[DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie

Avatar Dark_Dante
Było o wrogach to pora na bohaterów. Kto jest według was tym najlepszym? Dlaczego? Przez charyzmę, dokonania, umiejętności dowódcze czy jednoczenia tłumów? A może wręcz odwrotnie, za to, że był zwykłym szarym człowiekiem przez co graczowi łatwiej się z nim utożsamiać?

Avatar Omeg12
W jakim stopniu akcje gracza mogą wpływać na bohatera?

Avatar Dark_Dante
W dowolnym, to twój wybór kto zasługuje na miano najlepszego bohatera.

Avatar Omeg12
Z tym, że w wielu RPGach to gracz decyduje o osobowości protagonisty. Sam mógłbym zapełnić listę swoimi wersjami Sheparda czy Bezimiennego.

Avatar Dark_Dante
Nawet jeśli robiłeś z nich dupków to i tak byli bohaterami. Shepard ocalił całą galaktykę a Bezi całe Khorinis/Khorinis i Myrtanę bez względu na to jak źli by nie byli.

Avatar Kideu
Moderator
Tak, tak, kolejny dlugaśny post z obrazkami, którego i tak nie przeczytasz!

Namber łan
Tennessee "Kid" Cooper (Sly Cooper: Złodzieje w czasie) - szop... typowy cowboy... No po prostu go lubie no, nie czepiać mi się tu :v
Zdjęcie użytkownika Kideu w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie

Namber tu
Nathan Drake (Uncharted) - pomysłowość połączona ze zwinnością. Po za tym ma fajną i ciekawą pracę :v
Zdjęcie użytkownika Kideu w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie

Namber tri (egzekwo)
Cole McGrath i Delsin Rowe (inFAMOUS i inFAMOUS Second Son) - ciężko mi było wybrać pomiędzy nimi. Cole z jednej strony był zwykłym kurierem, który został wrzucony w wir wydarzeń nie przez przypadek, ale bardziej podobała mi się jego moc: (prąd), niż przejmowanie mocy innych przewodników u Delsina. Ah i te wypady do drugiej dzielnicy :3
Delsin za to był "małym buntownikiem". Po za tym zawsze można było strzelić niezłego grafa ^^
Zostawiam wam to do oceny

Cole
Zdjęcie użytkownika Kideu w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie

Delsin
Zdjęcie użytkownika Kideu w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie

Namber fajw, czyli szary koniec
Marshall Law (Tekken) - "WAAAAADAAAAAAAHHH", czyli idealna kopia Bruce'a Lee
Zdjęcie użytkownika Kideu w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie

Avatar Omeg12
Nie o tym Bezimiennym mówiłem. A mój oryginalny Shepard strzelił gwiezdnemu dziecku w twarz, zostawiając galaktykę na pastwę Żniwiarzy. Ale jak na to zezwalasz:

- Geralt z Wiedźmina - Nie muszę chyba wyjaśniać. Postać Geralta była świetna w książkach i jest równie dobra w grach i dostaje nawet więcej wymiarów, dzięki wątkowi z amnezją i podejmowanym na przestrzeni gry wyborom. I o ile w jedynce wiesiek wygląda dosyć głupio, to w dwóch pozostałych częściach perfekcyjne jest wszystko - od głosu, przez wygląd po ilość odcinanych głów. Mój Geralt wybrał ścieżkę Iorwetha i był lekkim dupkiem delikatnie mówiąc, ale nigdy nie szedł na kompromis ze złoczyńcami i starał się znaleźć najlepsze wyjście z każdej sytuacji.

- Bezimienny z Planescape Torment - Perfekcyjnie wyegzekwowany koncept mięśniaka z amnezją. O Bezimiennym nie wiemy na początku nic, a że on sam o sobie mało wie łatwo się jest nam z nim utożsamić. Moja wersja tego bohatera miała Neutralny Dobry charakter, była zapalonym członkiem Czuciowców i do wszystkiego podchodziła dyplomatycznie, co nieźle kontrastowało z jej wyglądem, ale grało się świetnie.

- Matt Baker z Brothers in Arms - A tutaj dla odmiany postać bez żadnej możliwej interakcji gracza, ale za to rozwinięta perfekcyjnie. Baker jest dowódcą oddziału spadochroniarzy biorących udział w inwazji na Normandię, przez co natychmiastowo znajduje się w istnym piekle na ziemi. Przez dwie gry widzimy, jak przytłoczony presją stara się ocalić jak najwięcej towarzyszy od śmierci na polu walki, co z czasem idzie mu coraz gorzej. W "Hell's Highway" stara się uratować każdego, przez co sam wielokrotnie ociera się o śmierć i z czasem zaczynamy kwestionować jego zdrowie psychiczne. Jako, ze większość bohaterów strzelanek to kozacy zabijający setki zuych wrogów na luzaku, taka odmiana jest godna podziwu.

- John Shepard z Mass Effect - Moja druga i zdecydowanie ulubiona wersja komandora. Przechodząc trylogię tą postacią zrezygnowałem ze stworzonej własnoręcznie twarzy, klasy infiltratora i niemających fabularnego sensu decyzji na rzecz dość generycznego galaktycznego obrońcy, z pochodzeniem kolonisty i historią renegata. Historia w ten sposób miała sens i szczerze dawała o wiele więcej satysfakcji. Shepard ten miał za cel zrobienie wszystkiego, aby zapewnić Drodze Mlecznej spokojną egzystencję, co z jednej strony wykluczało większość "egoistycznych" akcji (choć i tak walnąłem dziennikarkę w twarz), ale z drugiej strony wymuszała pewną bezwzględność. Toteż moja postać ocaliła rakni, sabotowała lekarstwo na genofagium, zarobiła parę świecących blizn i skonczyła przejmując bezpośrednią kontrolę nad Żniwiarzami, aby ochranać życie nawet po śmierci. Minus tego ostatniego - żadnych niebieskich dzieci :(

- Martin Walker z Spec Ops: The Line - Ta postać ląduje na liście z nietypowego powodu - jest niemalże parodią stereotypowego bohatera. W grach przywykliśmy do tego, że możemy zabijać kogo tylko chcemy i nie spotkają nas żadne konsekwencje. Tutaj natomiast widzimy dokonane przez nas zniszczenie w pełnym splendorze. Nie chcę spojlerować końcówki, ale czyni ona Walkera jedną z najgłębiej przemyślanych postaci w historii gier wideo.

Avatar Dark_Dante
Hell's Highway było o Market Garden a nie o D-Day.

Avatar Omeg12
Bałem się, że nic nie napiszesz. W pierwszej części bierze udział w D-Day czy jak tam zwał, a o umiejscowieniu drugiej nie chciało mi się wspominać, bo i tak bym coś pomieszał.

Avatar Rornoa
Sir Daniel Fortesque - kocham, skończyłem wszystkie MediEvil, głównie ze względu na niego.
Ezio Auditore da Firenze - Imo najlepszy assasyn
Vlad - bo jest za**bisty

Avatar any_key13
Jacket z Hotline Miami - praktycznie sam zniszczył Rosyjską Mafię i jeszcze zrobił rajd na posterunek, żeby odzyskać akta.

Avatar Skwarek218
Ale to zawsze mogłyby być halucynacje lub myślał,że tak się dzieje a tak naprawdę był w śpiączce.

Avatar
Konto usunięte
Big Boss-Stworzył prywatną armię oraz prowadził projekt Outer Heaven aby żołnierze nie byli już marionetkami w rękach rządów.(niektórzy mogliby powiedzieć "Nie grałeś to sie nie wypowiadaj!"Sęk w tym że wiem wystarczająco dużo aby coś o nim napomnąć)

Avatar Dark_Dante
Jest takich wielu chociaż ciężko wybrać mi tych najlepszych.


Zapewne sami od razu krzykniecie "Dante opisze Sheparda!". Otóż nie, mimo wielu bohaterskich czynów jakoś nie czuję żeby się nadawał na tą listę. A już szczególnie po obejrzeniu teorii Istot Światła...


Drugie z kolei miejsce, które zapewne okrzykniecie jako oczywiste. Striełok. Moim zdaniem jest to postać dość kontrowersyjna. No dobra, stracił pamięć a zamiast narzekać i płakać jaki to on biedny to złapał giwerę i, mimo wszystko dając się wykorzystywać, zaczął szukać samego siebie. Miał jaja docierając kilka razy do Centrum Zony ale jednocześnie obsesję. Biegł do Monolitu nie zważając na nic, nawet na własnych towarzyszy broni. W końcu Kieł zginął niejako przez niego. A zaraz potem poddał się armii, tej armii, która kilka razy próbowała go zabić i ciągle deptała mu po piętach. I jeszcze zaczął dla nich pracować!


Film "Strażnicy". Jeden bohater przypadł mi do gustu, Rorschach. Z początku wydaje się być jedynie zwykłym bandziorem, który dołączył do bohaterów raczej w poszukiwaniu zemsty na dawnych kompanach niż żeby czynić dobro. Od początku odrzuca od siebie widza. Ale im dłużej się ogląda tym więcej widać. Okazuje się, że ci bohaterowie wcale nie są tacy dobrzy i mają dużo za uszami. A tylko on ciągle robi coś z szarą strefą. Tylko on do końca pozostaje wierny idei grupy bohaterów. I na sam koniec woli zginąć niż dać się wmieszać w ten spisek, mający pogodzić walczących, ale jednak najpierw trzeba było zrobić ku temu wiele złego. Jedna z lepszych postaci jakie poznałem.


Artem z "Metro 2033". Ale tylko z pierwszej części. Potem już nie był tym, którego polubiłem. Chłopak zrobił źle za młody i przez kolejne dziesięciolecia cierpieli przez to mieszkańcy jego stacji. I jedynie na prośbę jakiegoś nieznanego i podejrzanego typa rzuca wszystko co zna i rusza w pogoń po całym metrze aby ratować swoich sąsiadów. Często przekracza własne granice i dopina swego.


W książce "Ślepa plama" Wiktora Noczkina pojawia się Ślepy. Swój chłop, pomocny i zabawny. Każdy stalker powinien być taki jak on. W drugiej części także miło się z nim spotkać. Mimo, że robi większość dla kasy to jest w stanie porzucić przyszły zarobek aby tylko postąpić słusznie.


Można by wymienić jeszcze wielu ale ci tutaj zasługują na szczególną uwagę. Przez bycie tym dobrym, przez kontrowersje jakie wokół siebie wywołuje czy choćby dlatego, że to po prostu swój chłop.

Avatar Omeg12
Jaka lista ulubionych następna? Towarzysze? Anty-bohaterowie?

Avatar KingsMax
Xardas z Gothica, jest to postać bardzo interesująca tajemnicza i mimo pozorów nie idzie wytyczoną przez innych drogą. Idzie drogą, o której nikt przed nim nie pomyślał.

Avatar Dark_Dante
Jak jakąś chcesz zrobić to śmiało. "Anty-bohaterowie" podpisują się pod wrogów a towarzysze mogą znaleźć swoje miejsce w jednej lub drugiej dyskusji.

Avatar Dark_Dante
Warto też napomknąć o Legionie z Mass Effect 2 i 3. Mimo, że to jest dość rozwinięta SI ale nadal ograniczona to jednak... Ma się przeczucie, że niewiele mu brakuje do przekroczenia tego progu najprawdziwszej SI. Pochłonięty misją odnalezienia Sheparda robi wszystko aby mu się udało i doprowadzić do pokoju między syntetykami a organicznymi. Jest w stanie nawet poświęcić własne jestestwo, zwłaszcza, że na sam koniec tego procesu staje się samoświadomy. Przed oddaniem własnego życia mówi "ja" zamiast "my". Ciekawy jest też element pancerza N7 i wytłumaczenie "Potrzebny był do napraw". To wygląda raczej jak trofeum lub pamiątki. I przyjęcie tego imienia, "Legion". Nawiązanie do biblijnego demona gdzie w jednym ciele opętanego człowieka było ich wiele, "Na imię MI Legion, bo NAS jest wielu", choćby przez styl wyrażania się gdzie ciągle podkreślał mnogość programów na jednej platformie. Typowy idealista, mimo że syntetyczny. Lepszy wręcz od wielu ludzi, gethem kierowały jedynie czyste powódki.

Avatar
Konto usunięte
number łan
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie[
king z tekkena co tu dużo gadać za**bisty design świetne ataki dobra historia

number tu
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie[
sub-zero mortal kombat dwa słowa:za**bisty design

number wri
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie[
vega street fighter pazurki <3

number for
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie[
najstraszniejsza walka w moim życiu

number fajv
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie[
nightmare freddy z fnaf world tylko z fnaf world

Avatar Dark_Dante
Wspomniałem już o Legionie ale na chwilę uwagi zasługują także admirałowie Steve Hackett i David Anderson.

Pierwszy był tym, który robił wszystko co się da aby galaktyka przetrwała. To dzięki niemu Przymierze stanęło na nogi i poprowadziło rajd zjednoczonych przez przekaźnik do Układu Słonecznego. To on zabezpieczał Tygiel przez całą akcję. A to jego przemówienie na koniec... Jedna z lepszych scen.

Anderson z kolei także był typowym idealistą. Taki "dobry wujek" zawsze służący radą Shepardowi i mimo różnicy tak wieku, jak i stopnia, pozostawali raczej kumplami niż tylko kolejnymi ogniwami łańcucha dowodzenia. A najważniejsze jest to, że do samego końca pozostał żołnierzem. I zginął za to, co uważał za słuszne.

Avatar
Konto usunięte
Lego Star Wars - Anakin Skywalker (Epizod II)
Life Is Strange - Max Caulfield
Need For Speed underground - *ten typ*
Sleeping Dogs - Wei Shen
Star Wars Battlefront II - Darth Maul

Avatar Dark_Dante
Ostatnio wzięło mnie na wspominki, i odpaliłem sobie Gohic 2 NK. Ach, te lata beztroski, kiedy się tylko tłukło ścierwojady i polne bestie...
Teraz z kolei zacząłem patrzeć na drugie dno.

Generał Lee.
Oddany, lojalny, ostrożny i honorowy.
Zdradzony, upodlony i zniewolony.
Potrafił zapanować nad swoimi ludźmi. I chociaż w Kolonii czy u Onara otaczał się często pospolitymi bandziorami, to szanował ich oraz dbał o nich. Pogrążony w planowaniu zemsty, mimo wszystko starał się wyprowadzić ludzi, którzy mu ufali, najpierw do Khorinis, a później na Kontynent. Typ dowódcy, który ponad własne zamiary i ambicje, stawia dobro własnych podwładnych. Do tego oddany przyjaciel Bezimiennego, któremu zawsze pomagał, czy to zbrojnym ramieniem, czy to dobrą radą. Każdy główny bohater gier zasługuje na takiego towarzysza.

Avatar Andrzej_Duda
Co tu dużo gadać? Władający czasem, nieśmiertelny półbóg, który ma dzieci z demonem wampirów i dominacji, czyli stary dobry C H I M Vivek.Zdjęcie użytkownika Andrzej_Duda w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie
EDIT: Do tego ma P O T Ę Ż N Ą włócznie Muatrę i jest hermafrodytą.

Avatar lolex565
Andrzej_Duda pisze:
Co tu dużo gadać? Władający czasem, nieśmiertelny półbóg, który ma dzieci z demonem wampirów i dominacji, czyli stary dobry C H I M Vivek.Zdjęcie użytkownika lolex565 w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie
EDIT: Do tego ma P O T Ę Ż N Ą włócznie Muatrę i jest hermafrodytą.

hehe, muatra to metafora SIUSIAKA

Avatar Andrzej_Duda
Siusiaka, który spenetrował więcej rzeczy niż się Urielowi Septimowi VII śniło.

Avatar
Konto usunięte
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie
Gaster zwany również mężczyzną mówiący w dłoniach. Idealna mieszanka Mroku , ciekawego designu i tajemniczej historii wystarcza by pobudzić umysły fanów Undertale
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie
Medyk z Tf 2. Czyli jak zawiązać pakt z diabłem jednocześnie nie sprzedając swojej duszy to proste ! Sprzedaj dusze swoich pacjentów.
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie
Jestem nie liczną osobą która lub jej charakter lol
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie
Mój husbando Scp. Zostanę zjechany przez fanów innych scp ale imao
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie
Jorji Costava. Glory to Arstotzka !
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie
Pewnie dostanę wpie**ol ale lubię tego edgy sku*wysyna
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie
Duda mnie by zjadł gdybym nie dodał jakiejś postaci z gier Bethesdy. Więc Alduin H*j pożeracz światów. Smok który wpi***alał światy i dusze ale jest jedno ale je**na bethesda tak spłyciła z nim walkę że wystarczy trzy strzały z kościanego-smoczego łuku by mu sprzedać lepę na ryj.

Avatar Judi556
Zdjęcie użytkownika Judi556 w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie
Taki tam miś co ma obsesję na punkcie swojej pacynki no i jego pacynka

Zdjęcie użytkownika Judi556 w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie
No i dziecko co ma brata mendę która zniszczyła całą rodzinę

Avatar maxmaxi123
U mnie to na pewno Czerwony Książę z Divinity Original Sin 2. Jest nieco sztampowym szlachcicem, ale zdaje sobie z tego sprawę, a jego teksty mają dużo ironii wobec niego samego.
Jeszcze Aloy z Horizona, ale tu głównie przez animacje i design. Bardzo podoba mi się to, jak biega. W walce tak naturalnie przechodzi z chodu do biegu, a potem do celowania. No i każdy pancerz jest dopieszczony w detale i wyraźnie inny, a lepsze poziomy niektórych (chociażby Carja) dodają parę nowych elementów, przez co każdy pancerz różni się chociaż skromnie od poprzednich.

Avatar Andrzej_Duda
Skoro postacie nie tylko z gier...

Biały Diament z serialu animowanego Steven Universe

Co jest lepsze od kosmicznej imperatorki? Wielka jak blok mieszkalny kosmiczna imperatorka bez uczuć! Taka co to jest kosmicznym kamieniem! Która nie była na ekranie więcej niż półtorej minuty.
Zdjęcie użytkownika Andrzej_Duda w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie

Sherlock Holmes

No nie da się nie kochać tego gościa. Ekscentryczny detektyw biorący kokainę i będący w stanie wymierzyć przestępcom iście poetycką sprawiedliwość. Do tego niejednokrotnie kisłem srogo czytając jego przygody.
Zdjęcie użytkownika Andrzej_Duda w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie

Thanos (MCU)

Wyjątkowo ciekawa postać o wyjątkowo ciekawej osobowości. Bardziej człowieczy niż mogło by się spodziewać i w dodatku jego głos to mistrzostwo. Nie wspominając o jego bardzo ciekawej zmianie charakteru w ciągu Wojny Bez Granic oraz tym, że można się zastanawiać nad tym, czy może Thanos miał chociaż częściowo rację. Ja osobiście uważam, że jego zachowania potrafią być nielogiczne, ale to nie przeszkadza mi w lubieniu go.

Zdjęcie użytkownika Andrzej_Duda w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie

Avatar Kwiatuszkowa
Sans z UnderTale. Chyba każdym jest on znany. Średniego wzrostu szkielet z niezwykłym poczuciem humoru. I za to go uwielbiam. Narazie tyle.

Avatar polypropylene_soul
tylko gRY! !!!!
a tak na serio:
1. W. D. Gaster ( \____/ ) z Undertale
Wiem, że on technicznie nie istnieje ale please ja kocham tego rozpadającego się doktorka
2. Wilson P. Higgsbury z Don't Starve
DŻENTELMEN. NAUKOWIEC. CZEGO CHCIEĆ WIĘCEJ
3. Newton Pud (albo jak musicie, to Pudzio) z Little Big Planet 3
Wiem, że otworzyłeś puszkę z trzema potworami, ale i tak jesteś najlepszą żarówką tego świata shhhhh
4. Soren z Minecraft Story Mode ( \_______________________/ )
Po co komu drużyna gdy masz zafaistą brodę i bloki komend amirite lads

Avatar DeadShoot
Brolaf
Jak zginie to mówi twoja stara i tyle.
W zasadzie to jest skin ale sama postać też jest zajebistaZdjęcie użytkownika DeadShoot w temacie [DYSKUSJA] Ulubieni bohaterowie

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Koteczek_21
Właściciel: Koteczek_21
Grupa posiada 75268 postów, 2323 tematów i 1464 członków

Opcje grupy Świat Gier

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Świat Gier