a raz Julii. Wreszcie doszli do jego domu. Razem odrobili zadanie domowe, nakarmili i napoili Fifi, a resztę dnia, aż do późnej nocy oglądali filmy. Nadeszła pora na sen. Mike i Julia położyli się w łóżku rodziców Mike'a. Powoli zasnęli. O tak około 3.00 Jula się obudziła. Po chwili Mike również się obudził. Jula poszła do ubikacji, a Mike na nią czekał, by mógł z nią spokojnie zasnąć. Gdy po połowie godziny Jula nie wracała z ubikacji, Mike postanowił sprawdzić co robi. Poszedł do ubikacji i o dziwo światło było wyłączone, a drzwi lekko otwarte. Pomyślał, że powinien się najpierw odlać, a potem jej poszukać. To był jego błąd. Gdy włączył światło, zobaczył zakrwawione i zmasakrowane zwłoki Julii. Przestraszył się nie na żarty. Nie wiedział co ma robić. Nagle poskoczył. Usłyszał skrzypienie podłogi. Odetchnął jednak spokojnie, gdy okazało się, że to tylko Fifi. Mike pobiegł do sypialni i chwycił za telefon. Zadzwonił na policję, ale nagle telefon się rozładował. Przestraszony starał się całkowicie uspokoić i wmawiał sobie, że to tylko zły sen. Obok niego usiadła Fifi. Mike zamknął na chwilę oczy i nagle poczuł ukłucie przy szyi i zemdlał. Ocknął się w swojej piwnicy przywiązany do stołu. Piwnica była oświetlona światłem żarówki. Po schodkach schodziła Fifi. Mike był przestraszony i na raz zdziwiony faktem, że Fifi to zrobiła. Nagle kocia sylwetka kotki zaczęła zmieniać kształt na ludzki. Kiedy zmiana całkowicie się skończyła, okazało się, że to Aria.
M- Co tu się dzieje?! Jak to możliwe, że byłaś kotem, i dlaczego zabiłaś Julę?!
A- Uwierz mi, że nie lubię, kiedy inni traktują mnie jak śmiecia. Może pamiętasz wczorajszą kłótnie? A może pamiętasz jak z resztą szkoły śmiała się ze mnie przy pani burmistrz, bo ptak na mnie narobił?! Albo śmiała się z mojego wyznania miłosnego dla ciebie?! Ty też zapłacisz, bo ty tylko tak samo mnie wyśmiałeś wtedy i olewałeś przez resztę roku szkolnego. Trzymałeś się tylko Julii i Lilii, która jedynie mnie nie lubiła...
M- Czekaj, CO?! Ja cię nie wyśmiewałem, a tym bardziej Lila!
A- Nie musisz mi nawet uwierzyć, czy starać się mi wmówić, że się ze mnie nie naśmiewaliście.
M- Czekaj, co ty chcesz zrobić?!
A- Mam zamiar cię uciszyć, raz na zawsze.- Aria do niego podeszła i w jej dłoni pojawił się nóż. Mike chciał krzyczeć, ale Aria mu zatkała buzię i chwyciła za język. Mike szarpał się, ale to nic nie pomogło. Aria odrąbała mu nożem język, a krew zalewała jego gardło. Ciepła ciecz spływała po rękach i nożu dziewczyny.
- Słyszałam, że twoim największym strachem było zostanie pożartym żywcem...- Mike wiedział co to oznacza. Po jego twarzy spływały łzy. Aria ponownie zmieniła formę, tym razem na pumę i od razu rzuciła się na chłopaka. Powoli wbijała swoje pazury i kły w ciało Mike'a, a jego łzy jeszcze mocniej leciały. Dziewczyna pod postacią pumy zaczęła oddzielać jego mięso i mięśnie od kości. Mike chciał głośno krzyczeć z bólu, ale zamiast tego przez krew w gardle bulgotał. Gdy jego całe nogi zostały prawie samymi kośćmi, Mike zemdlał. Gdy ponownie się ocknął, zobaczył siedzącą przy nim Arię, ale tym razem w swojej ludzkiej formie.
- Wiesz co? Zjedzenie ciebie nie byłoby najlepszą możliwością zabicia ciebie. Wolałabym się z tobą trochę "zabawić", ale widzę, że nie miałabym na to czasu, bo i tak ledwo żyjesz, a więc zapoznam cię z moją kataną...- W jej dłoni pojawiła się katana, którą wbiła w ciało chłopaka. Mike tym razem dał rady jakoś krzyknąć, a w jego krzyku można było usłyszeć ból. W tym momencie dziewczyna z niego wyciągnęła broń, po czym rozcięła mu gardło. Mike odszedł, a Aria o tym dobrze wiedziała. Wyjęła katanę i wyszła jakby nigdy nic z piwnicy i poszła do swojego domu w formie kota. Następnego dnia policja znalazła zwłoki Mike'a i Julii.
// wiem, że słabe, ale możecie walić śmiało C: //

Avatar
Konto usunięte
No cóż, jak na pierwszą creepypastę aż takie słabe nie jest, oczywiście błędów jak mrówków. Ale plusa masz za wielką nieprzewidywalność, trochę mnie zatkało z tym kotem. Straszne to nie jest, ale szlifuj talent a może coś jeszcze skleisz dobrego. No i wiele nierealistycznych zachowań.

BONUS: "Pomyślał, że powinien się najpierw odlać, a potem jej poszukać."
Ktoś od pół godziny siedzi w łazience i nie daje znaków życia? Idź się wysikaj

Avatar Bilolus1
PSmith15 pisze:

BONUS: "Pomyślał, że powinien się najpierw odlać, a potem jej poszukać."
Ktoś od pół godziny siedzi w łazience i nie daje znaków życia? Idź się wysikaj

Są rzeczy ważne, ale i rzeczy ważniejsze.

Avatar juiokoli
zajebista czekam na kolejne [o ile będą, a mam nadzieję]

Avatar
Voldek
Slabe
"Nagle telefon się rozładował" leżę

Avatar
Konto usunięte
Voldek pisze:

"Nagle telefon się rozładował"


DRAMATYCZNIE się rozładował

Avatar LUCY1702
najstraszniejsze w życiu człowieka to rozładowany telefon xD ale historia nawet spoko ciekawy zwrot akcji tylko gramatyka trochę nieteges ale jak bym miała ocenić to 8/10

Avatar Griszka
Moderatorka
suspens 10/10
[i]dobre[/]

Avatar Palauball
Mi się podobało, dobra robota 10/10

Avatar Pojewalnietaax3
tso ty masz z tymi kotami

Avatar sylveonka
Bo udawanie kota w internetach to za mało.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar TheBDQJP
Właściciel: TheBDQJP
Grupa posiada 8212 postów, 748 tematów i 712 członków

Opcje grupy Lubię się bać

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Lubię się bać