Jak skomplikować sytuację na Mandalorze:
1-Dajmy atak Separatystów. Kolejny
2-Obwołajy krucjatęprzeciko Mandalorianom
3-Ożywmy Wizlę.

Rój to tylko Wataha 2.0

Wiem to, ale, no wiesz... I tak jest tam wielkie gówno, mówiąc szczerze. Nowi, prawdziwi, Starzy, no ku*wa mać, ale nowym nie daję za długi czas.

Spróbuje jakoś zostawić Mandaloriański śmietnik, i zniszczony pałac, wysadzony Coronet, zniszczony port.... Skończe wątek z Mandalorą i... No cóż... Jamert trochę pozwiedza.

Spoko... TRochę, czyli co?

Właśnie myślę nad GŚ a Bitwą o Hoth, ewentualnie Takodana.

GŚ, czyli?

Gwiazda. Śmierci.

...Okej...

Ewentualnie Lothal, Taris, Mustafar, Coruscant w trakcie order 66...

Czyli jak rozumiem chcesz go wysłać w przyszłość? To daj mu jakieś towarzystwo! Sam nie będzie łba nadstawiał. A Lando może się to przydać.

W przyszłość, w przeszłość, na przykład Taris podczas bombardowania... Nyet, lepiej Gwiazda Śmierci albo Takodana. Okaże się że TR-8R nie postrzelił Han tylko Jamert 😉

Reakcja Hana:
-O ku*wa... Boba...

Szok.jpg. Zdziwienie.gif
Albo jak by trafił w sam pokoju z Tarkinem, Piettem, Vaderem i innymi Moffami na GŚ?

Jamert popatrzył się na nich, oni na Jamerta. Jamert wyciąga termodetonator A, aktywje go, zostawia i wychodzi. A raczej spierala, pierze myśliwiec TIE i spi***ala.

Mogę się zapytać ile teraz minęło w PBF-ie czasu od wybuchu wojen klonów? Kilka/kilkanaście dni, czy więcej?

Raczej kilkanaście dni... może parę mesięcy...

Jakiś dobry rok albo kilka miesięcy.

Klasyczna taktyka 410

Wygląd Landa w czasie misji na Mandalore. Z grubsza.

Przygotowany post na Spacebok'a.

Trochę mnie nie było, musiałem w końcu zacząć czytać "Poza Galaktykę" (gówno prawda. To też ale Admin dał pana za wulgaryzmy. Ja przecież ku*wa nie przeklinam.)

Czy Moc pozwala sprawdzić, co myśleli i czuli w chwili śmierci na podstawie jakiejś części ciała?

Wut? Chyba nie...

KrzyzBobr pisze:
Pfff ja widziałem star wars porno to samo z Ashoką

Ja widziałem jak Ventress sprawdzała Savage pod innym względem, Acklay robił to z Padme i Yoda ze specjalnym treningiem z Aaylą.

Zygarde pisze:
Ja widziałem jak Ventress sprawdzała Savage pod innym względem, Acklay robił to z Padme i Yoda ze specjalnym treningiem z Aaylą.

W skrócie rule 34 nikogo i niczego nie oszczędza.

korobov pisze:
W skrócie rule 34 nikogo i niczego nie oszczędza.

Jak narazie Geonosian to omija.

Zygarde pisze:
Jak narazie Geonosian to omija.

Odwołuje to, znalazłem Krainę z Luminarą i Poggla z Padme ;_; koniec internetów na dziś.

Myślę nad kolejną postacią - Czy mógłbym lekko włączyć Chissów do wojny?

Chissowie dołączyli chyba w czasach Thrawna, w PBFie Korobova ni z tąd ni zowąd są już na wojnie. Właściwie to kilku Chissów nie zaszkodzi.

Mam zamiar machnąć PBF osadzony w świecie Gwiezdnych Wojen. Czasy galaktycznej wojny domowej, rywalizacja między Imperium, Rebelią i Czarnym Słońcem i inne pierdoły.
Tyle, że PBF będzie w jak największym stopniu kanoniczny. Dodam też kilka utrudień, by nie było za łatwo.
Grałby ktoś? Muszę wiedzieć czy opłaca się wkładać w coś takiego czas, który mogę przeznaczyć na rozbudowę Elarid.

Przez utrudnienia masz na myśli np. ataki rebeliantów, jeśli jesteś cywilem/imperialnym?

Kuba1001 pisze:
Mam zamiar machnąć PBF osadzony w świecie Gwiezdnych Wojen. Czasy galaktycznej wojny domowej, rywalizacja między Imperium, Rebelią i Czarnym Słońcem i inne pierdoły.
Tyle, że PBF będzie w jak największym stopniu kanoniczny. Dodam też kilka utrudień, by nie było za łatwo.
Grałby ktoś? Muszę wiedzieć czy opłaca się wkładać w coś takiego czas, który mogę przeznaczyć na rozbudowę Elarid.

Już pisałem na pw że zrobię co najmniej dwie postaci, jedna do normalnego grania, druga do zrobienia wszystkiego co się da aby sprawdzić czy się uda tą kanoniczność utrzymać.

Prawdopodobnie ta druga zginie próbując...

W sumie nie ma jeszcze PBFa dziejącego się na konkretnej planecie...

Ja zamierzałem kiedyś takiego zrobić, ale pomysł porzuciłem (miał się dziać na tythoonie)

opliko95 pisze:
Ja zamierzałem kiedyś takiego zrobić, ale pomysł porzuciłem (miał się dziać na tythoonie)

Lothal nie (hejty bo rebelianci) Coruscant, nie (skoro jestem na Coruscant to czemu nie mogę na inne planety?) Endor (bądź człowiekiem i nie zostań zjedzony przez Ewoki) Mustafar, nie, Geonosis nie (hejty bo "wysuszone komary") Csilla nie (90% nie wie co to jest) Jakku (niby na topie ale nic ciekawego). Chociaż... Może Lothal to to...

Eriadu - o tym też nikt nie słyszał Naboo - nie bo prequele Nar Shadda - to samo co Coursant Nal Hutta - nudno Korelia - a jak ona wygląda? Yavin 4 - nie, bo nawet nie ma tam miasta itp.

Nie na jednej planecie tylko w jednym układzie. Masz tam trzy planety, kilak stacji kosmicznych, pas asteroid, kolonie górnicze i sporo księżyców.

No to się porobi...

Wspomniałem też o tym, że na stracie gracz może mieć tylko jeden statek i to maksymalnie kalibru korwety? :V
A poza tym żadna z postaci gracza nie może być spokrewniona z istniejącymi już postaciami z Gwiezdnych Wojen. Więc korobov nie zrobi się Lando Skywalkera.

Mam jeszcze 4 niespokrewnione praktycznie w żaden sposób. A nawet, to Labdo wystarczy dać inne nazwisko i zmodyfikować historię.

Będzie limit trzech postaci i tylko jedna może być wrażliwa na Moc, więc wiesz...

1. Obowiązkowo Geonosianin.
2. Imperial.
3. Rebeluch.

1. Mandalorianin.
2. Imperialny ktoś.
3. Jedi po stronie Rebelii.

Wrażliwy na Moc - tak. Jedi - nie.

Wrażliwy na Moc - tak. Jedi - nie.

Jak myślałem nad inkwizytorem, ale raczej nie spodobało mi się to, co zrobili z nimi w kanonie...

opliko95 pisze:
Jak myślałem nad inkwizytorem, ale raczej nie spodobało mi się to, co zrobili z nimi w kanonie...

Szczególnie inkwizytorzy latający na mieczach?

Wiem jak dzięki eventowi republika może wygrać wojnę! Wystarczy nauczyć klony feminazizmu i dro8dy zostaną pokanane bez użycia broni! (Chyba ich "płeć" się w oprogram9waniu nie zm8eni)
P.S. odpisz na Coursant