Tutaj chciałem poruszyć temat paradoksu dziadka,pewnie wszyscy znają ale i tak powiem.
Polega on na cofnięciu się w czasie i zabiciu dziadka/ojca przed naszym urodzeniem się.
Teoretycznie wtedy nie powinniśmy się urodzić. Tylko wtedy nie mogli byśmy zabić dziadka bo by nas nie było.
Osobiście uważam ,że to tylko fantazje. Nawet jakby udało się przenieść w czasie i zabić własnego dziadka. To nasze atomy z których jesteśmy zbudowani nie mogły by tak po prostu zniknąć , bo tak. Myślę ,że gdybyśmy się wrócili do naszego świata , nikt by po prostu o nas nie pamiętał , albo nie moglibyśmy tam w ogóle wrócić ,co by rozwiązało wszystkie problemy.