Konto usunięte
Dość duża jaskinia której wejście jest schowane za włazem. W środku jest mnóstwo ksiąg, które zostały uznane za zbyt niebezpieczne, by pokazywać je prostym ludziom i magom.
Konto usunięte
Nie szli długo, gdy mężczyzna zatrzymał sie przed dziwnie wyglądającym kamieniem. Położyl nań dłoń i coś mruknął. Głaz z cichym chrzęstem odsunął się, ukazując kamienne schody.
-Zapraszam.- Powiedział, znikając w przejściu.
Musisz się pośpieszyć, gdyż kamień zaczął wracać na stare miejsce.
Konto usunięte
Szybko wszedł do środka - Co to za miejsce? -.
Konto usunięte
Mężczyzna uśmiechnął się.
-Znajdują się tu wszelkie księgi, których potrzebujesz.-
Chwilę milczał, a jego oczy dziwnie błysnęły.
-Ale żeby je zdobyć...- Jego głos obniżył się do cichego warczenia.-...Musisz pokonać ich strażnika.-
Konto usunięte
-Ciebie? Czy kogoś innego? -.
Konto usunięte
Mężczyzna już nie odpowiedział. Ba, nawet nie było tak żadnego mężczyzny. Przed tobą stał rosły wilkołak. Wielkością przypominał niedźwiedzia. Zaryczał i ruszył na Abdusa.
Konto usunięte
Wysłał kulę wprost w klatkę piersiową kreatury i teleportował się za nią.
Konto usunięte
Wilkołak użył magii obronnej, powodując, że kula odbiła się od niego, nie czyniąc mu krzywdy. Nie zauważył jednak tego, że Abdus teleportował się za niego i stal w miejscu, rozglądając się.
Konto usunięte
Zmienił kulę i kilka pomniejszych ostrzy i skierował je na wilkołaka zaraz po tym jak zablokował (a przynajmniej spróbował) jego magię choć na krótką chwilę. Gdyby kreatura postanowiła się odwrócić teleportował się gdzieś indziej.
Konto usunięte
Wilkolak dostał. Z ran zaczęła się sączyć krew. Jednak to nie było jego ostatnie słowo. Ryknął rozgniewany, a jakaś dziwna siła rzuciła Abdusem na ścianę.
Konto usunięte
Teleportował tym razem nie siebie, a wilkołaka. Wprost na schody. Po tym zmienił ostrza w kulę i ją również teleportował - za strażnika. Jak można się domyślić ponownie spróbował zablokować magię przeciwnika i uderzyć kulą.
Konto usunięte
Magia wilkołaka może została zablokowana, ale sprawność fizyczna potwora nie. A i glupi nie był.
Odwrócił się i chwycił kulę. Cisnął ją w ścianę, powodując, że ta ugrzęzła w niej. Zeskoczył ze schodów, wprost na przeciwnika.
Konto usunięte
W ostatniej chwili teleportował się w bok i ponowił atak, lecz tym razem utworzył kilkadziesiąt dosyć cienkich igieł długich na tyle by przebić najważniejsze organy.
Konto usunięte
Strażnik przystanął i spojrzał się na igły. Miarowo ruszał ogonem, zamiatając posadzkę. Wyglądał dziwnie spokojnie jak na wilkołaka.
No dalej chłopcze, zabij mnie. - Usłyszał Abdus w najdalszym zakatku swojej świadomości.
Konto usunięte
No... zabił go. A w każdym razie spróbował mając nadzieję, że to nie podstęp. Zaraz po ataku zaczął teleportować się po całym pomieszczeniu.
Konto usunięte
Potwór upadł, zmieniając się w swoją poprzednią formę.
Teraz te księgi to twój problem. - "powiedział" z satysfakcją, a jego ciało rozwiało się.
Konto usunięte
Cóż, sprawdził tytuły kilku książek.
Konto usunięte
Nie było tam nic ciekawego, a na pewno nie to czego szukałeś. W oczy rzucała się jednak jedna książka, leżąca dalej. Była pokryta czarną skórą, nie miała także widocznego tytułu. Emanowała z niej dziwna, nie znana ci wcześniej energia.
Konto usunięte
Podszedł do niej i otworzył.
Konto usunięte
Księga była napisana w nieznanym ci języku, ale bardzo podobnym to tego którego używasz. Dało zrozumieć się, że jest ona głównie o czarnoksięstwie.
Konto usunięte
Sprawdził jeszcze kilka tytułów, zastanawiał się co z tym wszystkim zrobić. Życia nie starczy mu na przeczytanie tego.
Konto usunięte
Wszystkie księgi które sprawdził zostały napisane w tym właśnie języku.
Cóż, być może Abdus mógł wziąć kilka które interesują go najbardziej?
Konto usunięte
//Czy tworzenie wyrw czasoprzestrzennych pozwalających na utrzymanie i stabilizację tzn.
//wymiaru kieszonkowego wlicza się w zestaw umiejętności maga eteru?
//Na j. polski - Czy mogę wpakować to wszystko do wymiaru kieszonkowego?
Właściciel
// Nie wynaleziono jeszcze czegoś takiego jak wymiar kieszkonkowy, a nawet jeśli, domeną tej mocy była by magia której jeszcze w ogóle nie wynaleziono czyli magia pustki. //
Konto usunięte
//Może coś o niej w tych księgach będzie .-.
Konto usunięte
Wziął tą księgę o czarnoksięstwie i wetknął za pas po czym teleportował się na zewnątrz i zaczął szukać w Thernalii jakiegoś szwacza.
Konto usunięte
Zapraszam do Thernalii :)
Konto usunięte
W krypcie nic się nie zmienilo.
Konto usunięte
Zapakował co ciekawsze tytuły i teleportował się do Khazad-Arin z nadzieją na znalezienie tłumacza.