Zabawa polega na tym, iż przedstawiamy historię pewnej osoby. Historia może potoczyć się w różne kierunki. Są trzy zasady: 1. Wydarzenia wprowadzane przez każdą osobę nie mogą być na tyle ważne, że zmienią fabułę o 180 stopni. (np. Osoba wyskoczyła przez okno) Takie fakty mogę podawać tylko ja :) 2. Nie piszemy dwóch fabularnych wiadomości pod rząd. 3. Nikt nie może uśmiercić postaci oprócz mnie, a rozwój naszej osoby ma przebiegać powoli. O zmianie grupy wiekowej itd. informuję ja.
Życzę miłej gry.

Zacznę...
Na przedmieściach Krakowa urodził się piękny, mały chłopczyk. Jego matka była pracownikiem korporacji, a ojciec był jej nieznany. Ich sytuacja majątkowa była bardzo kiepska. Matka miała pewien problem. Jak nazwać dziecko?

Andżelika

Być może nazwiemy go Bożydar?

Rornoa pisze:
Andżelika

Ok to tak Anżelika urodziła się w ani nie bogatej ani nie biednej rodzinie.

Andżelika była chłopakiem.

mateox pisze:
Andżelika była chłopakiem.

Ok ale kto zmienił jej płeć? wie,m to w tych czasach normalne.

www.grupy.jeja.pl/topic,46117,zabawa-historia-pewnego-czlowieka,0,2.html#post1067298

Anotak, to juz było. Dzięki Crepur

Zamknąć?

[OFFTOP ALERT]

xxkrzysztofwxx pisze:
Są trzy zasady: 1. Wydarzenia wprowadzane przez każdą osobę nie mogą być na tyle ważne, że zmienią fabułę o 180 stopni. (np. Osoba wyskoczyła przez okno) Takie fakty mogę podawać tylko ja :) 2. Nie piszemy dwóch fabularnych wiadomości pod rząd. 3. Nikt nie może uśmiercić postaci oprócz mnie, a rozwój naszej osoby ma przebiegać powoli. O zmianie grupy wiekowej itd. informuję ja.
Życzę miłej gry.

rozumiem, że chcesz być masterem gry i w ogóle, ale można to rozwiązać inaczej, przykład: 1. Wydarzenia zmieniające bieg akcji o 180 stopni mogą się pojawić raz na 1/2 strony. drugi punkt jest spoko, ale trzeci punkt to miazga. można to rozwiązać tak: uśmiercanie postaci może się pojawić tylko raz na 5 stron (to nie ma być jakaś gra o tron), a bohater będzie dostawał po roku co stronę.
no i przydała by się taka zasada: brak ultra super śmieszkowych wydarzeń typu: a bohater się zesrał i pojechał w bieszczady uciekając przed magiczyn kurczakiem.

[OFFTOP ALLERT]
W tej historii jest już od cholery "a" i "p"