Recenzja gry "Assassin's Creed: Unity" [WITHOUT SPOILERS]

Avatar Ravios
Wydawca: Ubisoft Montreal
Premiera: 11 listopada 2014
Platformy: PS4, XONE, PC

Assassin's Creed - dobrze znana nam seria gier o skrytobójcach. W każdej części serii dane nam jest wcielić się w członka bractwa tytułowych asasynów. Na podstawie gry wydane zostały również książki, komiksy oraz filmy nawiązujące do growego uniwersum. Tym razem pod lupę bierzemy jedną z części sagi o asasynach, zatytułowaną "Unity".


______________________________ FABUŁA ______________________________


W grze dane nam jest wcielić się w Arno Doriana, którego poznajemy wówczas gdy w wieku kilku lat wraz ze swoim ojcem przybywają do pałacu w Wersalu. Arno poznaje tam wybrankę swojego serca, Élise de la Serre.

Zdjęcie użytkownika Ravios w temacie Recenzja gry "Assassin's Creed: Unity" [WITHOUT SPOILERS]

Gdy Arno jest jeszcze dzieckiem w tajemniczych okolicznościach ginie jego ojciec. Po latach to samo spotyka jego opiekuna. Naszemu bohaterowi nie pozostaje nic innego jak dokonać zemsty na zabójcach jego bliskich (typowe, nieprawdaż?) Jest to koniec XVIII wieku, czyli czas w którym w Paryżu wybuchła Rewolucja Francuska, więc na lewo i prawo lecą głowy wysoko urodzonych członków społeczeństwa a na ulicach panuje chaos oraz protesty. Nie będę wnikał w to jak Arno został członkiem zakonu asasynów, w końcu jest to recenzja bezspojlerowa.

Zdjęcie użytkownika Ravios w temacie Recenzja gry "Assassin's Creed: Unity" [WITHOUT SPOILERS]

W grze bardzo spodobały mi się pobudki przez które nasz protagonista ma zamiar zmienić swoje dotychczasowe życie - są one racjonalne, bez potrzebnego wątkowania. Jednak jakieś "ale" zawsze się znajdą. Arno na początku gry zachwycił mnie swoim charakterem - szarmancki buntownik, lekko arogancki kobieciarz który nie boi się zaszaleć. Jednak po wstąpieniu do zakonu asasynów. nagle jakby cały charakter z niego uszedł niczym powietrze z niezawiązanego balonu. W późniejszych etapach gry charakterem bardziej zaczął przypominać mi znanego nam z części sagi z numerem III w tytule Conora Kenway'a (dla bliższych znajomych Ratonhnhaké). Nie zrobił się zimny niczym Terminator, jednak coś się w nim zmieniło.

Podczas naszej przygody przeniesiemy się na chwilę do innej epoki. Po screenie powinniście się domyśleć o jaki okres historyczny chodzi.

Zdjęcie użytkownika Ravios w temacie Recenzja gry "Assassin's Creed: Unity" [WITHOUT SPOILERS]

Wątek współczesny w grze został niemal całkowicie pominięty, więc nie będę tu o nim pisał.


_____________________________ GAMEPLAY ____________________________


Gameplay został w dużej mierze przebudowany w porównaniu do wcześniejszych części gry. Dodano nam możliwość szybkiego zejścia z budynku poprzez przytrzymanie jednego przycisku oraz poruszanie gałką (grając na kontrolerze). Jest to duże ułatwienie bacząc na to jak często próbując dostać się z wysokiej budowli z powrotem na ziemię lądowaliśmy na glebie tracąc przy tym parę segmentów życia. Pojawienie się takiego ułatwienia skutkowało zmniejszeniem ilości stogów siana, które teraz pojawiają się tylko okazjonalnie rzadko służąc nam wtedy jako szybki sposób na zejście "z góry na dół".

Czymś co jeszcze bardziej powinno zadowolić fanów serii jest pojawienie się możliwości skradania (czyli elementu który według mnie powinien się pojawić w grze już parę lat temu). Nie musimy już "przykleić" się do ściany aby zachowywać się jak prawowity skrytobójca. Jest to zmiana na plus, jednak gdy jesteśmy w trybie skradania wrogowie potrafią zbyt łatwo stracić nas z pola widzenia.

Zdjęcie użytkownika Ravios w temacie Recenzja gry "Assassin's Creed: Unity" [WITHOUT SPOILERS]

Wrogowie nareszcie przestali się ustawiać w kolejce po baty! Przez to walka stała się bardziej wymagająca co sprawiło gra wymusza na nas w niektórych sytuacjach działanie po cichu. Kończą się czasy gdy nasz protagonista jest chodzącą maszyną do zabijania która w otwartej walce nie ma sobie równych. Często gdy wrogowie nas zauważą jeżeli szybko nie zareagujemy grozi nam śmierć (bądź desynchronizacja - mówiąc bardziej fachowym językiem). Podczas grania spotkałem się z pojedynczym przypadkiem gdy wrogowie ustawiali się "w kolejce po wpi##dol". Istnieje duże prawdopodobieństwo że ten błąd się u was nie pojawi, więc nie ma dużych powodów do obaw.

Skoro już rozpocząłem pisać co nieco o walce, przydałoby się również dopowiedzieć jakim orężem dysponuje nasz bohater. Jego uzbrojenie nie zostało bardzo urozmaicone od wcześniejszej odsłony, jednak pewne zmiany tam się pojawiły. Do naszego ekwipunku dodana została mini-kusza zlokalizowana na nadgarstku Arno pozwalająca zabijać dyskretnie wrogów z dużej odległości. Można powiedzieć że jest ona zamiennikiem dmuchawki z AC4. Reszta naszego uzbrojenia to różnego rodzaju miecze, noże do rzucania, bomby dymne itd.

Zdjęcie użytkownika Ravios w temacie Recenzja gry "Assassin's Creed: Unity" [WITHOUT SPOILERS]

Do gry wprowadzono system Adaptative Mission Mechanic, dzięki któremu gracz nie jest już prowadzony za rączkę podczas wykonywania misji. Gdy np. podczas śledzenia celu stracimy go z pola widzenia naszym zadaniem będzie odnalezienie naszej zguby, nie następuje znana tu z poprzednich części serii desynchronizacja. Wraz z naszymi poczynaniami Paryż będzie się zmieniał - na ulicach pojawiać się będzie więcej strażników, a wrogowie którzy przeżyli spotkanie z Arno staną się ostrożniejsi gdy są świadomi że jest on w pobliżu.

Next-geny pozwoliły również zmienić ilość NPC'ów wyświetlanych naraz na ekranie. Teraz może być ich nawet 5000! Pomimo że gra wiele na tym zyskuje pod względem klimatu to jest to również jednym z powodów największych mankamentów serii, które opiszę pod oddzielnym nagłówkiem.

Zdjęcie użytkownika Ravios w temacie Recenzja gry "Assassin's Creed: Unity" [WITHOUT SPOILERS]


_____________________________ GRAFIKA ______________________________


Oprawa wizualna gry stoi na bardzo wysokim poziomie. Wnętrza budynków są szczegółowo odwzorowane, bogate zdobienia pałacu w Wersalu wyglądają równie dobrze co murowane i drewniane ściany domów biedniejszej części Paryża. Co prawda tekstury nie powalają, ale tego raczej można się spodziewać po sandboxie. Na świeżym powietrzu też jest co oglądać - panorama miasta prezentuje się świetnie, zwłaszcza przy bardzo dużym zasięgu rysowania obiektów.

Zdjęcie użytkownika Ravios w temacie Recenzja gry "Assassin's Creed: Unity" [WITHOUT SPOILERS]

Modelom postaci przewijającym się przez wątek główny gry również nie można niczego zarzucić. Każda z nich wygląda inaczej, nie spotkamy tutaj żadnych klonów - czego o NPC'ach występujących poza linią fabularną gry powiedzieć się nie da. Jak już wcześniej wspomniałem gra jest w stanie wyświetlić nawet do 5000 postaci niezależnych, więc raczej klonowania tutaj uniknąć się nie dało. Nie oznacza to jednak że modeli NPC'ów w grze jest mało. Gdyby je wszystkie zliczyć to zgaduję że naliczyłbym się od 200 do 300 sztuk.


_______________________________GLITCHE_____________________________


Miałem w planach tutaj wylać wiadro pomyj na Unitkę, jednak ostatnimi czasy odpaliłem sobie ją po pół roku i muszę z zaskoczeniem stwierdzić, że gra została w bardzo dużym stopniu połatana i bardzo ciężko jest natrafić na jakiekolwiek bugi.


MOJA OCENA: 7/10 (jeszcze pół roku temu postawiłbym AC:U naciąganą piątkę)

Dziękuję i pozdrawiał, recenzował dla was Ravios.

Avatar
Konto usunięte
Żeś się rozpisał
:D
Fajna recenzja.

Avatar darcus
Didn't read!

Lol!

Avatar Skwarek218
Lubię a wręcz uwielbiam Unity,ale czekam na Syndicate.

Avatar Kideu
A teraz szczerze: skąd żeś to zerżnął? :V

Avatar
Konto usunięte
Obrazki z różnych stron, więc chyba sam to robił.

Avatar
Konto usunięte
Kideu pisze:
A teraz szczerze: skąd żeś to zerżnął? :V

Weś przeproś, albo będę musiał warna wklepać.
(niestniejący) bóg mi świadkiem, że sam to pisał.
Dwa miesiące.
Ale sam.

Avatar antekk5
Fajna recenzja,tak z mojej strony :D

Avatar Kideu
enalion pisze:
Weś przeproś, albo będę musiał warna wklepać.
(niestniejący) bóg mi świadkiem, że sam to pisał.
Dwa miesiące.
Ale sam.

¯\_(ツ)_/¯

Avatar Ravios
Kideu pisze:
¯\_(ツ)_/¯

Przeproś. Domagam się tego.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku