Witam. ;)

Zapraszam Was do wzięcia udziału w dyskusji w sprawie najlepszej gry roku, jak i największego rozczarowania roku.

Zacznę od zajęcia własnego stanowiska w tej sprawie.
Zacznę więc od ... Fallouta!
Dwa dni po premierze (tj. 13 listopad) w stronę Bethesdy zdążyły posypać się już tony hejtu zarówno od zagorzałych fanów marki, jak i serii Fallout, czy gatunku RPG.
Każdy wie czego tyczyły się poszczególne zarzuty w stronę twórców, ale dla nieświadomych oznajmię, że chodzi głównie o fatalną jak na 2015 rok grafikę, banalne i płaskie dialogi, które są źle zsynchronizowane, przekształcenie tytułu w swoisty rodzaj FPS, mimo że od zawsze był to cRPG oraz o nudny i powtarzalny gameplay, i niewybitną fabułę. Ja pod tym podpisuje się dwoma stopami i oboma rękoma. Od tak renomowanej marki jaką jest amerykańska Bethesda, wymaga się czegoś więcej niż kolejnego monotonnego tytułu jak Assassin's Creedy czy Call od Duty. I naprawdę taką porażkę byłbym w stanie przełknąć, gdyby tyczyła się Ubisoftu czy EA, ewentualnie Activision Blizzard, ale nie, gdy tyczy się Bethesdy. Dlaczego? Bo Bethesda nie pokusza się o cykliczne (zazwyczaj roczne) wydawanie nowych tytułów i kolejnych części serii, przez co nieprędko będzie mogła odpuścić swoje grzechy, w porównaniu do np. corocznie wydawanych Fif, Call od Duty czy Assassinów.
I to boli najbardziej. Marka znana przede wszystkim z rewelacyjnego The Elder Scrolls V czy Fallouta New Vegas, oraz nieco mniej rewelacyjnego Fallouta 3, nie powinna popełniać tak karygodnych błędów, szczególnie, gdy gry z ich rąk wydawane są - tak jak w tym przypadku - co cztery lata. (Przypomnę, że najbliższym wydanym przez Bethesdę tytułem będzie karcianka zapowiedziana na 2016).

Grafikę się poprawi, od tego są młodzi moderzy, ale mój niesmak zostanie, a po takim niewypale (stwierdzając po ocenach graczy) wiele fanów odwróci się od marki, co wiele już zrobiło.

A wy? Jakie jest wasze zdanie w tej sprawie? Macie jakieś inne przykłady niewypałów?



__________________________________________________________


GoTY!

Moi główni kandydaci do tytułu najlepszej gry roku typują się następująco;

- Metal Gear Solid: The Phantom Pain
- Wiedźmin 3
- Bloodborne
- The Rise of the Tomb Raider

Szczerze to mało tych porządnych tytułów w tym roku...

Czekam na wasze rankingi i sugestie! ;)

>Skyrim V
you done fucked up kid

Zgadzam się całkowicie z pierwszą częścią posta. F IV to dość przyjemna gra, ale nie odczuwam w niej głębszego wczucia ani intrygującej fabuły. Grafiki nie komentuję. Po prostu... to taki bardziej FPS do pobawienia się. Szczególnie patrząc na te paskudnie, pokracznie wybuchające ciała.

Patrząc na potencjalne gry roku... Ech. Typowałbym Life Is Strange, świetna gra. Ale prawie że indyk, więc szanse ma niskie. W takim wypadku strzelałbym, że Wiesiek, który poziom trzymał wysoki.

...albo TES VI, gdyby Beth nie zapowiedziała go na, karważ twarz, 2020 rok (spekulacje po ich charakterze pracy, co prawda) ;_;

"Grafikę się poprawi, od tego są młodzi moderzy, ale mój niesmak zostanie, a po takim niewypale"

O ile na PC to zrobisz, tak na konsolach to nie przejdzie. Raczej wątpię, żeby taki mod przeszedł przez ich selekcję :/

gulpin pisze:
>Skyrim V
you done fucked up kid

Yup, mój błąd.

TES V!****

Kideu pisze:
"Grafikę się poprawi, od tego są młodzi moderzy, ale mój niesmak zostanie, a po takim niewypale"

O ile na PC to zrobisz, tak na konsolach to nie przejdzie. Raczej wątpię, żeby taki mod przeszedł przez ich selekcję :/

Zrobić zrobisz, ale zachodu w tym tyle, że wolę ten czas spędzić na zbieraniu na dobrego PC.

Powiem tak:
MGS V i Wiedźmin 3 były ku*wa za**biste. Mad Max też niczego sobie.

enalion pisze:

...albo TES VI, gdyby Beth nie zapowiedziała go na, karważ twarz, 2020 rok (spekulacje po ich charakterze pracy, co prawda) ;_;

Prawda. Life id Strange wydaje się być naprawdę fajna grą (nie gralem), ale to.raczej nikły kandydat na grę roku, bo gracze po prostu preferują inne typy, choć trzeba przyznać, ze Square Enix raczej jakąś nagrodę za tę grę dostanie, chociażby za innowacje czy opowieść (choć to pierwsze wydaje się bardziej prawdopodobne).

Tak czy inaczej jak wygra Fallout, a nie Wiedźmin to będzie skandal, ale mam nadzieję, że nie wszyscy są idiotami i nie zagłosują na F4.

AquoZ23 pisze:
Powiem tak:
MGS V i Wiedźmin 3 były ku*wa za**biste. Mad Max też niczego sobie.

Wątpię co by Maxiu miał jakieś szanse na wygraną. Nic co wywolaloby efekt "wow".

W Falloucie nigdy nie patrzyło się na grafikę, nie spodziewałem się fajerwerków. Jak dla mnie o pomstę do nieba woła beznadziejna optymalizacja na konsolach oraz komputerach z grafiką zza czerwonej strony barykady. Gameplay w nowym Falloucie mi się podoba, poszli bardziej w FPS'a, jednak to nic serii nie ujęło.

Najlepsza gra roku - Wiedźmin 3, to niekwestionowanie (10/10 od Gamespotu)
Założę się, że Bloodborne dostanie nagrodę za najlepszą nowość na growym rynku.

Bludborn mi się nie podobał z kolei.
Mad Maxa próbowałem przebrnąć, ale też mi się nie spodobał szalony maksio. Gra dobra, ale, jak ktoś wyżej napomniał, bez tego "łał".


A co sądzicie o Syndicate? Jak na assassyny- to całkiem dobra odsłona, ma jakąś szansę? ^^

Niby się nie patrzy nigdy, ale to nigdy na grafikę, ale przy TES V w portki szczał każdy. ;)
F4 to gra byle jaka, ulotna i zrobiona dla hajsu.
Szczególnie na śmiech mi się zbiera jak przypominam sobie konferencję Bethesdy i te ochy i achy, i tą arogancję prowadzącego. Niech dostaną porządnie w du*e, a może z powrotem staną się marką przyjazną graczom.

Dokładnie. W Beth najbardziej cenię tę... no, niezależność po części. Nigdy nie szli za głównym nurtem, przynajmniej nie kurczowo. Tymczasem F4 to gra bardziej-bardziej komercyjna. Nie żebym obrażał, po prostu nie pasuje mi do reszty dzieciątek Beth.

Syndicate ma słabą fabułę. Robi lepiej to co robiło Unity, czyli robi wszystko przeciętnie.

Fallout 4 jest robiony dla hajsu, ale powiedz mi - czy oprócz indyków gry są robione z innego powodu? (nie wyjeżdżaj mi z REDami i ich miłością do graczy :P) Jak go połatają to wsiąknę w jego świat na (mam nadzieję) tyle samo czasu, ile spędziłem w Wiedźminie.

enalion pisze:
A co sądzicie o Syndicate? Jak na assassyny- to całkiem dobra odsłona, ma jakąś szansę? ^^

Jak na ubisoft to gra i dziwo nie była taka zla, co mnie na maksa cieszy, bo bardzo lubię tę markę.
Syndykat jest naprawdę fajny, ale tak jak w przypadku Mad Maxa - fajny, ale nic szczególnego. Można pograć, pobawić się, ale ani fabuła nie wprowadza nic nowego, ani gameplay nie jest wspaniały.
Naprawdę. Ta gra zdecydowanie zasługuje na coś więcej niż tylko coroczny cykl wydawniczy. Mogliby się skupić na niej na jakie 2- 3 lata i powprowadzać jakieś innowacje, coś świeżego, ciekawsza fabułę etc., bo nikt by chyba nie ucierpiał jakby nie dostał nowego AC. Tak czy siak trzymam kciuki. :)

Ravios pisze:
Syndicate ma słabą fabułę. Robi lepiej to co robiło Unity, czyli robi wszystko przeciętnie.

Fallout 4 jest robiony dla hajsu, ale powiedz mi - czy oprócz indyków gry są robione z innego powodu? (nie wyjeżdżaj mi z REDami i ich miłością do graczy :P) Jak go połatają to wsiąknę w jego świat na (mam nadzieję) tyle samo czasu, ile spędziłem w Wiedźminie.

Ależ oczywiscie, że każda gra jest robiona dla kasy. W przypadku Bethesdy było (przynajmniej tak mi się wydawało) inaczej. Patrzyli na graczy, byli graczami i wiedzieli czego gracze chcieli. Teraz to mi zajeżdża taką iejowską tandetą.
W kwestii optymalizacji, to kolejna dziwną i śmieszną sprawą było dla mnie to wspaniałe zdjęcie VaultBoya obok opakowań z grami, dodane kilka tygodni przed premierą z podpisem, że są gotowi na sprzedaż, czy jakoś tak. I tu nie rozumiem w ogóle tego, czemu przez te kilka tygodni nie udoskonalili optymalizacji szczególnie na konsolach zważywszy na to, że na konsole gry optymalizuje się dużo prościej.

Oczywiście, że gry robi się dla kasy. Tylko szkoda, że czasami mamoną próbuje się wypchać "duszę" gry ;)

MGS V wygląda lepiej a działa w 60fps. Wiedźmin 3 wygląda dużo lepiej a draw distance jest tam co najmniej 4 razy większy. Nie ma to jak robić grę na silniku sprzed półtorej dekady.

Ravios pisze:
MGS V wygląda lepiej a działa w 60fps. Wiedźmin 3 wygląda dużo lepiej a draw distance jest tam co najmniej 4 razy większy. Nie ma to jak robić grę na silniku sprzed półtorej dekady.

Wszystko zależy od tego jakie podejście ma producent. Wcześniejsze wiedzminy nie były jakos wybitnie lubiane i doceniane, a teraz (tak obstawiam) papugi włożyli w to gruby hajs i chęci (co widać, bo gra jest stworzona z porządną dawką polotu) i im się opłaciło. Tak czy inaczej, to jakby Bethesda chciała to by zrobiła, ale cóż... po co tracić forsę na silnik graficzny, skoro ma się markę i tytul. Przez chwilę pokwiczą a później poprawia nas moderzy.- nie zdziwiłbym się gdyby się okazało, że ktoś rzeczywiście mógł użyć takich słów w Beth

Sorki za zboczenie z tematu, ale przy tej beth- boję się, jakie będzie TES VI ; _ ;

enalion pisze:
Sorki za zboczenie z tematu, ale przy tej beth- boję się, jakie będzie TES VI ; _ ;

Mają na to 5 lat, może jeszcze ktoś ich porządnie wydyma i się ogarną. :p

Mogą wcale go nie robić. Lub niech nowego TES'a zrobi jakieś inne studio.

TES powstanie na pewno. Po tym, jak skyrim stał się jedną z najważniejszych gier w swoim gatunku (jeśli ktoś to podważy to dam lizaka) musi doczekać się kontynuacji. Czy Beth dałoby komuś taką skarbonkę?

Ravios pisze:
Mogą wcale go nie robić. Lub niech nowego TES'a zrobi jakieś inne studio.

Kogo proponujesz? ;p

Od siebie dam BioWare. :)

enalion pisze:
TES powstanie na pewno. Po tym, jak skyrim stał się jedną z najważniejszych gier w swoim gatunku (jeśli ktoś to podważy to dam lizaka) musi doczekać się kontynuacji. Czy Beth dałoby komuś taką skarbonkę?

Beth teraz skupiać się będą na TESO, żeby choć trochę rozruszać tego zdechlaka. Daj lizaka.

Kadzio pisze:
Kogo proponujesz? ;p

Tak szczerze to nie wiem.

"skyrim stał się jedną z najważniejszych gier w swoim gatunku (jeśli ktoś to podważy to dam lizaka)"
Nie podważyłeś tej myśli ;)

Ok, nie jest jedną z najważniejszych gier w swoim gatunku.
Daj lizaka XD

Chciwiec *daje lizaka*

Największe rozczarowanie 2015 to zdecydowanie Evolve oraz The Order: 1886.
Niby takie ogromne gry od ogromnych wydawców, a już wszyscy o nich zapomnieli.
===
Grą roku będzie zdecydowanie Just Cause 3 które wychodzi 1. grudnia. (Serio? Nikt tutaj nie wspomniał o tej grze?)
Ewentualnie wiesiek. Monster Hunter IV też całkiem dobrze wypadł, muszę przyznać.
Poza tą trójką kandydatem jest jeszcze MGS: V.

The Order nie było złe.

KILLERR pisze:
Największe rozczarowanie 2015 to zdecydowanie Evolve oraz The Order: 1886.
Niby takie ogromne gry od ogromnych wydawców, a już wszyscy o nich zapomnieli.
===
Grą roku będzie zdecydowanie Just Cause 3 które wychodzi 1. grudnia. (Serio? Nikt tutaj nie wspomniał o tej grze?)
Ewentualnie wiesiek. Monster Hunter IV też całkiem dobrze wypadł, muszę przyznać.
Poza tą trójką kandydatem jest jeszcze MGS: V.

Z JC3 poczekam na pierwsze.opinie.

enalion pisze:
The Order nie było złe.

co

Ładnie wyglądało chociaż, nooo ;___;

Kadzio pisze:
Z JC3 poczekam na pierwsze.opinie.

Znowu, co? Jest już z tysiąc filmików na YT z JC3 a Ty czekasz na opinie? To jak powiedzieć że Undertale będzie grą roku bo dostało ocenę 93 na metacritic.

Ah fallout 4.
Grafika mi wisi (i tak latam na średnich), rozwalanie rzeczy jest całkiem fajne, ale dialogi faktycznie wydają się krztynę płytkie.
Koniec końców, nie, to nie jest najlepszy fallout, to miano wciąż będzie miała 2. Nie jest to też najlepszy fallout 3D, ale ta gra nie jest zła.
Ba, jest nawet całkiem dobra. Rozwalanie wszystkiego daje mi więcej frajdy niż w jakimkolwiek innym falloucie, customizowanie broni jest niesamowicie rozbudowane. Gra nie wygląda aż tak źle (te nowe generacje was cholernie rozpuściły). Power zbroja wreszcie jest power zbroją, a nie po prostu ubraniem z większymi bonusami.
Fabuła nie jest zła, fakt, bethesda pokazała, że stać ich na więcej, ale koniec końców i tak mnie wciągnęło.
Może nie jest to perfekcja, ale dałbym jej tak 7.5/10

@Killer
Jeszcze w ogóle nie czytałem nic o Just Cause 3, ani nie oglądałem żadnego filmiku o nim, bo szczerze to ta gra mnie jakoś nie interesuje. Wygląda naprawdę fajnie, w szczególności te wybuchy i możliwość destrukcji praktycznie wszystkiego, ale to takie tandetne. Racja, może się komuś podobać. Jeśli kogoś rajcuje tylko i wyłącznie rozwalanie wszyskiego wokół to wybierze JC3, ale w kategorii niszczenia wszystkiego, to ciekawsze jest nowe Crackdown, dla którego nie ma zakodowanych wybuchów, tylko silnik fizyczny, przez co każda eksplozja będzie inna. (ciul wie jak to w rzeczywistości jak to będzie wyglądało w połączeniu z chmurą, ale jak im to naprawdę wypali, to podobnie będą dostać nagrody za innowacje.)
Nie mówię, że Just Cause 3 będzie i jest słabe, ale jakoś mnie nie pociąga ta gra.

deadkiler pisze:
(te nowe generacje was cholernie rozpuściły)

Żadne nowe generacje nas nie rozpuściły. ;)
Chodzi o sam fakt, że inni producenci pokazali, że się da, nie kosztem ceny gry (choć tutaj schemat wydaje się być prosty- ok 150-200PLN), ani nie kosztem czegokolwiek innego. Można by im było wybaczyć tę grafikę, gdyby to gameplay był jakiś wybitny, gdyby to fabuła się liczyła tylko i wyłącznie. Fallout to gra, w której nie ma jakichś określonych zasad na co się patrzy, bo ani nie na historię, ani nie na grafikę ani na szczególny gameplay, bo w Falloutach patrzy się na wszystko po równo, więc taka sytuacja miejsca mieć nie powinna, bo żeby zaniedbac i olać graczy słabą grafiką, kiepskim scenariuszem etc. to trzeba mieć nierówno pod sufitem, albo mieć jakiś porządny powód.
Dlatego w skrócie mówiąc nie chodzi o sam fakt, że grafika jest słaba, bo to nie tylko ona jest w tej części słaba, tylko o to, że mogli to zrobić bo sama grafika mogłaby ucierpiec gdyby wymagały tego inne aspekty gry, a one są na średnim poziomie

Ja nie wiem, mi się gra bardzo podoba, graficznie wygląda całkiem ładnie na średnich.
Także podobają mi się smaczki jakie dodali, między innymi Codsworth prowadzący "rozbudowane" dialogi z robotem sprzedającym kluski, fakt, że w ma kilka linii wypowiedzi więcej, gdyż dla niektórych linii jest wersja w której zamiast mówić ogólnikami, zwraca się do ciebie po jednym z rozpoznawanych imion itd.
Drobny detal który mało kto zauważy, a ja uważam za genialny.

www.youtube.com/watch?v=vDjeTrTT0Fk Dla tych, którzy myślą że JC3 nie będzie nominowane do GoTY.