Variatino pisze:
Wiecie że T-34 zapychał filtry powietrza (które były podłączone do Silnika) i trza było je czyścić co jakieś kilka kilosów? :)
Wiesz, że za brak umiejętności stosowania interpunkcji i wielkich liter możesz dostać darmową przejażdżkę banhammerem?
Do tematu: układ napędowy teciaka ogólnie był beznadziejny, czołgi często porzucano z powodu awarii silnika. Ale nie w tym rzecz. Prawdziwym arcydziełem była skrzynia biegów. Umieli ją obsługiwać tylko najwprawniejsi, z dziada pradziada ruscy tankiści. Otóż skrzynia właściwie nie chodziła. Kierowca do wbijania biegów używał młotka lub radiooperatora.