Właściciel
Wiem, że większość z was jest niepełnoletnia.
Po odejściu Chupy chyba tylko Aquo ma skończone 18 lat.
Ale i tak zadam to pytanie: Czy macie jakiś "prawdziwy" środek zarobku? Czyli np. roznosicie ulotki, rozwozicie pizzę, albo może macie już jakiś poważniejszy środek zarobku? A może gracie na giełdzie? Handlujecie skinami w grach, kupując je kiedy są tanie i sprzedając kiedy podrożą?
Zapraszam do odpowiedzi.
Konto usunięte
Pracuję jako magazynier. Udało mi się ugadać z szefem, żebym w wakacje pracował od 22 do 6, a w roku szkolnym od 17 do 1. Praca na stałe, więc jestem już ustawiony na parę lat :v
Moderator
Znaczy pierwszy raz zarobiłem oczywiście sprzedając jakąś postać za 50 zł a tak to teraz zbieram truskawki xD
Sprzedaję niepotrzebne rzeczy, próbuję opatentować kilka produktów dla zwierząt, aktualnie robię testy. Zamierzam na początku złapać dorywczą pracę, zarobić trochę. Może dorabiać w klinice weterynaryjnej jako pomoc. Później studia z zarządzania lub podobnego kierunku, chcę otworzyć własną firmę. Następnie studia z weterynarii. Firma byłaby bardzo dochodowa, gdyż materiały potrzebne do produkcji są nadzwyczaj tanie. W prawdzie maszyny kosztują, ale zawsze można zlecić produkcję innej firmie lub wynająć halę produkcyjną.
Moderator
Och tak jakby kogoś interesowało to idę na pediatrię :v
Konto usunięte
Rozwozilem ulotki po okolicy i za każdym razem, gdy będę potrzebował gotówki to sie do niego mogę zgłosić, żeby jeszcze wiecej porozwozić, a całkiem niezłą stawkę udało mi sie wyhandlować, wiec i praca i płaca przyjemne.
Konto usunięte
Pomagam czasami dziadkowi w robocie.Ma firmę budowlaną i no wiecie wożę taczki itd.
Konto usunięte
"Hajs"
ąąą
ąąą
żałosne słowo
boli mnie.
Ja tam jakichś stałych przychodów z zawodu nie mam, ot co B^)
Nie mam i nie miałem źródła zarobku, jeżeli nie liczyć rodziców.
Ale serio, hajsu aż tyle mi nie trzeba, żebym czas marnował na rozwożenie ulotek czy inne duperele, które tylko mnie wku*wią. Wakacje mam od odpoczywania, a rok szkolny zawalony szkołą. Nie mam czasu, ochoty i siły, żeby jeszcze angażować się w robotę, która nic mi nie da.
Miliarderem zostanę po studiach.
Mieszkam w małej mieścinie, a w niej urokiem jest, że tutaj nawet nie ma chociażby marketu aby roznosić ulotki :) Nie ma tutaj pracy, jedyne sposoby zarobku, choć jestem i tak za młody to bank, sklepy, straż/policja, poczta bądź praca fizyczna do której nie przyjmują dzieci, no niestety, dopiero od 16 lat będę mógł pracować, więc, 3 lata muszę żebrać od rodziców :)
Konto usunięte
Jestem właścicielem małej firmy, Microsoft.
Rozbawiło cię? Miało rozbawić.
MaciekzPolski
Ja to mam 60-piętrową willę, więc po spadku będę ustawiony na całe życie i dłużej :P