[Moje] Film

Avatar
Konto usunięte
Niedawno, włączyłam TVN, aby pooglądać Harry'ego Potter'a. Od początku film był jakiś dziwny; napis "Harry Potter and the Goblet Of Fire" był dziwnie zakrwawiony. Nie zwracałam na to uwagi, pomyślałam,że zawsze tak wyglądał.


To był mój największy błąd.


Od razu działo się coś dziwnego; Pojawił się Zgredek, i umarł na atak serca. Harry także był dziwny; wredny dla Hermiony i Rona, oraz był w Slytherinie. Zabijał i torturował bez wachania, A w tle, zamiast standardowej, potterowskiej muzyki leciało "Lavender Town".


Powinnam już wtedy to wyłązyć.


Po jakimś czasie, w którym wszystko było normalne, pojawiły się dziwne obrazy, które pojawiały się to w mniejszych, to większych odstępach czasowych oraz przy pojawieniu się towarzyszył krzyk, głośny, męski krzyk, przedstawiały kobietę w niezidentyfikowanym trybie zdięcia. Widać było, że przed czymś ucieka, pomimo, że zdięcia pojawiały się tylko na ułamek sekundy. Po jakichś pięciu w miarę normalnych zdięciach, pojawiła się ta kobieta, tyle, że z pokazaną twarzą, jednak miała czarne oczodoły, oraz otwarte, zacienione usta. Pojawiła się wtedy poraz ostatni telewizorze.


Gdy przyszła pora trzeciego zadania, Barty Crouch Jr. Rzucił zaklęcie "Cruciatus" w moją stronę, a zaklęcie "wyszło" z ekranu. Ledwo zrobiłam unik, a zaklęcie trafiło w sofę, wypalając w niej dziurę. Odskoczyłam w stronę okna. Nagle ją zobaczyłam. Była dokładnie taka sama i przereżająca. Przez okno spoglądała na mnie swoim pusttym, martwym wzrokiem kobieta ze zdięć. Przeraziłam się, po czym próbowałam wyłączyć telewizor. Bezskutecznie. Pobiegłam szybko do kuchni. On już tam czekał. Ten facet, który krzyczał. Wyglądał i zachowywał się jak zombie. Nie potrafiłam obok niego przejść, a za jim były noże, inne sztućce, talerzr, patelnie i inne. Nie pogadziłabym nawet łyżką. Kobieta zbliżała się z drufiej strony. Uderzyłam zombie ramieniem, a ten stracił głowę w wyniku uderzenia. Sięgnęłam po najdłuższu nóż, który byłmocno stępiony. Z każdym mrugnięciem, kobieta była gdzie indziej. Zaufałam instynktowi. Zamknęłam oczy i uderzałam nożem na oślep. Nieszczęśliwie, gdy ją trafiłam i namierzyłam, pośliznęłam się na głowie męszczyzny. Upadłam, a kobieta stała nade mną. Wykorzystując okazję, odcięłam jej głowę."jeszcze zombie" pomyślałam. Wzięłam go do czarnego worka i wyrzuciłam. Do lasu. Telewizor dalej grał, a po skończeniu, pojawił się hymn Hogwartu. Wyłączyłam telewizor.

Avatar Chrzaszcz_Trzcinowy
Słabe jako Horror czy Creepypasta.
Wygrywanie w Takim czymś jest nieciekawe... wywaliłaś po prostu głowy? Hardkor! Po prostu każdy by tak zrobił!

Nielogiczne, błędy które odejmują uroku, oklepane tematy... z ta muzyczką, z wylatującymi z tv przedmiotami, z tym że to było za tobą...
Nic nie usłyszałaś jak wszedł koleś do domu?
Potrafisz jednym cięciem odciąć głowę człowiekowi?
Wątpię.
Niestety ale 1/10

Avatar
Konto usunięte
Pierwsza, w przyszłości mam nadzieję robić lepsze.

Avatar lol30pl
"Od początku film był jakiś dziwny; napis "Harry Potter and the Goblet Of Fire" był dziwnie zakrwawiony"

Zakrwawiony? Dziwnie? Jak dziwnie? Jak zakrwawiony? Dlaczego nikt nie potrafi robić creepypast bez lania krwi?

"Od razu działo się coś dziwnego; Pojawił się Zgredek, i umarł na atak serca. Harry także był dziwny; wredny dla Hermiony i Rona, oraz był w Slytherinie. Zabijał i torturował bez wachania, A w tle, zamiast standardowej, potterowskiej muzyki leciało "Lavender Town""

Co tu robi Lavender Town? Przecież Harry Potter nie jest związany z Pokemonami... Lepiej też będzie, jak dokładniej opiszesz co się działo w tym filmie.

"Gdy przyszła pora trzeciego zadania, Barty Crouch Jr. Rzucił zaklęcie "Cruciatus" w moją stronę, a zaklęcie "wyszło" z ekranu. Ledwo zrobiłam unik, a zaklęcie trafiło w sofę, wypalając w niej dziurę"

Serio?

"Przeraziłam się, po czym próbowałam wyłączyć telewizor"

Kolejny oklepany motyw.

"Była dokładnie taka sama i przereżająca. Przez okno spoglądała na mnie swoim pusttym, martwym wzrokiem kobieta ze zdięć. Przeraziłam się, po czym próbowałam wyłączyć telewizor. Bezskutecznie. Pobiegłam szybko do kuchni. On już tam czekał. Ten facet, który krzyczał. Wyglądał i zachowywał się jak zombie. Nie potrafiłam obok niego przejść, a za jim były noże, inne sztućce, talerzr, patelnie i inne. Nie pogadziłabym nawet łyżką. Kobieta zbliżała się z drufiej strony. Uderzyłam zombie ramieniem, a ten stracił głowę w wyniku uderzenia. Sięgnęłam po najdłuższu nóż, który byłmocno stępiony. Z każdym mrugnięciem, kobieta była gdzie indziej. Zaufałam instynktowi. Zamknęłam oczy i uderzałam nożem na oślep. Nieszczęśliwie, gdy ją trafiłam i namierzyłam, pośliznęłam się na głowie męszczyzny. Upadłam, a kobieta stała nade mną. Wykorzystując okazję, odcięłam jej głowę."jeszcze zombie" pomyślałam. Wzięłam go do czarnego worka i wyrzuciłam. Do lasu. Telewizor dalej grał, a po skończeniu, pojawił się hymn Hogwartu. Wyłączyłam telewizor"

Dobrze... Co to ma wspólnego z Harrym Potterem?

Tak, rozumiem że to twoja pierwsza Creepypasta. Ale trzeba nad tym popracować, na zachętę 3.5/10.

Tylko się nie obrażaj.

Avatar MrocznyWilk
Moje pierwsze opowiadanie też nie było dobre. Wystarczy się nie poddawać, następnym razem będzie lepiej.

Avatar Nieznany_w_internecie
Oklepane i słabo napisane.

Avatar
Konto usunięte
4/10,ponieważ i ja bym nie napisał lepszej. nie przeraziła mnie PS. twoja pierwsza pasta?

Avatar
Konto usunięte
(Do Nokii) Tag, ale (do wszystkich) i tak thx za każdą (negatywną też..) opinię :3 Następnym razem się postaram... O ile ten następny raz będzie...

Avatar vanesska8
Zawsze krew ale 5.5/10

Avatar Kadzio
Czemu nikt nie komentuje mojego?, a reszta ma przynajmniej po kilka komentarzy. ;__;

Avatar
Konto usunięte
Ten dziwny uczuć, gdy ryjesz się czytając swoje beznadzieje ;_;

Avatar CichociemnyJ
W 4 części nie było zgredka!

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku