Właściciel
Położone w pobliżu morza obejmują wybrzeże, lasy, pola, wsie i równiny.
Łaki z klanu Bor - Mantis przyjmują postać wielkich krokodyli, ludzi z krokodylimi pyskami lub ludzi z maczugami z kłami krokodyli. Do ochrony używają pancerzy ze skóry tych gadów lub tarczy z tego samego materiału.
Konto usunięte
Bell jechał przed siebie na koniu, powoli.
-Gdzie znajdziemy inne plemiona?
Zwrócił się do pierwszego.
Właściciel
- Kto szuka ten znajdzie. - odparł tajemniczo.
Konto usunięte
-Ech..
Bell zaczął szukać i rozglądać się za wyróżniającymi się rzeczami/miejscami.
Właściciel
Nic. A Twój koń ledwo żył. A Tobie skończyła się woda.
Konto usunięte
Bell zszedł z konia i począł szukać jakiegoś źródła wody, nawet brudnej.
Właściciel
No i znalazłeś spore jeziorko.
Konto usunięte
Popatrzył się do wody, aby sprawdzić czy nie ma tam rekina lub jakiego smoka.Po czym przyprowadził konia i zaczął razem z nim pić i napełniać manierki.
Właściciel
No i się udało. A Ty zobaczyłeś żółte ślepia wpatrujące się w Ciebie z zarośli na przeciwko.
Konto usunięte
Bell klepnął lekko konia, aby ten pił dalej i skierował się w stronę zarośli trzymając rękę za plecami.(na rękojeści)
Właściciel
I poleciał kilka metrów w tył, a kiedy się podniósł zobaczył wielkiego krokodyla, jakieś 7 metrów, który zamachnął się na niego ogonem przez co tak poleciał. Szczęście, że nie zaatakował pyskiem pełnym wielkich i ostrych kłów.
Konto usunięte
Wstał i zapluł koszulę krwią po czym splunął w bok, także krwią.
-Wielki jesteś.
Wyciągnął tylko sztylet zdając się na swoją szybkość i spróbował ocenić grubość skóry zwierzęcia.
Właściciel
Fhuj mocna i jeszcze trochę. Może jednak warto było poprosić o pomoc?
Konto usunięte
Fhui to dużo. ;-;
Bell cofnął się kilka kroków i rozejrzał za Łakami.
-Pomożecie?
Właściciel
Jeden poszedł z włócznią gotową do ataku, a drugi powiedział:
- Niks! Atin no kima!
Po czym bestia uciekła.
Konto usunięte
-Ciekawe.Znacie języki zwierząt?
Konto usunięte
Bell skamieniał.
-Więc Łak?
Właściciel
- Dokładnie. Na pewno jest ich tu więcej.
Konto usunięte
-Oni...nie mieli nam pomóc?
Właściciel
- Najpierw musimy im powiedzieć po co przyszliśmy.
Konto usunięte
-Ten chyba nie był skory do rozmów, pobiegł w tamtą stronę, myślisz, że tam go znajdziemy?
Właściciel
- To raczej oni znajdą nas.
Konto usunięte
-A, więc mamy czekać?
Bell wyciągnął księgę o magii i zaczął czytać.
//Możesz wymyślić o czym ona jest, nie opisałem czy o magii ognia czy elektryczności :P
Właściciel
Łak kisnął głową. Książka była akurat o Magii Ognia.
Konto usunięte
Bell czytał książkę z zainteresowaniem po czym próbował zrobić kilka prostych zaklęć, jak podpalenie ogniska czy pochodni.
Właściciel
Tak od razu to nie wyszło. Co prawda powstała iskra, a potem druga, ale nic więcej.
Konto usunięte
Bell cały czas próbował po czym poczytał jeszcze trochę i znowu spróbował.Kiedy mu to niezbyt wychodziło sięgnął po drugą księgę.
Właściciel
Jednak jego uwagę przyciągnęły ruchy w zaroślach.
Konto usunięte
-Widzisz?
Spytał nie odrywać oczu od księgi, po chwili jednak odłożył ją i wstał.
-Możesz mu jakoś przemówić do rozsądku, jeżeli to Łak?
Właściciel
Z zarośli wyszło kilku ludzi z krokodylimi głowami, kilka wielkich gadów i ludzie z opaloną skórą, czarnymi włosami. Uzbrojeni byli w w maczugi z kłami krokodyli, a chronili się tarczami z ich skóry lub nakładali na siebie całe skóry tych zwierząt.
Konto usunięte
Bell nie wyciągał broni.
-Przybywamy z klanu Łaków znad Gilgasz.Potrzebują waszej pomocy.
Właściciel
Jeden z Łaków o ludzkich kształtach wystąpił i zapytał:
- O co chodzi?
Konto usunięte
-Znacie pewnie Czarne Słońce i pozycję w jakiej znajduje się Gilgasz?Tamtajsze Łaki chcą połączyć siły i zaatakować miasto.Ja mogę je sabotować i wykupić trochę najemników do pomocy, ale potrzebujemy waszej pomocy, gdyż jest nas za mało.
Właściciel
- Czarne Słońce?! - krzyknął po czym splunął. - Te łachudry zapłacą za wszystko co zrobili klanom Łaków. Człowieku, wiedz, że klan Bor - Mantis jest z Tobą!
Konto usunięte
Skinął głową.
-Dziękuje.
Po czym skierował się do Łaka, który mu towarzyszył.
-Jaki jest następny klan?
Właściciel
- To wszyscy. Łaków z klanu Bor - Mantis jest ponad 150 więc damy radę zdobyć miasto. Mam nadzieję.
Konto usunięte
-Też mam taką nadzieję.Wiesz czy gdzieś w pobliżu można kupić najemników?
Konto usunięte
-Racja, ja pojadę do Gilgasz obejrzeć ich obronę i wynająć najemników, wy wróćcie do swoich.Wrócę niedługo.
Skierował się do Gilgasz.