15354
Polski 96%, matma 70%, angielski 90%.
15355
Jednak zdawałaś angielski, a nie hiszpański?
15356
Po podstawówce lepiej było angielski. Hiszpański zrobię na maturze. Mam cztery lata na ogarnięcie języka
15361
Nwm, wolałbym pisać ten 8 klasistów niż gimnazjalny, ale tak to słabo jest:
Polski 91%, Ang (podst/rozsz) 95/88%, Historia i WoS 78% Matma i Przyrodnicze to szkoda gadać, ale kolejno: 52 i 54%. Ogólnie no te przyrodnicze i matma to zwaliłem całkowicie i historie też, bo jakby to liczyć oddzielnie, to z samego WoS-u mam 100%, a z historii aż 7 na 25 pkt straciłem
15362
Ja mam 88% z polskiego, 80% z matematyki i 90% z niemieckiego
15363
Wrrr niemiecki. Kto by to chciał pisać?
15364
Rosyjski szpieg Ktoś kto nie umie w angielski
15365
Ale angielski jest na serio łatwiejszy
15367
Tak to prawda, angielski jest bardzo łatwy. Ale niemieckiego uczę się na rozszerzeniu 8 lat, a angielskiego na podstawie 4 lata
15368
Na ósmoklasisty tylko matma trzymała jakiś poziom. Polski był jak dla czwartej klasy, a angielski to żart.
15369
Ale już tak na poważnie, to też mi zawsze angielski szedł lepiej, a z niemieckim to trochę problemów miałem.
15371
Dla mnie niemiecki jest bardziej uporządkowany i logiczny niż angielski, więc jest mi lepiej w nim mówić. Chociaż może to tylko syndrom sztokholmski?
15372
Angielski ma łatwe początki, a potem jest wyjątek za wyjątkiem. W takim hiszpańskim jest odwrotnie, jak już ogarniesz podstawy, to masz z górki. Może to to.
15373
Teraz jak myślę to w niemieckim chyba jest podobnie. Początki są trudne, ale im więcej się wie tym potem jest łatwiej
15374
No to już wiemy o co chodzi
15379
Jak polubić zieloną herbatę?
15381
Dobra, już nie trzeba. Po dwóch kubkach odczuwam silne uzależnienie.
15382
Ja nigdy nie piłem zielonej herbaty. Natomiast polecam napar z suszonych jabłek
15383
Ja w sumie znalazłam dziś w sklepie i stwierdziłam, że spróbuję. Na początku była taka meh, ale po kilku łykach zrobiła się super i wgl jakie to jest dobre.
15384
No jak znam wiele osób z RFN, to sami mówią, że nie ogarniają tego języka. I to są takie osoby nie jakieś nieuki, a raczej średnia always >5.0
Co do herbatki, to widzę, że już problem rozwiązany, ale najlepiej sobie pić jakąś senchę z dodatkami. Osobiście to najbardziej polecam mieszankę Mango Tango, szczególnie na upalne dni. Jak się chce pić bez dodatków, to już lepiej coś innego niż zwykłą senchę, bo ona taka meh jest i w smaku i w wartościach odżywczych. Moja ulubione zielone herbatki to Bi Luo Chun i Kukicha. Oczywiście najzdrowsza jest matcha. Ja zazwyczaj piję te matche, od MOYA. Jeszcze dopowiem, że torebki są be i róbcie z nich herbatki, bo tracą wieeele ze swoich walorów zdrowotnych.
15389
No niby torebki są be, ale jestem zbyt leniwa by czyścić ten zaparzacz, czy jak to się zwie, po każdym użyciu...
15393
Bycie w związku jest fajne
15394
Jeszcze jak, a jak tak to szczęścia życzę
15399
Wyliczyli mi, że mam 124 IQ