Planeta twi'leków osadzona na Zewnętrznych rubieżach a dalszy opis wkrótce.

Imię-do-wyłamania-języka
-No i ja wtedy mówię, że ten droid nie może mnie przechytrzyć, a on co? A on ku*wa wlazł prosto pod mój celownik-powiedział Ci jakiś podpity klon-weteran wojen klonów. Sam też byłeś lekko podpity. Czyli miałeś 1, 5 promila.

//Może być Irian :P
-Musiałeś mieć szczęście...
Następnym razem muszę bardziej uważać na ilość napoju w kuflu. Bo te ponad litrowe kufle są dość mylące
//przypomnij mi, co sie stało z rebelią po zmianie władzy?

//Zostały wcielone do sił Imperium Skywalkera, które osiąga przewagę dzięki masowej produkcji X-wingów, Y-wingów i innych wingów, a także najlepszego Imperialnego sprzętu. Jak walczą X-wing i TIE z takim samym stosunkiem wszystkiego, to częściej górè bierze X.
Podeszła do was jakaś porządnie obdarzona przez naturę twi'lekanka z notesem w ręce.
-Co jeszcze chłopcy-mundurcy?-mrugnęła do ciebie. Tak zalotnie.

-Nie, dziękuję.
Mówię zbywając ją i zastanawiam się:
Po co ja tu tak właściwie przyleciałem...

A, jakaśtam robótka, kropnąć jakiegoś porucznika Tarkina.

W tej chwili do środka weszło 5 żołnierzy 410 legionu. Togrutanin, twi'lekanka i trzech ludzi. Usiedli przy stoliku niedaleko ciebie. Spojrzali się na ciebie podejrzanie. Z tego co słyszałeś Chissowie walczą z Skywalkerem.

Powoli wstaję i kieruję się do wyjścia kantyny, próbując sobie przypomnieć dane celu.

Gareil Gorune, porucznik, 35 lat, podobno wylądował niedaleko z niewielkim oddziałem. Ale miałeś problemy by wyjść. 1,5 promila jest jednak to trochę. A przy okazji raczej marnie z celnością.

Mimo to próbuję dotrzeć do portu kosmiczengo.

A tam klasyczni panowie w niebieskich mundurach.
-Dobry, dowód osobisty, prawo jazdy, karta techniczna pojazdu...

Szukając dokumentów mówię:
-Obawiam się że po kartę techniczną pojazdu będę musiał udać się na statek.

-To my pana odprowadzimy-wzięli Cię pod pachy i idą widać wyraźnie, żę do twojego okrętu.

Idę więc z nimi.

Jest jeden problem. Jesteś w powietrzu. I to dosłownie.

Więc czekam

Nagle stanęli, popatrzyli się wokół i Cię znokautowali.

//to chyba nic nie mogę zmienić...

//Tak tylko przypominam.

//Serio, nie wyświetliło mi powiadomienia. Zmiana tematu. Zaczynasz na... Okręcie klasy Imperial "Palpatine"