Problem z misją w TES V: Skyrim.

Avatar
Nekos
Kiedy zaliczamy misję w Pękninie z Skoomą, aby stać się tanem Rift jarl mówi nam, abyśmy zabili przemytników w Grocie na Turni. Ja już wcześniej spenetrowałem miejsce i zabiłem wszystko co się rusza. Misja nie chce się zaliczyć, a ja chce dom w Pękninie, bo odrazu mam Gildie Złodziei i Posiadłość Czarnych-Róż, których regularnie okradam w nocy. Jakieś pomysły?

Avatar Ravios
Idź na miejsce i przeczekaj parę godzin. Jak nie pomoże to znaczy że z**bałeś i musisz wczytać save.

Avatar
Nekos
Ravios pisze:
Idź na miejsce i przeczekaj parę godzin. Jak nie pomoże to znaczy że z**bałeś i musisz wczytać save.

...to było na początku gry.
Szjet, to dupa. Zrobię se save ma maga i zrobię to inaczej...
Gdzie są jakieś inne domy? Musze gdzieś schować itemsy, a Cycero nie będzie targał 2 ton wszystkiego.

Avatar Ravios
(miasto) - (nazwa) - (cena) - (cena wszystkich ulepszeń)
Biała Grań - Breezehome - 5000 złota - 1800 złota
Pęknina - Honeyside - 5000 lub 8000 złota - 4300 złota
Markart - Vlindrel Hall - 8000 złota - 4200 złota
Wichrowy Tron - Hjerim - 8000 lub 12000 złota - 9000 złota
Samotnia - Proudspire Manor - 25000 złota - 11000 złota
W grę grałem po angielsku i nie znam polskiego nazewnictwa (oczywiście o ile takowe jest).

Avatar
Konto usunięte
A jak włączysz misję, to ci się wyświetla, gdzie masz iść? To powinno dobić przeciwników.
PS.
Dom w pękninie jest paskudny.

Avatar
Konto usunięte
Dumna Wieżyca z Samotnii kosztuje 12 koła, nie 11.
Hjerim natomiast 10, o ile dobrze pamiętam.

Avatar
Nekos
enalion pisze:
A jak włączysz misję, to ci się wyświetla, gdzie masz iść? To powinno dobić przeciwników.
PS.
Dom w pękninie jest paskudny.

Mi się podoba, ma stół alchemiczny i zaklinacz. I nie kosztuje jak Hjerim 10 tys. A Dumna Wieżyca jest jakaś dziwna.
PS: Patrzyłem na skriny wszystkich, ale Miodowe Zbocze ma wszystko. Od razu wyjście do Skyrim i inne.

Avatar
Nekos
enalion pisze:
A jak włączysz misję, to ci się wyświetla, gdzie masz iść? To powinno dobić przeciwników.

Wchodzę i zero znaczników, żadnej żywej duszy, nawet wilki zabiłem.

Avatar
Konto usunięte
Nekos pisze:
Mi się podoba, ma stół alchemiczny i zaklinacz. I nie kosztuje jak Hjerim 10 tys. A Dumna Wieżyca jest jakaś dziwna.
PS: Patrzyłem na skriny wszystkich, ale Miodowe Zbocze ma wszystko. Od razu wyjście do Skyrim i inne.

Przecież dom w Markarcie też ma wszystko. I tę samą cenę.
enalion pisze:
Dumna Wieżyca z Samotnii kosztuje 12 koła, nie 11.
Hjerim natomiast 10, o ile dobrze pamiętam.

Omg, skleroza mnie wzięła całkowicie i jakiś pie**olec, rawos ma rację.

Avatar
Nekos
enalion pisze:
Markarcie

Nigdy
nie
mów
o
Markarcie!
Nigdy!

I gra dostała jakiegoś świra i jak zaliczyłem inne misje, to się odbugowało. Mam domek, ale nie mogę zostać tanem, staph Skyrim.
A Markart to najgorsze miasto 4ever.

Avatar
Konto usunięte
Mar...
No, MiastoNaZachodzie
To bardzo ładne miasto.
I do tego za**biste- idziesz do więzienia dlatego, że chciałeś się dowiedzieć kto chciał zabić Margaret B^)

Avatar
Nekos
enalion pisze:
Mar...
No, MiastoNaZachodzie
To bardzo ładne miasto.
I do tego za**biste- idziesz do więzienia dlatego, że chciałeś się dowiedzieć kto chciał zabić Margaret B^)

MiostoOKtórymSięNieMówi jest kupą Dwamerskiego szmelca, a jak wyjdziesz z MiastaOKtórymSięNieMówi to masz renegatów na tyłku.
Walić całą prowincje!

Avatar
Konto usunięte
Ej, ja uwielbiam renegatów.
To tacy bandyci, tylko bardziej rozebrani, mają lepszy loot i przyjemniej ich się zabija :3

Avatar Ravios
W renegatach wkurzało mnie to że pojawiali się oni tam gdzie być ich nie powinno :v

Avatar
Nekos
enalion pisze:
Ej, ja uwielbiam renegatów.
To tacy bandyci, tylko bardziej rozebrani, mają lepszy loot i przyjemniej ich się zabija :3

Na start jak jednego zabijesz i weźmiesz mu miecz, to czujesz się niepokonany xD
Ravios pisze:
W renegatach wkurzało mnie to że pojawiali się oni tam gdzie być ich nie powinno :v

>le ja lvl 2
>szukasz dungeona do lootu
>zauważasz debila z reniferem na głowie
>zastanawias sie co to za npc
>podchodzisz do niego i umierasz
>gra wczytuje sie jak wychodzisz z jaskini z jednym z tych gosci
>kasujesz grę
>kumpel ci opowiada o takiej grze
>pobierasz znowu
>wróć do punktu 1
@edit: Ciekawe kto wie, skąd są takie teksty, tylko, że z multum przekleństw :p

Avatar Ravios
Mrau. Ja pamiętam że z początku się ich bałem XD

Avatar Ravios
Załóż ktoś temat dyskusyjny o Skajrimie XD

Avatar
Konto usunięte
Nigdy się ich nie bałem ;- ;
Bałem się strażników markartu, bo nie wiedziałem, że w tamtej misji, wiecie, w kopalni Cidhna trzeba się poddać i pójść do więzienia...
TAK, KAŻDA MOJA WIZYTA W MARHARCIE PRZEZ JAKIEŚ 20 GODZIN GRY TO BYŁA NIEUSTAJĄCA SIECZKA NA STRAŻY XD

Avatar Ravios
Sieka na strażnikach zawsze na propsie. Najfajniej strzelało się do nich z dachów w Białej Grani :D

Avatar
Nekos
Ravios pisze:
Mrau. Ja pamiętam że z początku się ich bałem XD

Jak grać na Nekosia:
>znajdź jakiś item
>wyrzuć go
>orientujesz się, że to jednak było lepsze niż obecny stan miecza itp.
>item pochłonął już wodospad
>rzucasz się w poszukiwaniach
>spadasz na jedyny odstający kamień i umierasz
>wczytuj save
>zrób to jeszcze raz, ale dobrze
>okazuje się, że woda jest za płyta
>loading
>walisz item, po chwili znajdujesz to samo
>a za Tobą troll...
>mówiłem coś o śmierci?
>idź na poszukiwania przygód
>po chwili jest 2 w nocy, zapis robiłeś pare godzin temu bez wchodzenia do żadnej lokacji
>zabija Cię:
>wiedźmokruk
>wiedźmy
>wilkołak
>wampir
>troll
>gigant
>mamut
>renegaci
>strażnicy, bo ukradłeś miskę
>kot szablozębny
>strażnik
>falmer
>charus
>było coś o strażniku
>zaśnij na podłodze
>budź sie i widzisz TES'a
>może sobie zagram...
>punkt pierwszy

Avatar
Nekos
Ravios pisze:
Sieka na strażnikach zawsze na propsie. Najfajniej strzelało się do nich z dachów w Białej Grani :D

Albo kradniesz strażnikom hełmy xD

Avatar Ravios
Wiedźmokruki - jak ja się dziwnie czułem podczas wykonywania tej misji gdzie trzeba się było do nich zakraść. Coś tam chyba z wilkołactwem było :v

Avatar
Nekos
Ravios pisze:
Wiedźmokruki - jak ja się dziwnie czułem podczas wykonywania tej misji gdzie trzeba się było do nich zakraść. Coś tam chyba z wilkołactwem było :v

Towarzysze i misja z Wiedźmami z Gremoli czy coś? :v

Avatar Ravios
Nekos pisze:
Towarzysze i misja z Wiedźmami z Gremoli czy coś? :v

Bo ja ci po czterech latach powiem :v

Avatar
Nekos
Ravios pisze:
Bo ja ci po czterech latach powiem :v

Ja zawsze wpieprzałem się w pomiędzy wszystkie wiedźmy i se je kosiłem xD

Avatar Ravios
A ja się skradałem. Zawsze grałem z lekką zbroją, łukiem i dwoma mieczami - oczywiście nordem :v

Avatar
Nekos
Ravios pisze:
A ja się skradałem. Zawsze grałem z lekką zbroją, łukiem i dwoma mieczami - oczywiście nordem :v

Ja gram Nordem z jednym mieczem i zawsze obowiązkowo z zbroją słowika.
Znalazłem takie miejsce na skraju mapy, Chata Frokiego (Rift) i ma misję o Kyne. Ale nic nie dostajesz, ale jest frajda zabijać duchy zwierząt i być "najlepszym myśliwym". A co do łuków, to zawsze mi starczyły zwykłe strzały łuk słowika i Gigant na 3 hity.

Avatar Ravios
A na jakim poziomie trudności grałeś? Ja na najtrudniejszym - czego się nie robi dla trofków ;)

Avatar
Nekos
Ravios pisze:
A na jakim poziomie trudności grałeś? Ja na najtrudniejszym - czego się nie robi dla trofków ;)

Śridni, zawsze gram na śridnm. Śridny nawet w Pataponach 2 best.

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku