Co Waszym zdaniem można przyjąć za pewnik i dlaczego?

Wszystkie prawa fizyki są pewnikiem?
A może nic nie jest i jedyne podstawy do tworzenia czegokolwiek powstają z aksjomatów i dogmatów w które musimy uwierzyć?
A może po prostu jest totalny sceptyczny rozpierdziel?
Czy gdzieś pomiędzy? Albo jeszcze inaczej?

Stwierdzić, że cokolwiek jest pewnikiem nie możemy. Przecież równie dobrze moglibyśmy żyć w Matriksie, a wszystko dookoła mogłoby być tylko iluzją.

Ale za to możemy umownie przyjąć coś za pewnik. Byśmy jednak mogli to zrobić, fakt bycia pewnikiem przez daną rzecz, istotę, pojęcie, sytuację, lub zjawisko, musi być potwierdzony przez nasze obserwacje. Są to na przykład prawa fizyki, albo nasze istnienie.

Z ciekawości - Coś Ci się zmieniło w poglądach przez ostatnie dwa miesiące, czy po prostu wcześniej źle Cię zrozumiałem?

Doprecyzuj.

Ostatnio, gdy o tym pisaliśmy miałem wrażenie, że Twoja odpowiedź była zupełnie inna. Bo wyszło w dyskusji pytanie o pewniki

Zgłębienie realizmu zależnego od modelu i uznanie go za słuszny pogląd oraz liczne refleksje pewnie mogły jakoś wpłynąć na moją opinię.

Okej.
A pewnik, że Bóg musi nie istnieć nadal ten sam? (musiałem zapytać :D )

Nie zależy mi na dyskusji. Krótka odpowiedź "tak" - "nie" zupełnie mi wystarczy.

O ile mówisz o Bogu wszechmocnym - Tak. Jeżeli chcesz dyskutować na ten temat, przenieśmy się do działu "kłótnie".

Dla mnie nic nie jest pewnikiem i wszystko może być fikcją jakkolwiek to brzmi :P

Podczas rozmowy z darcusem, znaleźliśmy pewniki, ale takie które trzeba doprecyzować, za cholerę nie mogliśmy znaleźć niczego, czego nie trzeba by doprecyzować.
Np. Perpetum mobile nie istnieje-X doszliśmy do wniosku, że gdzieś w innej galaktyce coś takiego ma prawo istnieć.
Perpetum mobile nigdy nie zostało skonstruowane na ziemi-V tylko że to jest taki "doprecyzowany pewniak"

Żeby zrobić perpetum mobile wystarczy bardzo dobrze znać fizykę. Dziwię się, że nikt jeszcze tego nie zrobił.

To trochę bardziej skomplikowane, niż się wydaje.

Jeżeli bardzo dobrze zna się fizykę to się wie, że jest niemożliwe stworzyć perpetum mobile.

No właśnie.

Ale wersją uproszczoną perpetum mobile jest Fiat125p :D
Chłodzenie silnika następuje nie przez chłodnicę, tylko przez otoczenie. Z punktu widzenia silnika jest to perpetum mobile pierwszego stopnia (z punktu widzenia fizyki niestety nie)

Quetzalcoatl pisze:
Jeżeli bardzo dobrze zna się fizykę to się wie, że jest niemożliwe stworzyć perpetum mobile.

Rander pisze:

Np. Perpetum mobile nie istnieje-X doszliśmy do wniosku, że gdzieś w innej galaktyce coś takiego ma prawo istnieć.

Twoje zdanie przeczy temu, co napisał Rander.

Bo Rander się pomylił. Mogłoby zaistnieć nie w innej galaktyce, tylko w innym Wszechświecie, gdzie prawa fizyki byłyby inne.

darcus pisze:
Bo Rander się pomylił. Mogłoby zaistnieć nie w innej galaktyce, tylko w innym Wszechświecie, gdzie prawa fizyki byłyby inne.

Oj tam oj tam ._. szczegóły.