gulasz88 pisze:
A czy wszystkim czego nie kontroluje gracz jest właśnie świat gry i NPC?
darcus pisze:
No właśnie nie na jedno. Gracz powinien móc kontrolować wąski zakres rzeczy, których nie kontroluje jego postać. Na przykład charakter - czy postać ma wpływ na swoją osobowość? Nie. A gracz ma.
Historyjka pisze:
Popieram, ale tylko po części. Moim zdaniem gracz powinien móc kontrolować świadome sny i takie nie będące ani trochę istotne, a GM na przykład koszmary i "sny prorocze".
Bilolus1 pisze:
A ja jem płatki :).
Abbei_The_Toy_Maker pisze:
A ja bułkę ._.
Smacznego.
gulasz88 pisze:Prawdziwe życie nie rozgrywa się w tekście i nie posiada mistrza gry. Fatalna analogia.
W prawdziwym życiu nie masz kontroli nad wszystkim, więc nie masz i tu. Tak działa każdy świat, niezależnie czy prawdziwy czy sztuczny.
Historyjka pisze:
Też życzę wam smacznego, choć sama nie jem, a piję herbatę.
darcus pisze:
Prawdziwe życie nie rozgrywa się w tekście i nie posiada mistrza gry. Fatalna analogia.
darcus pisze:
Prawdziwe życie nie rozgrywa się w tekście i nie posiada mistrza gry. Fatalna analogia.
Bilolus1 pisze:
TERAZ NIE PRÓBUJCIE MÓWIĆ O BOGU BO UTWORZY SIĘ TEMAT KTÓRY SIĘ NIE SKOŃCZY !
gulasz88 pisze:Tak czy inaczej, należałoby chyba rozróżnić gracza od jego postaci, prawda?
Analogia ma mieć sens metaforyczny a nie dosłowny, inaczej jest nie analogią a porównaniem.