Konto usunięte
Cześć
Nie widziałem takiego tematu, a fajnie byłoby poznać historie przykrych (i nie tylko) sytuacji w grach. Ja kilka miałem, ale opowiem tylko dwie, które dobiły mnie do ziemi:
1. Gram w Cywilizację Beyond Earth. Mam przegrane 207 godzin, głównie na singleplayer (może z 30 godzin to będzie gra na multiplayer i hotseat). Ogólnie jest 8 sponsorów, których wybieramy na początku gry. Na multiplayer 2 graczy może wybrać tego samego sponsora, po prostu będą mieli trochę inny kolor i inne nazwy miast. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy niedawno jak miałem jeszcze 204 godziny, grałem sobie na singleplayer jako Federacja Słowiańska, a obok przyleciał drugi sponsor... Federacja Słowiańska. Nigdy się nie spodziewałem, że na singlu może wypaść ten sam sponsor. Może dlatego, że tyle godzin zajął taki przypadek.
2. Kiedy zaczynałem w The Forest, znalazłem ładne, dobrze chronione i dość bogate w surowce miejsce. Pomyślałem - okej, będzie nieźle! Tylko kanibale... Ale mimo wszystko, zacząłem się budować. Przez 9 dni zawsze budziłem się rano, widziałem kilku kanibali, ale dość daleko od bazy. 9 dni spokoju, ja już byłem ucieszony. No i przekonany o swoim szczęściu idę spać następnej nocy. Nieźle się przestraszyłem, gdy obudziłem się w nocy z muzyką zapowiadającą kanibale. W sumie to były moje początki, a w gry gdzie mamy do czynienia z kanibalami czy czymś takim, nie grałem. Poza tym czytacie tekst od kolesia, który po 15 minutach w Ravenholm w Half-Life 2 wyszedł z gry, bo miał dosyć tamtego klimatu.
Takie dwie krótkie historie. Mimo to, było dość zabawnie. Po całym przedstawieniu oczywiście. A wy coś macie? W sumie całe dzieciństwo grałem w takie gry, że dopiero teraz mogę mieć dziwaczne akcje.
Mam tak samo.Dużo gram w gry choć też oglądam u youtuberów więc nie wiem czy to się liczy.Nie będę się rozpisywał jak Paweu ponieważ po prostu nie lubię.Mam niestety jedną historyjkę ponieważ kolejną zapomniałem.
1.Wczoraj grałem w ponownie w grę z serii Assassin's Creed.Jest to część 3 i ostatnia z "Sagi Desmonda".No więc gram sobie i tu Achilles umiera.No normalnie się prawie popłakałem.Wiem,że tak czy siak umiera,ale po prostu tak się nim związałem,że chyba bardziej niż z Connorem.
Wiem,że krótkie i trochę idiotyczne,ale to było dla mnie bardzo smutne.
1. Mieliście tak że maice rampage w TF2 a tutaj taki gibus wam przerywa?
Ja tak miałem...
No tak, grałem Szpiegiem i miałem 10 kilstreak (czy jak to tam). Kampiłem na punkcię kontrolnym a tu!
Pyro z Gibusem wbił na paradę i obracał się jak głupi, paląc wszystkich spiegów. Ja przeżyłem i...
Spadłem w przepaść (Mapa Sujin)
2.Grając w Gmoda z kolegą na serwerze Base Wars, zbudowaliśmy niezłą wierzę na kampienie, ale dzieci znajdą się wszędzie. Taki jeden idiota zbudował schody na wierzę bo chciał wejść do nas ale zabomniał je odstawić, i podczas walki wbili nam i zabili nas na spawnie...
Weekend, gram w Minecraft, ale to już dawno, gram 10 godzin, kto w weekend zabroni? Przez 10 godzin nazbierałem 64 bloki diaxów, bo z 4 godziny tego zajeło kopanie, więc mam wszystko, zbroje, narzedzia, jestem gotów, enchantujemy wszystko, kolejne kilka godzin zbierania strzał do łuku, a następnie zbieranie oczu kresu aby poprowadzili mnie do fortecy, gra na Hard, wkońcu jestem, zabiłem wku*wiające SilverFishe, i jedziem, godzinna walka, gdyż co tylko zbiłem jego wieżę, a właściwie, wiecie, to co go regeneruje,to biły mnie albo on, albo Endermany, więc kryłem się regenerować, bo jakbym zgubił te wszystkie itemy tam, to bym miał przesrane, w końcu burza, ja sobie mówię "cholera, jak tylko skończe walkę, to wyłączam komputer" więc dokańczam, pioruny bardzo mocne i do tego ulewa, ale ja dopiero 2 wieżyczki zdjąłem! Po zdjęciu wszystkich bije smoka, już połowe HP mu zbiłem, strzelam z łuku, skończyły się strzały, próbuje czekać aż przyjdzie aby zabić go wręcz, on już miał bardzo mało hp, a tu nagle, jeb, prądu nie ma
Weszłem na MC, dziesięcio godzinny postęp nie zapisał się...
1.Superfighters Deluxe - użytkownik haker.
Pewnie niewielu z was zna grę o nazwie Superfighters Deluxe.Akurat w niej zdarzyła mi się przykra sytuacja.Na jednym z serwerów stworzonych przez graczy (po wyjściu admina serwer się usuwa),pewien gracz o nick'u przeze mnie zapomnianym zabił admina strzałem z karabinu snajperskiego.Admin się wkurzył i zbanował go.Stanąłem w jego obronie,mówiąc adminowi,że owy gracz nie jest hakerem,a on sam jest dzieckiem (admin).Dostałem bana.Jeszcze bardziej przykrym faktem jest to,że admin stał na platformie,przez którą pociski mogą przechodzić.
2.GTA V - poszukiwany za nic.
Grając w GTA V natknąłem się na bardzo przykry błąd.Otóż,przełączyłem się na Michael'a i pokazała mi się jedna z jego cutscenek przy zmianie.Michael był przy bramie wjazdowej na teren biura Solomona Richards'a,tego reżysera.Gdy moja postać rozmawiała ze strażnikiem obsługującym bramę,ochroniarz biegł do mojego auta bez powodu.Cutscenka się kończy.1 gwiazdka w prawym górnym rogu.Zginąłem,zanim zgubiłem policję.Chamskie.Zginąć od ochroniarzy przez to,że nic nie zrobiłem.
Ja znam tą grę Superfighters Deluxe
Konto usunięte
1. Zakończenie AC IV, gdy ta babka śpiewała normalnie się popłakałem ;_;
Konto usunięte
Grałem sobie w Splinter Cell Chaos Theory na PS2 w trybie singleplayer Samem Fisherem i robiłem sobie misję 2 na statku. Gdy wyczyściłem wszystko i zrobiłem poboczne misje to nie wiedziałem jak skończyć główną czyli ewakuować z statku... 2 godziny łażenia tam i z powrotem. Nagle znajduje wyjście, a byłem wtedy w takim stanie że chyba by mi serce szlag trafiłoby jakbym nie znalazł wyjścia... Oczywiście prąd trafiło szlag, a nie moje serce...
1. God mode on
Niby nic. Zwykły mecz MP w Uncharted 3, a tu pacze: gość do mnie strzelił z obrzyna 3 razy, gdzie powinien strzelić 2. No dobra, myślę sobie, może jakiś lag czy coś.
Dorwałem się do snajpy [one shot one kill] wymierzyłem, trafiłem... a on żyje!
2. Oh offline.
Czyli, dla mnie normalka, grasz sobie grasz i net ci zwalnia. Standard.
3. I fuck your mother!
Też standard. Jesteś najlepszy, a gracz z tamtego teamu ciśnieniem ci po matce.
Drugi raz był bardziej finezyjny. Że przyjdzie do mnie i skopie mi dupe w minute
Dobry żart ^^
Kiedyś, w World of Tanks na mapie bodajże Erlenberg, w tym mieście z rzeką pośrodku, jadę pojazdem M24 Chaffee. Runda się zaczęła i chciałem przejść na drugi brzeg, rzeka nie wydawała się głęboka, a jako, że Chaffee to szybki pojazd (w grze nawet 77 km/h, ale normalnie 56 km/h po drodze) postanowiłem przejechać rzekę. Niestety, okazała się głęboka, a ja za wolny i się utopiłem, obok był most...
Konto usunięte
Odpalałem turniejowy w Cs go. Komp się zawiesił podczas ładowania,wyłączyłem cs'a i znowu włączyłem. I miałem bana :(
Konto usunięte
CS:GO
1. 4 kille pod rząd, wróg na eco i pozostał jeden przeciwnik, a ja mam full health. Łatwy kill, right?
Nope, koleś zaliczył fartownego heada na ślepo z tec-9 i wykończył mnie natychmiast.
2. W zaliczyłem tygodniowego bana na turniejówki, jak? Ano prąd na mojej ulicy padł dokładnie kiedy zaakceptowałem mecz i to kilka razy pod rząd. Najlepsze było to, że po około 6-7 minutach wracał, ale wtedy było już za późno.
Konto usunięte
2. Musiałem przeinstalować GTA V, bo coś tam się stało. Po ponownej instalacji gra cofnęła mnie do pierwszego skoku ;_; (wcześniej byłem tuż przed napadem na Bank Federalnych)
Konto usunięte
Mam przykrą sytuację w skyrim, średnio co pół godziny xD
Otóż- głowy prawie 50% przeciwników są przepustowne dla strzał.
Tak, kurna, bełt potrafi im przelecieć przez oko i nie zadać dmg.
I na dodatek cię wtedy wykrywają.
BO PRZECIEŻ WIDZIELI STRZAŁĘ, NIE?
; - ;
W Shadow Fight 2 w turnieju pokonał mnie przeciwnik z ćwiartką HP.
Konto usunięte
W bf3 często mi nie zalicza strzałów i jest jeden bug, powodujący, że pokazane jest życie przeciwnika na jakieś 10%, a ja widząc to, oddaję jeden strzał.. ;-;
Kiedyś w grze Metro: 2033 zrobiłem sobie zapis nad przepaścią i zanim udało mi się od niej odskoczyć wpadłem w nią z 10 razy :v
Ja spadałem tylko jak ten zasrany ptak zaraz przed spotkaniem z czarnym mnie atakował, nie wyrabiałem się nie raz.
Tak, większość ludzi pewnie nie grała to pewnie by pomyśleli że to fantasty po nazwie demon.
Konto usunięte
Metro 2033:
rozdział 4, poziom 1.
Ukończenie go sprawia mu bardzo duże trudności, bo nie mam ze sobą nokto, a jeśli zabiję strażnika który je ma by przejąć, to wtedy próba przekradnięcia się przez 1 etap poziomu spala na panewce.
A dalej jest tylko gorzej, bo grania bez nokto jest jeszcze bardziej niemożliwe.
rozdział 3, poziom 1
Po pierwsze w wyniki błędu nie mogłem zabrać akacza Bourbona i musiałem męczyć się z sobaką, a po drugie ogólnie przekradnięcie się przez poziom nie należało do najłatwiejszych... głównie dlatego że nie widziałem gdzie idę i nie znałem ukrytych przejść.
FIFA. Ultumate Team. 4 liga. Mecz o awans do 3 ligi (to już bardzo wysoko). 81 minuta. Wygrywam 2:0. Wystarczy mi remis. Przeciwnik gra w dziesiątkę, bo dostał czerwoną kartkę. Przegrywam 2:3.
:''''''''''''''''''(
Konto usunięte
Max Payne, pokój, w którym myśli nad swoim istnieniem, robię save, skończył mi się bullet time, mam mało życia. Trzech kolesi nagle wbiega do pokoju. Na ślepo oddają strzały, prawie, że przez drzwi. Od pierwszego strzału ginę. Muszę w kilka milisekund schować się za biurkiem. Save się wczytuje, już podczas ładowania naciskam A, przechodź ten kawałek 20 razy, bo nie chce ci się włączyć wcześniekszego zapisu. :v
Ratchet &clank 3
Robię w podobcznej misji qwartastic battle (misja w teleturnieju na 100 rund)
89 runda
6 HP bo nie zauważył em, że są rundy z wyznaczonymi bronmi i probowalem wziąć specjalną broń i działko mnie zestrzelilo
1 HP bo małe robociki mnie uderzyły
Umieram
To było 3 podejście ;l
Konto usunięte
Mortal Kombat II.
Aby odblokowac sekretna postac trzeba wygrac 50 walk pod rzad.
Wygrywam 49, ostatnia przegrywam.
FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
Konto usunięte
3. LoL. Gram Karthusem, wygrany teamfight, przeciwnicy spieprzają z resztką hp. Używam ulta. "Będzie penta". A TU TAKI CH*J! Wszystkim zostało po 10-15 hp ;_;
Moderator
No to ja kolejne :v
Gram Morganą supp, robiłem z Nidalee backdoora, tylko wyskoczyło na nas 4 przeciwników i ucieczka. Dobra ja jestem mniej ważny to odwrócę ich uwagę, żeby ona mogła uciec. Biegła cały czas obok mnie, ja się co chwilę zatrzymuję, żeby ich spowolnić za pomocą Q-W, a ona też się zatrzymuje i wszyscy wywalają w nią skille ;- ; Ja nie nadążam z tarczą no i w końcu po wbiegnięciu do naszej jungli, prawie dotarliśmy do 2 towera, ta Nidalee skręciła i uciekła obok Barona, a oni pognali za mną. No to ja zadowolony, że uciekła, tylko nie przewidziałem, że oni mi wywalą cc na twarz :v No to dogonili mnie, stwierdziłem, że raz się żyje rzucam ulta. Triple Kill, tylko padłem, a ta idiotka się cofnęła i ją zabili. Zirytowany po tym w uj byłem :v
Ale osłonki to ty nie masz co?
Dojdz do ostatniego poziomu i wróć na Aquatos
właśnie jestem na poziomie pokonania tego doctora i chce wygrać qwartastic battle aby kupić tą osłonkę .-.
Nekos
>le odpalaj po raz pierwszy skyrim na wysokich
>wooooow
>uciekasz z helgen
>biegniesz przed siebie waląc główny watek
>doszles do samotni
>woooooow
>nie wchodzisz bo po co
>trafiasz na pogranicze
>dostajesz strzala w kolano od renegata
>one shot one kill
>loadujesz save
>dopiero wychodzisz z helgen
>FUUUUUUUUUUUUUU
Albo
>bądź mną lvl 30
>zaczyna ci się nudzić
>prowokujesz siwobrodycj do ataku
>idziesz na skraj gory
>zostajesz zamrożony i so śmieszne bugi
>hehehhyu
>gubisz uulubiono bron
>cyka
>okazuje się ze trafila do jakiejś malej dziury bo zostales na dodatek rozbrojony
>nie możesz wyjunc
>ladujesz save
>wszystko normalnie
>ale czemu mój khajiit nie ma ogona?!
>wczytuje poprzedni save
>jestem wpierdyliu daleko
>FUUUUUUUUUUUUUU
Konto usunięte
Ach, gubienie ogona w skajrimie <3
Konto usunięte
Nie.
Ale za to wiem, że samice-khajit mają urwane kręgosłupy podczas skradania x'D