Interesuje się ktoś piłką nożną z najdalszych i najbiedniejszych zakątków?
Ja tak. Bardzo lubię dowiadywać się coś o klubach, o których inni nawet nie znają nazwy i jego położenia. Bardzo przydatne u skautów szukających talentów. Często słyszy się słowa ,,tam ludzi nie grała dla pieniędzy, tylko dla pasji, bo to kochają, to jest ich życie,,.
Ja kibicuje np SS Saint Loisienne i JS Saint Pieroise (pierwszy klub Dimitra Payeta) z Reunionu, Suva FC z Fidżi, Bharat i Mohun Bagan z Indii, St Joseph z Gibraltaru, Streymnes z Wysp Owczych, Johvi Lokomotiv z Estoni i bardzo często przeglądam i szukam wyników z ligi Grenlandzkiej i jej reprezentacji.