Zeromus pisze:Mówi ci coś słowo "elektromagnes"?
Ale my mówimy tu o tarczy kapitana .. skoro ona łamie prawa fizyki i zawsze do niego wraca nie ważne, pod jakim kątem ją rzuci no to może i być całkowicie niezniszczalna XDD
Skwarek218 pisze:To może zasugerujemy się informacjami z filmów?
Niestety nigdzie tego nie wyczytałem.
darcus pisze:
Mówi ci coś słowo "elektromagnes"?
Zeromus pisze:Dlaczego uważasz, że elektromagnes musiałby od razu przyciągać wszystko po linii prostej?
Tak, wiem że mógłby tego użyć, ale weź pod uwagę, że często ona do niego nie wraca w linii prostej, tylko nadal lecąc łukiem, więc to nie mógłby być elektromagnes...
Skwarek218 pisze:Siedem filmów po ok. dwie godziny + szukanie i jedna wizyta w kinie. Chyba jednak będzie lepiej, jak opowiem...
Darcus nie trzeba. Weekend wystarczy,żeby obejrzeć wszystkie części?
darcus pisze:
Dlaczego uważasz, że elektromagnes musiałby od razu przyciągać wszystko po linii prostej?
Zeromus pisze:Niekoniecznie. Jeżeli tarcza posiada już jakąś prędkość to dodatkowy wektor jej od razu nie wyzeruje.
Może dlatego, że on by przyciągał to po najkrótszej drodze :v
Skwarek218 pisze:Przede wszystkim adamant jest bardziej odporny na uszkodzenia. W filmach "X-men Geneza: Wolverine" oraz "Wolverine" jest wyraźnie pokazane, że adamantu nie może zniszczyć nawet inny adamant (chyba, że jest rozgrzany, wtedy tnie jak przez masło, stąd moje przypuszczenie o słabszej odporności na energię). Gdy Wolverine zderzał swoje szpony ze sobą by utworzyć iskrę nie została nawet mała ryska. Poza tym, jest ciężki. Kiedy usiadł na motocyklu, ten omal nie złamał się pod jego ciężarem. Co do vibranium, jest zdecydowanie lżejsze (rzucanie tarczą jak frisbee), bardziej uniwersalne (stworzenie Vision), odporniejsze na energię (pochłania wibracje) i, choć wciąż niezwykle mocne, to jednak bardziej podatne na uszkodzenia (pozostawienie rysy na tarczy Rogersa przez Black Panther).
No dobrze. Opowiedz mi.
Skwarek218 pisze:
Tak osobiście to co wolisz? Adamantium czy Vibranium?
Skwarek218 pisze:Cóż, ze względu na uniwersalność lepsze jest vibranium, ale gdybym miał z którego zbudować mur, adamant byłby lepszy. Jak mówiłem, zależy od sytuacji.
W byle jakim celu. Ja w kwestii obrony lub przebicia się przez grupę wrogów wziąłbym adamantium.
Zygarde pisze:
A i tak najtwardsze są gacie Hulka :V
darcus pisze:Tak przynajmniej jest nanziemi 616, która z tego co wiem jest (a przynajmniej była) "głównym" uniwersum marvela.
To już zależy od uniwersum.