enalion pisze:
>Lubimy się bać
Rander pisze:
Wyobraźcie sobie to... Najlepiej przeczytajcie to o 2 w nocy...
Pewnego dnia... jakieś 3 lata temu... miałem... BIEGUNKE!
Waliła tak mocno, że musiałem czymś popsikać... ale nic nie były
W szafce były tylko perfumy mojej babci... pomyślałem czemu nie?
Popsikałem... ale ten smród był jeszcze gorszy! Przesiąkną mnie całego tak..., że zacząłem rzygać do zlewu na przeciw mnie, jednocześnie strzelając z dupy wodnistą biegunką do kibelka... Wyciekałem tak mocno z obydwu stron, że zacząłem płakać i szczać. Mokra podłoga tak bardzo i wyciekam z każdej strony. Później wypiłem 3 litry wody i chciałem wejść do łazienki bo biegunka. Ale smród moczu i perfum nadal tam był. Nie wiedziałem co robić. Pobiegłem szybko do najbliższego sklepu gdzie była toaleta i zrobiłem swoje. Przy okazji kupiłem odświeżacz powietrza. Ale gdy wróciłem.... musiałem przez 6 godzin myć łazienkę z gówna, moczu i wymiocin.
Historia w 100% prawdziwa.
Mówię serio to był mój najgorszy dzień w życiu ;-;
Rander pisze:
Wyobraźcie sobie to... Najlepiej przeczytajcie to o 2 w nocy...
Pewnego dnia... jakieś 3 lata temu... miałem... BIEGUNKE!
Waliła tak mocno, że musiałem czymś popsikać... ale nic nie były
W szafce były tylko perfumy mojej babci... pomyślałem czemu nie?
Popsikałem... ale ten smród był jeszcze gorszy! Przesiąkną mnie całego tak..., że zacząłem rzygać do zlewu na przeciw mnie, jednocześnie strzelając z dupy wodnistą biegunką do kibelka... Wyciekałem tak mocno z obydwu stron, że zacząłem płakać i szczać. Mokra podłoga tak bardzo i wyciekam z każdej strony. Później wypiłem 3 litry wody i chciałem wejść do łazienki bo biegunka. Ale smród moczu i perfum nadal tam był. Nie wiedziałem co robić. Pobiegłem szybko do najbliższego sklepu gdzie była toaleta i zrobiłem swoje. Przy okazji kupiłem odświeżacz powietrza. Ale gdy wróciłem.... musiałem przez 6 godzin myć łazienkę z gówna, moczu i wymiocin.
Historia w 100% prawdziwa.
Mówię serio to był mój najgorszy dzień w życiu ;-;
MaciekzPolski pisze:
Macie tutaj fajną historyjkę. :P
Nie bój się potworów - po prostu je wypatruj. Spójrz w lewo, spójrz w prawo, poszukaj pod łóżkiem, zerknij za kredens i do spiżarni, ale nie patrz w górę - ona nie znosi, gdy ktoś ją zauważa.
Rander pisze:
Wyobraźcie sobie to... Najlepiej przeczytajcie to o 2 w nocy...
Pewnego dnia... jakieś 3 lata temu... miałem... BIEGUNKE!
Waliła tak mocno, że musiałem czymś popsikać... ale nic nie były
W szafce były tylko perfumy mojej babci... pomyślałem czemu nie?
Popsikałem... ale ten smród był jeszcze gorszy! Przesiąkną mnie całego tak..., że zacząłem rzygać do zlewu na przeciw mnie, jednocześnie strzelając z dupy wodnistą biegunką do kibelka... Wyciekałem tak mocno z obydwu stron, że zacząłem płakać i szczać. Mokra podłoga tak bardzo i wyciekam z każdej strony. Później wypiłem 3 litry wody i chciałem wejść do łazienki bo biegunka. Ale smród moczu i perfum nadal tam był. Nie wiedziałem co robić. Pobiegłem szybko do najbliższego sklepu gdzie była toaleta i zrobiłem swoje. Przy okazji kupiłem odświeżacz powietrza. Ale gdy wróciłem.... musiałem przez 6 godzin myć łazienkę z gówna, moczu i wymiocin.
Historia w 100% prawdziwa.
Mówię serio to był mój najgorszy dzień w życiu ;-;
PSmith15 pisze:
Coś mało to prawdopodobne, ale tak czy inaczej oplułem ze śmiechu monitor.
misko02 pisze:
Świetnie, lecz tutaj nie ma Wilka z Lubię się bać, a w razie strasznych linków on by sprawdzał
boom, a może link z c'pasty z dziwnymi filmikami
www.normalpornfornormalpeople.com