5:20 - płacze, płacze, płacze
6:39 - żałoba trwa
8:00 - godziny mijają
12:42 - przydałby mi się psycholog
12:59 - trzeba jakoś się ogarnąć
13:48 - obrady?
13:49 - obrady!
18:21 - wraca do domu
19:29 - kładzie się do łóżka

9:30 Budzi się
9:32 Siu siu
9:36 Ubieranko!
9:42 Jedzonko dla pieska! I woda!
9:44 Śniadanko, takie jak zwykle i jak zwykle przed telewizorkiem
9:52 Rysuje leek spin
10:30 Kontynuuje tworzenie książki
11:50 Kończy tworzenie
11:58 Idzie na obrady
18:00 Wraca
18:10 Zjada resztki z lodówki
18:20 Oglądanie serialu!
19:10 Granie w gry!
21:05 Bawienie się z piesełkiem!
21:15 Drzemka!
22:45 Pobudka!
22:50 Myju myju!
22:03 Koniec myju myju!
22:05 Jakiś film!
22:50 Scena seksu w filmie!
24:10 Koniec filmu!
24:13 Idzie spać!
24:15 Nie może zasnąć!
1:10 Dobra już idź spać...
2:00 IDŹ SPAĆ
3:00 Idzie spać ;-;

6:00 Budzi się i wstaje
6:10 Ubiera się
6:15 Je płatki
6:30 Szuka w domu broni na zasadzie "wszystko się nada" i "im więcej tym lepiej
8:00 Kończy poszukiwania, maluje
9:30 Kończy malować
9:45 Je obiad i idzie spać
15:00 Budzi się i wstaje
15:10 Idzie na spacer
16:00 Wraca, zaczyna malować
17:30 Dalej szuka jakiejś broni
18:00 Chowa broń w swoim pokoju, większość wkłada do szuflad, pod poduszką ma jakiś nóż
19:00 Kolejna krótka drzemka
20:00 Budzi się i wstaje
20:20 Je kolację
20:55 Czuwa przez całą noc

10:00 budzi się
do 15:00 normalny dzień jak codzień
15:00 i póxneij obrady

7:10 Wcześnie się budzi.
7:32 Idzie do łazienki.
7:39 Sprawdza stan lodówki.
7:40 Kupione wczoraj parówki zniknęły bez śladu. Podejrzane.
7:42 Robi sobie kanapki z serem i zapije ja mlekiem. Wapń to podstawa.
8:00 Randomowo postanawia zostać w piżamie.
8:04 Bawi się z Tasiemcem.
8:10 Kot wspina się po jej nodze i robi w spodniach piżamy piękne rozdarcia.
8:13 Ubiera się.
8:20 Wychodzi do Szopy po mięso na obiad.
8:22 Znów zauważa lisię w kącie.
8:23 Bierze zwierzątko pod pachę i wraca do domu.
8:25 Oficjalne przedstawienie malucha braciom.
8:30 "Chester, nie pytałam cię o zdanie!"
8:31 Rodzina Hathorne'ów powiększyła się o Derpy (to dziewczynka, sprawdzone).
8:40 Derpy zaakceptowała nowe imię i w ramach nowo zawiązanego sojuszu osikała podłogę.
8:50 Myje kafelki.
9:15 Czyta poranną gazetę z lisem łażącym pod stołem i żującym jej palce u nóg.
9:30 Pyta się Anthony'ego czy są bezpieczni w ich domu.
10:00 Chowa się z Derpy w poduszkowym forcie i czyta książkę o zwierzętach.
10:07 Porzuca czytanie, obserwuje śpiącego lisa.
10:08 Tasiemiec zostaje zrzucony z pierwszej pozycji w rankingu uroczości.
10:10 Zasypia w forcie.
12:50 Budzi się idealnie w porze obiadowej.
13:00 Nom-nom time.
13:30 Daje pupilom resztki z obiadu.
13:48 Ogląda telewizję. Zamordowano kolejną osobę.
13:49 Nie kojarzy człowieka.
13:55 Idzie zrobić porządne zakupy (odzieżowy i Wal-Mart)
14:30 Wraca obładowana torbami. Krzyczy na Chestera żeby jej pomógł rozpakować.
14:32 Rozpakowywanie zakupów.
14:40 Jedzenie poutykane w najróżniejszych miejscach w kuchni. Na znak dobrze wykonanej pracy zjada na spółkę z bratem tabliczkę czekolady.
15:00 Idzie z braćmi na obrady.
15:40 Zdrzemnęła się kilka minut na krześle. Nikt nie zauważył.
17:00 Wraca do domu.
17:10 Ogląda kreskówki w telewizji. Zastanawia się nad morderstwami.
19:10 Idzie zrobić sobie kolację.
19:15 Zjada kanapki z masłem orzechowym.
19:29 Po namyśle bierze jeszcze mandarynkę.
19:35 Idzie się wykąpać.
20:00 W nowej piżamie siedzi na swoim materacu i dalej czyta książkę o zwierzętach.
21:10 Po raz drugi pyta się Anthony'ego, czy nic im nie będzie.
21:15 Kładzie się spać.
21:16 Wpuszcza Derpy pod kołdrę.
21:20 Zasypia lulając lisa.

8:13 Wstaje
8:20 Je śniadanko. Płatki.
8:30 Zalega na kanapie przed telewizorem. Dziś się trochę poleni.
8:35 Słyszy o dwóch nowych zabójstwach. Szok.
9:40 Tak, Angelico, jesteśmy bezpieczni.
10:00 Czyta książkę.
11:00 Przykrywa śpiącą siorkę kocykiem.
11:02 Idzie zrobić obiad.
12:00 Makaron z serem!
12:50 Zjada makaron z serem.
13:10 Bawi się z tasiemcem.
14:00 Idzie na obrady. Trochę wcześniej, żeby kawę zrobić.
17:00 Wraca z obrad.
17:10 Robi ciacha i dzieli się z rodzeńśtwem Chester nie dokcuzaj Angelice.
17:50 Montuje łańcuch na drzwiach wejściowych. Zamyka okna na klucze.
19:15 Kładzie się spać.

6:40 wstaje
6:50 siusiu
7:00 żre parówki
7:10 daje Szkarłatkowi jeść i pieści jego puszysty brzuszek
7:40 beka bo angelica szuka parówek
7:41 dalej go głaszcze
8:00 idzie czytać spajdermena
8:25 idzie zobaczyć co ma Angelica
8:29 lel beznadziejny :V
8:40 był kot, teraz czas na lisa ;__;
8:45 sama sobie to czyść, to twól lis nie mój :V
8:46 kopie angelice "przez przypadek" kiedy myje kafelki"
8:47 Angelica umoczyła pół ręki w siuskach
8:48 #wygryw
8:50 powrót do czytania komiksów
9:30 koniec czytania
9:40 wychodzi na dwór
10:20 rzuca do celu śnieżkami
11:00 znajduje dolara w śniegu 8I
11:30 wraca do domu
11:40 robi sobie jedzonko
12:00 głaszcze Szkarłatka po brzuchu
12:20 Chyba to lubi 8)
12:30 Szarłatek zasnął
13:20 zdaje sobie sprawe z tego że jest unieruchomiony ;__;
13:45 kot budzi się słysząc tupanie Angelicy
13:46 odkłada kota obok
13:47 idzie do toalety
13:50 czyta książke
14:30 CZESTER POMUSZ MI NIE DAM RADY
14:31 a masz słodycze
14:32 mam. to Ci pomoge :V
14:40 żre z siostrą czekolade
15:00 idzie na obrady
16:00 patrzy w otchłań czasoprzestrzeni bo nie wie co się dzieje ;__;
17:00 wraca do domu
17:10 ogląda z siostrą kreskówki
19:00 je kolacje
19:10 idzie się wykąpać
19:30 wychodzi spod prysznica
19:31 Derpy ić sobie :V
19:32 notoczeeeeść ;-;
19:33 układa się do spania
20:00 podkłada noge angelicy
20:01 wywaliła się
20:02 na materac 8I
20:20 przychodzi kote
20:30 niepogłaszcze cie 8I
20:50 dobra jednak cie pogłaszcze
21:10 kot zasnął na ramieniu 8I
21:11 unieruchomiony do końca nocy

Nie chce mi się codziennie pisać doby :V
10:00- Sobie wstaję. Żona dzisiaj rano czuwała, a ja sobie w nocy mogę zapomnieć o śnie :V
11;00- Śniadanko
12:00-Obrady
18:15- Koniec
19:00- Jestem w domu, bawię się z córke, żone śpi.
20:00- Córke idź spać
21:00- Córke śpi
22:00-4:00- Czuwanko
4:30-Spać

2:10- Wraca do domu, idzie chrapsiulkać
7:00- Budzi się
7:10- Karmi kury
7:15- Śniadanie
7:30- Praca
11:55- Na obrady
18:10- Do pracy znów, zjada w pracy kanapki
19:10- Powrót do domu
19:20- Domowa siłownia
20:00- Kolacja
20:30- Książka
21:00- Czyszczenie strzelby
21:25- Kawa
21:40- Kiedyś od tej kawy mi serce stanie. Kolejną poproszę.
21:50- Idę na patrol 22:00-2:00

Dzień jak dzień,tylko że teraz zabijam okna deskami!No i ćwiczę każdą bronią walkę.

Nie ma dla mnie sensu pisanie prawie ciągle tego samego planu więc tylko nowinki wpisuje.

Nooowy dzieeeeń
Pani Rivell znajduje ciało mężulka zadźganego nożem. Ktoś włamał się do domu, drzwi są otwarte.
W kościele z samego rana, gdyście szli na mszę (ktoś chyba szedł, nie) znaleziono ciało pastora. Został zastrzelony, leżał przy drzwiach.
Obrady. Od 15:00 do 19:30.
Dobra wiadomość - niedługo być może przybędzie pociąg z zapasami żywności i ekipą ratowniczą. W razie czego zabiorą więźniów, szeryf poinformował ich o bieżących wydarzeniach. Jednak, jeśli sprawiedliwości ma się stać zadość, zabójca musi zostać odnaleziony...

2:00 - Pójście spać.
10:00 - Pobudka.
10:01 - Łazienka i te sprawy.
10:30 - Śniadanko.
11:00 - Sprzątanie po nim.
11:01 - Opróżnienie butelki whiskey do dna.
11:20 - Krótka drzemka w fotelu.
14:50 - Pora wstać, ubrał się na obrady i wyszedł na nie.
19:40 - Powrót z obrad.
20:20 - Obiad.
20:30 - Sprzątanie po nim.
20:40 - Ponowne robienie CZEGOŚ w domu.
21:00 - Powrót do fotela z Winchesterem, cygarem, książką i laską przy boku. (kolejne przeczekanie nocy)

Robię to samo co wczoraj...

To samo co wczoraj. Zamiast szukania broni barykaduję okna i drzwi.

7:30 - wstaje
7:45 - idzie do łazienki
8:00 - zjada lekkie śniadanie
10:23 - w pogrążeniu mija czas
15:21 - podąża w stronę budynku, gdzie odbędą się obrady
18:11 wraca z nich
18:42 - rozmawia "szczerze" ze swym ojcem
19:32 - kładzie się do łóżka

4:30 - Pozdrawia policjantów i wychodzi z komisariatu policji.
5:00 - Chwiejnym krokiem zmierza w kierunku domu. Ma za sobą nie przespaną całą noc. Po chwili nie wytrzymuje i kupuje dwa energetyki. Od razu je wypija.
5:30 - Wchodzi do domu. Od razu idzie spać i zasypia.
11:15 - O Boże! Za kwadrans praca! Robi szybki, zimny prysznic, je kanapkę i wypija kubek gorącej kawy. Szybko się ubiera i zmierza w kierunku sklepu.
11:35 - Trochę się spóźniłem, na szczęście szef tego nie zauważył. Zajmuję miejsce przy stanowisku i zaczynam obsługiwać klientów.
13:00 - Proszę pana, te kondomy kosztują 4,99, a nie 2 dolary!
14:00 - Proszę kumpla o zmianę.
14:30 - Idę do kawiarni i później do sklepu.
15:00 - Kupuję paralizator, Zeus x27. Za**bioza!
15:30 - Wracam do domu odnieść zakupy.
16:00 - Idę na obrady.
19:00 - Wracam z obrad do domu. Po drodze wchodzę do baru.
20:00 - Nareszcie w domu! Nie mogę próżnować! Zapraszam pięciu kumpli do siebie.
21:00 - Przyszli. Dwóch ma przy sobie broń. Nie próżnowali. Jeden przyniósł dragi. Małe dawki, żeby nas tylko podbudzić nad ranem. Zaczynam barykadować dom.
22:00 - Jedzenie na stole. Wszystkie światła się palą. Piwnica w razie czego otwarta. Lodówka przewrócona pod drzwiami, a drzwi zabite deskami. Stary trik ze dzwonkami. Alarmy pozastawiane, okna zabite deskami i ogień rozpalony w kominku.
23:00 - Jeden kumpel pod telefonem, drugi pilnuje bezpieczników, dwóch wypatruje zabójcy i jeden ze mną stoją pod drzwiami. Nakupowali tonę energetyków.
24:00 - Jak dobrze, że nie mamy górnego piętra. Co godzinę zamieniamy się miejscami.
01:00 - Tylko ktoś wejdzie na mój teren - strzelam. Pełne skupienie.
02:00 - Mam kamizelkę kuloodporną, czuję się bezpieczniej. Jak przeżyję jutra, zamontuję kraty w oknach.
03:00 - Sprawdzam, czy mam naładowane bronie. Komoda ląduje na lodówkę.
04:00 - Dotarłeś do mojego domu pewnie w poszukiwaniu zabójcy. Jeśli to czytasz, to już dawno nie żyję. Jestem William Johnson. Nasze miasteczko - Littlepork, ech.. Dzieją się u nas okropne rzeczy. W miasteczku grasuje zabójca. Zabił już 5 niewinnych ludzi i nikt go jeszcze nie ujął. Nikt nie chciał mnie słuchać, więc tutaj to tobie powiem. Nie wiem, kim jesteś, ale pomogę ci w znalezieniu zabójcy.
Aby znaleźć zabójcę, musisz wniknąć w jego umysł. Myśleć tak samo jak on. Być zabójcą. Co byś zrobił, gdybyś był zabójcą?
Czas na moją zmianę. Ten dzień może przeżyję, ale nie wiem, jak będzie z następnym.
Żegnaj.
...

Eee... Nie wiem o co chodzi Masuo, ale nie ważne.
7:00 - Wstanie
7:25 - Zjedzenia śniadania
8:00 - Pójście do pracy.
14:00 - Powrót z pracy.
14:30 - Jedzenie obiadu.
15:00 - Pójście na obrady.
19:30 - Powrót z obrad.
20:00 - Zjedzenie kolacji.
20:30 - Oglądanie telewizji.
21:00 - Pilnowanie domu.
4:00 - Sen.

FD_God pisze:
//Galil i najgorsza broń, chłopcze lepiej już stąd idź, bo jeszcze w łeb zarobisz//

Najprawdopodobniej chodziło ci o Galila z 1.6, ale mi chodziło o Galila z CS:GO, gdzie totalnie go spiep**yli.

MASUO, pomyliłeś się. Przy kondomach. Dolary, nie złote. .-.

Sorki, już poprawiłem '-'

Dzisiejszy dzień sponsoruje Derpy.
8:10 Pobudka.
8:12 Tarmosi Derpy.
8:20 Kapcie wiszą na sznurku za oknem.
8:21 "CHESTER!"
8:22 Wędrówka do łazienki.
8:30 Ubiera się.
8:40 Schodzi na śniadanie.
8:41 Chociaż raz ktoś mógłby jej zrobić śniadanie.
8:43 Smaży sobie solidną porcję bekonu i jajek.
9:00 W porywie dobrej woli myje wszystkie naczynia jakie stoją w zlewie.
9:15 Zakopuje się w forcie z poduszek i czyta nowe komiksy Chestera.
10:00 Idzie pooglądać telewizję.
12:03 Bawi się z lisem.
12:10 Derpy znów posikała się na podłogę.
12:11 Szorowanie wykładziny.
12:30 Idzie do łazienki.
12:35 Ucina sobie drzemkę przy kaloryferze.
13:50 Budzi się.
14:00 Nakłada sobie trochę już ostygły obiad.
14:05 Żuje zimne jedzenie oglądając wiadomości w telewizji.
14:30 Zabito kolejnych ludzi.
14:31 "Anthony, nie możemy stąd wyjechać? Boję się."
14:40 Znów bawi się z Derpy.
15:30 Idzie z bratem na obrady.
17:00 Wraca do domu. Strasznie na siebie tam krzyczeli.
17:10 Z nudów przegląda szkolne zeszyty brata.
17:11 Ups, to matematyka, matematyki nie należy ruszać.
17:50 Śmieje się z błędów w zeszycie od angielskiego.
18:20 Robi sobie kanapkę na kolację.
18:40 Nudzi się.
19:00 Gra z bratem w kółko i krzyżyk.
19:05 Przegrywa.
19:10 Znów przegrywa.
19:15 Przegrywa po raz trzeci.
19:16 Gra z bratem w papier-kamień-nożyce.
19:40 Wygrywa sześć rund.
19:50 Idzie się wykąpać.
20:30 Zmusza Derpy do położenia się na kocu w kącie.
20:37 Spycha lisa z materaca.
20:50 Zasypia.

Tocozawsze+pójście do kościółka
Tradycyjnie 22:00-2:00 Nocny patrol

kulujulu pisze:
Tocozawsze+pójście do kościółka
Tradycyjnie 22:00-2:00 Nocny patrol

A iście do kościoła twojej postaci to nie jest to co zawsze? Jeśli nie to moja wina bo ostatnio odkąd zginąłem mam problem z czytaniem (padumcc) i nie czytam wszystkich postów :v

To co zwykle :L
Sorka nie chciało mi się TERAZ pisać ale następnym razem już będę :LLL

Kolejny dzionek
Znaleziono ciało Charlesa Newmana. Został zarżnięty nożem, na ścianie widniał napis "God is here" (Bóg jest tutaj) wykonany jego krwią.
Obrady odbędą się od 13:00 do 18:00

05:00 - Przetrwaliśmy tą noc! A teraz opuśćcie dom i niech Bóg was ma w opiece.
06:00 - Zimny prysznic, kawa, syty posiłek i trochę dragów na pobudzenie.
06:30 - Robi zapasy jedzenia i kładzie je do plecaka. Wychodzi z domu.
7:00 - Bierze kredyt w banku. Tyle powinno starczyć na bronie.
7:30 - Wraca do domu. Ładuje swoje bronie, telefon. Pieniądze wsadza do plecaka. Idzie spać.
11:30 - Budzi się. Czas wyruszać. Bierze Zeusa x27, Galila i zakłada kamizelkę kuloodporną. Bierze wcześniej kupioną przez siebie mapę i dokładnie ją studiuje.
12:00 - Wyrusza z domu.
13:00 - Dotarł na właściwą drogę. Według mapy trzeba iść prosto.
14:00 - Idzie.
15:00 - Idzie. Nagle potyka się i spada ze skarpy. Ląduje w śniegu z podartym ubraniem. Nie wie gdzie jest plecak. Postanawia wrócić do miasta.
CDN

Masuo, wiesz co to jest doba? Nie możesz napisać więcej niż 24h w jednym poście.

To samo co zwykle,tylko,że dokupuję zamki do drzwi w razie ataku.

To co zawsze. Barykaduję okna, drzwi i kibel.

7:19 - wstaje
7:24 - ubiera się
7:52 - zjada śniadanie, rozmawiając z ojcem na tematy przyziemne
7:57 - przekazuje w tajemnicy ojcowi pe ileś tam, którego otrzymała na obradach
8:07 - rozmyśla nad sensem swego życia
8:25 - czynności codzienne
13:09 - udaje się na obrady
13:26 - poirytowana brakiem działania ze strony innych, wybiega z nich
13:32 - biegnie w stronę domu, lecz w ostatniej chwili zmienia kierunek
13:59 - wkracza do kościoła
14:28 - modli się gorliwie, prosząc o łaskę

2:10- Wraca do domu (muszę to rzucić, i tak nic nie pomagamy)
2:25- Spanie
7:30- Jestem zombie. Argh.
7:35- Wypija pierdyli... Znaczy się bardzo dużo. Bardzo dużo filiżanek kawy.
7:45- Nakarmić kury.
7:49- Śniadanie. Łuhu.
8:03- Otworzyć sklep
12:30- Przekąsić coś w sklepie
12:57-18:00 Obrady (resztę napiszę po obradach)

2:00 - Czas iść spać...
10:00 - Pobudka, poranna toaleta i te sprawy.
10:30 - Przygotowanie i zjedzenie śniadania.
10:50 - Zmywanie naczyń.
11:00 - Spędzanie czasu na rozmyślaniu w swoim fotelu z cygarem i whiskey.
12:40 - Ubranie się i wyjście na obrady.
18:00 - C.D.N.

RIAKTIWEJSZYN

8:00-wstaje
8:20-toaleta
8:40-jeść
9:00-daje jeść szkarłatkowi
10:00-walka o pilota
11:00-wygrana
12:00-telewizja
13:00-walka o czekolade
15:00-rozejm
16:00-ugh ppóźny obiad
17:00-do sklepu po komiksy
17:30-czytanko
19:00-kolacja
19:30-walka o łazienkę
19:45-wygrana brata
20:30 myjumyju
21:00 podjadanie pyszności
21:15 no ide już spać no ;_;