Autorytety

Avatar
Konto usunięte
Czy macie jakieś autorytety, osoby, na których się wzorujecie? I czy w ogóle uważacie, że potrzebne są jakiekolwiek autorytety? (Rozwiń temat posługując się przykładami z lektur. Masz na to 90 minut :D) Bo ja na przykład, prócz mojej mamy nie mam nikogo kogo bym darzył takim szacunkiem i nasladował. I bardzo dobrze mi z tym...

Avatar
Konto usunięte
Nie popieram kierowania się autorytetami. Powinniśmy się samodoskonalić a nie patrzeć na czyjeś osiągnięcia.

Avatar chupacabra001
Osobiście wolę myśleć samodzielnie, a nie wzorować się innymi.

Jednak za młodu moim autorytetem był Kazimierz Staszewski. W sumie do dziś zgadzam się z większością jego poglądów.

Avatar DeadExtreme
Cóż... Tak samo jestem za tym, że autorytety nie są potrzebne.

Avatar Flawless
Hmmm,raczej nie mam swego autorytetu.Specjalnie go nie potrzebuję.

Avatar
Konto usunięte
Nie mam autorytetu, lecz osobę na której modeluję się.

Avatar darcus
Mam jeden autorytet. Biorę nieliczne przykłady z tego człowieka, co nie oznacza, że go naśladuję.

Avatar kulujulu
Moderator
Szczerze mówiąc, nawet nie zastanawiałem się nigdy nad mieniem jakiegokolwiek autorytetu.

Avatar Myszkapl
A moimi autorytetami są moje ulubione piosenki.

Avatar
Konto usunięte
Myszkapl pisze:
A moimi autorytetami są moje ulubione piosenki.

Czyli w pewnym sensie wykonawcy tych piosenek. Jeżeli chodzi o idoli to całe moje dzieciństwo poświęciłem Frankowi Lampardowi, ale idol to przecież nie autorytet.

Avatar siemek22
Nie. Każdy jest inny (no, prawie) i powinien iść wlasna droga.

Avatar DeadExtreme
Quetzalcoatl pisze:
Czyli w pewnym sensie wykonawcy tych piosenek. Jeżeli chodzi o idoli to całe moje dzieciństwo poświęciłem Frankowi Lampardowi, ale idol to przecież nie autorytet.


Jeśli chodzi o idola, to moim jest Manuel Neuer... Bramkarz w Bayernie ;P

Avatar Paproot
Autorytet... dla mnie jego źródło znajduje się w rodzinie. Czerpię go od jej członków (chociaż czasem trafiają się w niej łajdusy). Zbieram te osoby, które moim zdaniem są godne i idealne, by się nim stać. Pobieram od nich to, co wydaje mi się potrzebne. W taki sposób wprowadzam do swojego życia trochę rodzinnych "korzeni" i zachowań. Na przykład od mamy "ukradłam" otwartość do ludzi. Prawda, że każdy powinien kształtować sam siebie i rozwijać się, ale nie zaszkodzi zaczerpnąć z rodzinnego strumienia autorytetów.

Avatar chupacabra001
Akurat to jest normalne, że pewne cechy, nawet zachowania po prostu dziedziczysz.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar ZawiszaMikolow
Właściciel: ZawiszaMikolow
Grupa posiada 13195 postów, 320 tematów i 39 członków

Opcje grupy Forum dyskus...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Forum dyskusyjne - czyli miejsce rozmów luźnych i