Właściciel
Nazwa jest trafna. Jest to tylko niewielka część terenów obejmująca kawałek Lasu Trupów granicząca z wschodnią częścią miasta. Różni się od Miasta Popiołów jedynie tym, że nie zostało zbombardowane i doszczętnie spalone.
Właściciel
Mudzyn
Takie beztroskie przechadzanie się po terenie opanowanym przez trupy grozi śmiercią, ale tak naprawdę większość się już jej nie boi, bo każdy spotyka się z nią twarz w twarz każdego dnia, nieprawdaż? Ogólnie rzecz biorąc - Dmitry stał przed jednym z mostów. Był z resztą spalony, bo jedyne co robił to zsyłał do okolicy kolejne zastępy ożywieńców. Jedyne, z czym się łączył to jakiś las widoczny z jego położenia.
Konto usunięte
-Las? A która to już godzina?
Właściciel
Mudzyn
///Jobany w żopu Internet.///
Nie miał zegarka, więc sprawdzić nie mógł. Po położeniu słońca mógł wywnioskować, że jest koło 13.
Konto usunięte
-Chyba zdążę...
Wszedł do lasu.
Właściciel
Mudzyn
Most jest zawalony. Nie da rady.
Konto usunięte
-No ku*wa...
Rozejrzał się.
Właściciel
Mudzyn
Te same śmieci, więc nic nowego.
Właściciel
Mudzyn
W pi**u pójść nie mógł, bo w pi**u to daleko, a sam się znajdował w pi**u daleko od w pi**u daleko.
Konto usunięte
Więc podszedł bliżej wody.
Właściciel
Mudzyn
Na moście z tego co widać, to zostało powieszonych paru kolesi. Jedna z linek puściła i wpadł do wody. Wszystko byłoby ok, gdyby jego przez chwilę unoszące się zwłoki nie zostały z impetem wciągnięte pod wodę.
Konto usunięte
Odsunął się od wody.
//Weź mnie ku*wa wypuść z tego miasta ;-;//
Właściciel
Mudzyn
///Poczekamy zobaczymy///
Sęk w tym, że to mogło też na brzeg wyjść, ale tego nie wiesz.
Konto usunięte
Przygotował karabin i zaczął iść do tyłu.
Właściciel
Mudzyn
Na wodzie zaczęło pojawiać się coraz więcej krwi, ale to co naprawdę tam jest, raczej nie wyjdzie.
Właściciel
Mudzyn
Jedyne, co bardziej przykuwało uwagę to dość duże ilości tej zgniłej hołoty, która przemieszcza się po jednej części mostu do końca ulicy. Zauważyłeś też, że u niektórych nieumarłych żołnierzy zwisają jeszcze karabiny i inna część ich sprzętu.
Właściciel
Mudzyn
Żołnierze bez wątpienia należeli do oddziału z jakiegoś amerykańskiego batalionu zmechanizowanego. Niektórzy na oczach mieli gogle bądź na hełmach. Świadczy o tym min. dość sporo wraków ciężarówek i jeepów po jednej i drugiej stronie mostu.
Właściciel
Mudzyn
Horda zniknęła za jednym z budynków.
Konto usunięte
Sprawdził czy może przejść do nich.
Właściciel
Mudzyn
Do wrakowiska owszem, ale do hordy nie polecam. Może i większość jest słaba, ale walka z taką hordą w pojedynkę kończy się zwykle śmiercią.
Właściciel
Mudzyn
Z niektórych wraków wystawały niezmienione i dość zmasakrowane zwłoki. Niektóre ponabijane na pale. Dokładniej przebite serca, zostały ogołocone ze skóry i mięsa. Najzwyczajniej kościotrupy. Tylko po hełmach można było zastanawiać się nad ich narodowością. Inni powieszeni - zwisali idealnie nad taflą wody. Może kilkanaście takich ciał. Oraz inne - kilku Amerykanów nabitych na duże pale w stylu Vlada Palownika. W swoich zimnych dłoniach kurczowo ściskali zapalone lampy naftowe. Coś w stylu latarni.
Konto usunięte
Pozbierał z nich co się dało.
Właściciel
Mudzyn
Większość ogołocona doszczętnie, a niezepsuta broń zabrana. Cóż, jednak na końcu mostu pozostała jedna z ciężarówek. Wygląda na nienaruszoną.
Właściciel
Mudzyn
Jedynym problemem było to, że wisiała dosłownie nad przepaścią, lekko odchylona. Ale kawałek rozerwanej płachty na pace świadczy, że coś tam jest.
Właściciel
Mudzyn
Nie zajrzałeś, bo widok zasłaniała ci jakaś drewniana skrzynia. A to, że jest nienaruszona na pewno świadczy o tym, że coś tam jest.
Konto usunięte
Szybko i pewnie wskoczył do środka.
Właściciel
Mudzyn
Z tym pewnie i szybko to raczej nie, bo wejście na pakę na moście nie było, tylko wręcz poza mostem.