Informatyczny Janusz po raz kolejny prosi o pomoc. Tym razem chodzi o słuchawki.
Wczoraj potknąłem się (o bosz) o kabel od słuchawek Philips SHP1900. Nie było widać żadnych uszkodzeń, ale dźwięk w nich był znacznie gorszy, niż wcześniej. Uszkodzenie gniazda nie wchodzi w grę, ponieważ w headsecie Scherzo Multimedia wszytko słychać normalnie (nie używam go, bo te Philipsy są wygodniejsze i dźwięk brzmi w nich lepiej, mikrofonu też nie potrzebuję). Z kolei na moim telefonie obie słuchawki mają odpowiednie brzmienie.
Przeinstalowywałem sterowniki dźwięku w laptopie, ale to nic nie pomogło. W czym tkwi problem?
Model laptopa: Lenovo G500C
I proszę mi wybaczyć moje niedoświadczenie w tych sprawach, prawdopodobnie będę się o wszystko szczegółowo dopytywał (tylko przeinstalowywać sterowniki umiem) :c
No i jeszcze te słuchawki są raczej tanie, więc nie wiem, czy nie lepiej po prostu kupić nowe, niż się z tym cackać. Niestety, tutaj widać moje januszostwo w całej okazałości - powiedzcie czy naprawiać, czy kupić?