Sporo w to grałem i jeszcze gram. Gra jest świetna, level 1-65 to tylko 30% gry. PoE bardzo bazuje na szczęściu, możesz grać rok i być dalej biednym i nie powinieneś mieć do nikogo pretensji, albo przy pierwszym zabitym potworze możesz się stać obrzydliwie bogaty. Inflacja na głównej lidze jest porażająca, wymagana gra na nowych ligach jeśli dopiero zaczynasz. Generalnie o wiele więcej czasu spędziłem kopiąc na forum i siedząc na czacie handlu niż zabijałem potwory. Oczywiście da się ten czas zredukować, ale w bardzo nikłym stopniu jeżeli chcesz czerpać max przyjemności z gry. No i ostatnio widzę coraz więcej polskich graczy a nawet gildii Ogólnie podobne do Diablo, jednak największą różnicą jest wolniejsze wczytywanie się, brak wymagań klasowych (tu możemy zostać maruderem-łucznikiem), brak setów i gorszy drop. Jak ktoś chce głębszego porównania:
klik w większości tego typu testach poe wypada trochę lepiej.
btw. sory że trochę odkopuję,nie bijcie ;_;