Zaloguj się
Jak wiadomo - oficjalny Competitive jest jeszcze w becie, więc prawdopodobnie większość rzeczy ulegnie zmianie i poprawie. Dlatego proszę mi tego nie uświadamiać, bo o tym wiem. Wyrażam opinię na temat obecnego stanu Comp i do tego Was zachęcam.
Grałem już lobby competitive poprzez nieoficjalne strony (np. TF2Center.com) i grałem tam z osobami posiadającymi naprawdę dużego 'skilla' w TF'a, a także nawet po 10000 godzin (odstawałem od nich umiejętnościami, ale w miarę im dłużej grałem na takich stronach tym byłem lepszy). Najważniejsza jest tam gra drużynowa i większość osób o tym wiedziało. Rzadko spotykałem osoby, które byłyby nieznośne i uniemożliwiały spokojną grę. Jest to miła odmiana od publicznych serwerów, na których jest mnóstwo toksycznych graczy i cheaterów. Nie umiesz czegoś - spokojnie ci to wytłumaczą i powiedzą jak zrobić coś lepiej. Tryb competitive istnieje od samego początku Team Fortress, tak samo jak turnieje, na którym profesjonalni gracze mogą zmierzyć się o różne nagrody. Tryb ten był wspierany przez Valve, które zwycięzcom turniejów gwarantowało odznaki tworzone specjalne z tych okazji i inne rzeczy.
Dostałem dzisiaj przepustkę do nowego, oficjalnego trybu w TF2. Oczywiście - cieszyłem się, bo na to czekałem dość długo. O matchmakingu słyszałem całkiem sporo - głównie złe rzeczy. Chciałem to jednak sam sprawdzić. Powiem szczerze - gra się przyjemnie, ale TYLKO wtedy, kiedy masz szczęście i trafią się dobrzy graczy. Wtedy można pograć drużynowo ze spoko osobami. Na osiem rozegranych przeze mnie meczy tylko dwa dobiegły do końca. Wystarczy jeden troll, który w połowie gry wyjdzie i wtedy mecz jest anulowany. W większości meczy w moim teamie trzy osoby grały poważnie, a reszta to byli snajperzy, szpiedzy i inżynierzy, którzy po prostu przerzucili się z pubów i nie mieli pojęcia o co chodzi. NIE MAM IM TEGO ZA ZŁE (!), każdy kiedyś zaczynał grać i nie wiedział o co chodzi. Szkoda tylko, że często weterani TF'a, którzy grają od początku jego istnienia i mają po kilka tys. godzin nie dostają przepustki, a osoby z kilkoma godzinami dostają, ale mniejsza z tym. Dodatkowo zdarzało się, że w na meczu osoby z obu teamów wychodziły na środkowy punkt i zaczęły... tańczyć Kazotsky Kick. Zabiłem - zostałem nazwany tryhardem, po czym oni wyszli z gry. Dobra, teraz tylko opisałem ogólnie przebieg moich meczy.
Co jest nie tak z tym trybem?
- brak limitu klas, przez co spotkałem się z teamem, w którym jest SZEŚCIU INŻYNIERÓW;
- brak ograniczeń przedmiotów, przez co używane są niezbalansowane i nieprzystosowane do meczy 6vs6 bronie;
- serwery - czasami dobre, a czasami takie, że wszyscy mają trzycyfrowy ping;
- system dobierania graczy - często gram z bardzo słabymi osobami, które przez cały mecz nie zdobędą żadnego punktu (tak, byłem tego świadkiem!)
- brak możliwości wybierania map, przez co 5/8 moich meczy było na cp_badlands
- brak skutecznego banowania graczy, którzy wychodzą i psują rozgrywkę (najbardziej denerwująca rzecz)
Moim zdaniem przydałoby się jeszcze zablokować taunty typu Conga, Kazotsky kick i tym podobne.
Podsumowanie
Oficjalny tryb od Valve w obecnym stanie to szajs, ale mimo wszystko ma bardzo duży potencjał, bo jest on stale rozwijany. Kontaktują się oni nawet z profesjonalnymi graczami w celu ulepszenia i zbalansowania tego trybu. Ostatnio dodano nawet możliwość wchodzenia zastępców za graczy, którzy opuścili mecz, co jest bardzo fajnym rozwiązaniem. Beta to beta, jeszcze nie ma wszystkiego co potrzebne w takim trybie.
Uff, to tyle. Jeśli dotrwałeś i przeczytałeś to wszystko - gratuluję.
A Wy? Graliście już? Macie swoją opinię? Czekam niecierpliwe na Wasze zdanie na ten temat :D
