Tutaj możecie opowiedzieć swoje śmieszne, szalone lub dziwne historie ze szkoły, snów itp. Uwielbiam czytać takie opowieści :D
Konto usunięte
A Pseudo-Copypasty mogą być?
Tak, ale Rick Harrison to nie śmieszna copypasta.
Konto usunięte
Pewnego Szowinistycznego dnia, pewna piękna Feministka wybrała się na Crossfit, w trakcję uprawiania Crossfitu spotkała nietolerancyjnego Imigranta, Ten zaprosił ją na Wieprzowinę, lecz ta jako Wegańska, odpowiedziała - Sorry, jestem wege, w dodatku nie jesteś w moim typie - Zasmucony Imigrant, z rozpaczy poszedł się wysadzić na dworcu w Paryżu, zaś Feministka poszła do kościoła.
Po wejściu do kościoła, na głos krzyknęła - Jestem Ateistką - do tego stopnia że Mochery chwyciły za łaski, widły i torebki, zamierzając ją nawrócić.
Uciekła, poszła w stronę Uniwersytetu, gdyż była studentką Prawa, po drodzę napotkała kilku osób, które planowały Marsz KOD'u w celu szturmu na Parlament, ta odpowiedziała - Studiuję Prawo - i poszła dalej, kiedy rozpoczął się wykład, a było to 6 Stycznia, nagle zaczął boleć ją brzuch, ta wyszła do toalety i zrobiła sobie test ciążowy, wynik był pozytywny, powiedziała koleżance, a ta zaproponowała poradnię przez Facebooka, lecz ta powietrza - nie mam Facebooka, mam co robić ze swoim życiem, a nie tylko siedzieć na fejsie.
- Następnie wyruszyła do poradni Ginekologicznej, gdzie pewnemu Homoseksualnemu doktorowi powiedziała że chce dokonać Aborcji, ten odparł - Nie chcę pani 500+? - ta odparła, że nie, gdyż Szowinistyczna świnia ją zostawiła, rozpoczął się zabieg, po paru godzinach aborcja była już faktem, w drodze do domu spotkała Czarnego Żyda Rasistę, który proponował jej dołączenie do Komitetu Obrony Tęczy przed pożarami, ta odparła - Szóstego Styczniu dokonałam Aborcji - I wróciła domu.
Koniec
Autor: Ja.