Ja zaczynam.
Lubię placki
B)
ZacnyKowboj pisze:
lubię placki z zamkniętymi oczami :D
gelo1238 pisze:
Napisz lubię placki z zamkniętymi oczami :D
Ravios pisze:
tldr
TheBDQJP pisze:
Trudne zadanie, zależy jakie placki, każde składają się z innych składników i mają inny skład, może zdażyć się placek z dynią lub z gruszkami, z papają lub z uszkami (takimi jak barszcz z uszkami)
To prawda że dynie są dobre, ale nie są łatwe do przygotowania
Dynie wyglądają cudnie. Szkoda nie wziąć, gdy ktoś daje, albo nie kupić i przejść obojętnie obok straganu. Ale co zrobić z kilkukilogramowym dobrodziejstwem? Można przygotować mus. Piec obraną dynię w kawałkach do miękkości i miksować na puree. Wekować 20 minut, a zimą wykorzystać do zupy czy ciasta. Część można rozdać, bo duża dynia, to jednak duża dynia:) Można zamrozić pokrojoną w kostkę, do zupy czy mięsno - dyniowego gulaszu, choć na dużą dynię szkoda mi trochę miejsca. Póki co, z dodatkiem surowego, startego miąższu upiekłam łatwe i szybkie ciasto dyniowe. Mokre, miękkie i bardzo smaczne. To zupełnie inne ciasto niż niż mój faworyt z zeszłego roku -
składniki (na długą keksówkę ok.12x40 cm lub prostokątną blaszkę ok. 23x30 cm) : Najlepiej, by wszystkie składniki miały pokojową temperaturę. - 2 szklanki startego na tarce lub malakserem miąższu z dyni - 2,5 szklanki mąki - 4 jajka - pół szklanki roztopionego, ostudzonego masła lub oleju - 2/3 szklanki cukru - półtorej łyżeczki proszku do pieczenia - łyżeczka cynamonu (można pominąć) - 3 łyżki posiekanych orzechów włoskich lub laskowych - 3 łyżki rodzynek - ew. cukier-puder do posypania ciasta Piekarnik ustawić na 170 st. W pierwszej misce ubić jajka z cukrem na pienistą masę. Pod koniec ubijania, cienką strużką wlać roztopione masło lub olej, dodać startą dynię. W osobnej misce zmieszać mąkę, proszek do pieczenia, cynamon, bakalie. Mokre składniki dodać do suchych i wymieszać łyżką, niezbyt porządnie ( to ważne, porządnie wymieszane lubi zakalec). Blaszkę wysmarować masłem i wysypać tartą bułką lub wyłożyć papierem do pieczenia. Piec ciasto ok. 45-55 minut. Kiedy patyczek od szaszłyków wsadzony w ciasto, po wyjęciu jest suchy, placek jest gotowy. Ostudzić w lekko uchylonym piekarniku, wyjąć z formy i posypać cukrem-pudrem.
Nie zawsze jest to takie trudne jak w przypadku dyni
Wierszyk z dzieciństwa i zawsze było mi szkoda małego robaczka, który w przeciwieńastwie do mnie nie lubił jabłek, a ja je uwielbiam pod każdą postacią - dzisiaj środkowoeuropejski wyrób cukierniczy, popularny szczególnie w Austrii, gdzie najprawdopodobniej został wynaleziony, najczęściej podawany z serem lub jabłkami : ) Palce lizać!
"Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek,
A na tym stoliczku pleciony koszyczek,
W koszyczku jabłuszko, w jabłuszku robaczek,
A na tym robaczku zielony kubraczek.
Powiada robaczek: "I dziadek, i babka,
I ojciec, i matka jadali wciąż jabłka,
A ja już nie mogę! Już dosyć! Już basta!
Mam chęć na befsztyczek!" I poszedł do miasta.
Szedł tydzień, a jednak nie zmienił zamiaru,
Gdy znalazł się w mieście, poleciał do baru.
Są w barach - wiadomo - zwyczaje utarte:
Podchodzi doń kelner, podaje mu kartę,
A w karcie - okropność! - przyznacie to sami:
Jest zupa jabłkowa i knedle z jabłkami,
Duszone są jabłka, pieczone są jabłka
I z jabłek szarlotka, i komput, i babka!
No, widzisz, robaczku! I gdzie twój befsztyczek?
Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek.
Jan Brzechwa"
Składniki na ciasto:
1 jajko
1 łyżka oleju
1/2 szklanki ciepłej wody
masło do natłuszczenia blachy,
1,5 szklanki mąki
Składniki na nadzienie:
1/2 szklanki bułki tartej
1/3 szklanki brązowego cukru
1/3 szklanki białego cukru
1 kg jabłek
2 łyżki rumu
skórka z jednej cytryny,
1/2 szklanki rodzynek (namoczonych)
Ja podwoiłam składniki i zrobiłam 2 roladki.
Z podanych składników zagnieść ciasto. Dobrze wyrobić, przykryć ściereczką i odstawić na godzinę.
W tym czasie przygotować nadzienie. Jabłka pokroić w większą kostkę i wymieszać z bułką tartą, cukrami, rumem, rodzynkami i skórką z cytryny.
Ciasto cienko rozwałkować, a następnie powyciągać rękami na jeszcze cieńsze. Jeśli gdzieś ciasto się przerwie, nie szkodzi.
Ciasto przełożyć na serwetkę (będzie się łatwiej zwijać). Na cieście rozłożyć nadzienie, zostawiając 0,5 cm marginesu. Pomagając sobie serwetką, zwinąć ciasto i ułożyć na natłuszczonej blaszce. Piec około 45 min w temp. 180oC
Po upieczeniu posypać cukrem pudrem i podawać jeszcze ciepłe.
To tyle
TheBDQJP pisze:
Cóż za brak szacunku i poszanowania dla osób młodszych i niedoświadczonych!
Nie takich cwaniaków wsadziłem za kraty, za każdym razem mówili:
To nie ja, to nie ja!
Lecz ja wiem swoje, jak mawiał mój syn:
Kiedy życie daje ci ziemniaki,
daj je na końcu długiego obrazka
To właśnie są prawdziwe słowa, prawdziwego polaka, kiedyś rozmiawiałem z dumnym posiadaczem metalowych patyków prosto z brzozy, nie wiedział co z nimi zrobić , były dla niego wiecznym problemem, płakał godzinami... Budził się w nocy z krzykiem mówiąc
ANDRZEJ, moje patyki chcą zemsty
49043193023
39203902392
Tak właśnie zaczeło się istne piekło na ziemi, musiałem przygarnąć metalowe patyki.
Opiekować się nimi jak własnymi
patykami
lol
Lecz one nie dawały za wygraną, szeptały mi co noc do ucha
-zjedz ziemniaczka
-zjedz ziemniaczka
-zjedz ziemniaczka
W końcu nie wytrzymałem. Wsiadłem w rower i pojechałem do babci, zjadłem ziemniaki, i zostawiłem kotleta. To była pułapka... Zjadłem patyki.
To jest ostatnia rzecz którą pozwolili mi napisać zanim-
49043193023
39203902392
ZJEDZ ZIEMNIACZKA
ZJEDZ ZIEMNIACZKA
49043193023
39203902392