hey12 pisze:
>łowca
nie wiem czym się chwalisz, granie łukiem nie wymaga dużego skilla
Prawda. Na łowcy głównie liczy się szczęście. Skilla wymaga jedynie wycelowanie w dobre miejsce i wypuszczenie strzały w dobrym momencie Co do mojego najładniejszego killa to też jest związany ze snajperem. Przez większość czasu grałem na snajperze łowcą, więc karabin poszedł w niepamięć, ale niedawno znalazłem machinę i przerzuciłem się na nią. Musiałem trochę się do niej przyzwyczaić (brak strzelania bez celownika itp.). Pewnego razu dopiero co dołączyłem do meczu na well, wyszedłem ze spawna, patrzę - skaut próbuje uciec. To ja szybko wyciągam snajperkę, strzelam od razu bo nie miałem czasu na celowanie - headshot. Miałem też bardzo pięknego killa na sawmill. Jak wiecie bazę RED i BLU rozdzielają mury i tartak. Po stronie blu z boku muru, zaraz przy chatce znajduje się wąska, pionowa szczelina, doskonała na pułapki snajperskie. Czekałem tam i wypatrywałem wrogów. Nagle zauważyłem pyro wewnątrz tartaku. wymierzyłem mu strzał w głowę i strzeliłem. Pyro0 przeżył, ale zabiłem szpiega, któłry dokładnie w tym momencie przechadzał się niewidzialny przed moją ofiarą.