Znajdująca się na uboczu, na terenach USA. Rezydencja, jak rezydencja - dom z ogrodem. W środku też nie powala, bo łazienka, salon, kuchnia, pokój gościnny i sypialnia.
Ciekawie robi się, gdy, z pomocą ukrytej windy, zjedziemy na dół. Tam znajduje się sala treningowa Xaviera, w której szlifuje strzelanie do manekinów i tarcz, rzucanie nożami, walkę w ręcz i wszystko co może przydać mu się w zawodzie. Nie brak też dobrze wyposażonej zbrojowni i magazynu jedzenia, wody, alkoholu i amunicji.
Gdy wrócił z Polski, przekroczył próg swego domu i od razu rzucił się na kanapę. Po chwili odpoczynku włączył telewizor, by sprawdzić co wieść niesie.
Właściciel
-Morderstwo na stadionie! Znany piłkarz Cristiano Ronaldo został zastrzelony w trakcie treningu. Pytamy się przypadkowych ludzi jak zareagowali na tę wiadomość.
-Teraz sobie nie poudaje.
-OMG! Jag!? Pył taki segsi! Znicz.
-Kim on jest?
-Do zabójstwa przyznaje się Kim Dzon Kun który organizuje kolejną paradę, czyn ten uznaje za kolejne zwycięstwo z jego wrogami.
- Ch*je muje, dzkie węże. - mruknął i ruszył do kuchni.
Właściciel
Lodówka była pełna wszelakiego jedzenia.
Wyciągnął dwa chłodne browce i pociągnął oba. Odłożył butelki, wziął następnego i odgrzał sobie chili.
Właściciel
Wszystko to ci się udało.
Spożył posiłek, zabrał sprzęt z misji i ruszył do windy. Wklepał odpowiednią kombinację cyfr i wszedł do windy.
Właściciel
Trafiłeś do ukrytych pomieszczeń.
Przeładował i wypolerował całą broń jaką ze sobą wziął. Później odstawił ja na miejsce i sprawdził w swojej bazie danych czy, aby nie ma dla niego jakiegoś dobrze płatnego zadania.
Właściciel
Jest jakieś, za pięcset tysięcy. Na Gabena. Ma zostać zmuszony przez tortury do zrobienia Half Life 3 i Portal 3. Nie może zginąć.
Coś innego? Jakieś porwanie, napad, albo ciche zabójstwo?
Właściciel
Zabójstwo Angeli Merkel, zabójstwo całego aktualnego zarządu Disneya....
Właściciel
//5 lat później//
Rezydencja została rozbudowana, zleceń też jest już znacznie więcej.... Kolejny normalny dzień, Xavier szuka zlecenia.
Przez pięć lat nie zmienił się mu gust do zadań, więc zawsze szukał tych co wcześniej.
Właściciel
Zabójstwo jakiegoś Wade'a West.
Poszukał o nim więcej informacji.
Właściciel
Jeden z pracowników Oscorpu.
Wątpił, by było tam tylko tyle.
Właściciel
30 lat, ma żonę i dziecko, pracował nad portalem międzywymiarowym.
Właściciel
//kolejne zlecenie czy informacje?//
//Zlecenie zią. I nie musisz mi dawać tylko morderstw, wiesz? :V//
Właściciel
Porwanie, kradzież, kolejne zabójstwo...
Właściciel
Porwanie jakiegoś Japończyka, jego imię coś ci się kojarzy.... To był chyba jeden z głównych projektantów Pokemonów.
//Porwanie zlecili autorzy Pokemon Uranium ?//
Właściciel
Brak. Tylko adres doręczenia. Pierwsze lepsze Faberge.
O ile było mu wiadomo to takie jaja tylko w Rosji, więc sprawdził w jakim mieście kraju mógłby je znaleźć.
Zabrał karabin snajperski, strzelbę, dwa pistolety z tłumikiem, stosowny zapas amunicji do nich i swoje mieczyki, po czym udał się niezwłocznie do Moskwy.
Właściciel
Więc masz do wyboru samolot, statek do Europy a z tamtąd samolot albo pociąg....
Samolot, prosto jak w mordę strzelił do Ruskich.
Właściciel
Lotnisko, bramka.
-Prosze przejść przez bramkę.
Właściciel
//Akurat ten moment lepiej nie.//
Właściciel
Zapiszczało.
-Ma pan coś metalowego?
Postukał się palcem w czoło.
- Metal pod skórą. - wyjaśnił.
- Nie, nic. - stwierdził.
//Wiesz, że on to wszystko ma w torbach, nie?//
Właściciel
-Prosze pokazać zawartość torby.
- To nie będzie konieczne.
Właściciel
*podejrzłiwe spojrzenie*
-Mam cię na oku.
Przepuścił.
Zakupił, więc bilet i ruszył do samolotu, który powinien zawieść go na miejsce.