W związku z tym, że aktualnie dopadła mnie wena twórcza do 2 minutowych bazgrołów wpadłam na pewien pomysł.
Otóż "zabawa" polega na tym, że ktoś zleca danej osobie z grupy narysowanie pracy o tematyce wymyślonej przez zlecającego. Przykład:
"Januszu drogi narysuj mi bażanta."
Janusz nie jest zobowiązany do odpowiedzi na "wyzwanie", ani ograniczony formatem, sposobem wykonania (sketchtoy, kartka, drugie śniadanie) tudzież czasem. Dowolność...