Przygody z autobusu :))

Avatar Amanda__
Tu opowiadamy o naszych przygodach w drodze ze, lub do szkoły autobusem :)

Jak jadę autobusem do szkoły, to zawsze słucham muzyki, raz zahaczyłam ręką o kabelek od słuchawki, i słuchawki się odłączyły. Muzyka zaczęła ryczeć na cały autobus, a telefon się zaciął, piętnaście minut jechaliśmy z piosenką "Byłaś dla mnie wszystkim" ryczącą na cały autobus :D :P

Avatar MrMarmolada
Amanda__ pisze:
Tu opowiadamy o naszych przygodach w drodze ze, lub do szkoły autobusem :)

Jak jadę autobusem do szkoły, to zawsze słucham muzyki, raz zahaczyłam ręką o kabelek od słuchawki, i słuchawki się odłączyły. Muzyka zaczęła ryczeć na cały autobus, a telefon się zaciął, piętnaście minut jechaliśmy z piosenką "Byłaś dla mnie wszystkim" ryczącą na cały autobus :D :P

Czemu nie podłączyłeś na nowo słuchawek? ;P

Avatar Amanda__
MrMarmolada pisze:
Czemu nie podłączyłeś na nowo słuchawek? ;P


Próbowałam, ale mam zepsute słuchawki.
Raz działają, a raz nie, z moim szczęściem akurat wtedy musiały nie działać.

Avatar lunkaa
Raz taka pani obok mnie odebrała telefon(akurat siedziałam ona też) i takie coś krzycząc mi do ucho ,,No hej!'' ,,No a u ciebie?!'' i tak aż do świateł.

Avatar kamdab
Kierowca zatrzymał autobus chwacił ucznia za kark i się na niego wydarł, siedziałem obok, a uczeń to mój "kolega" z klasy.
Obecnie jako, że nie był to pierwszy incydent piszą petycje o jego odwołanie( tj. kierowcy)

Avatar
Konto usunięte
Raz jak jechałem autobusem, akurat szedłem między siedzeniami. Nagle na drogę coś wybiega i ja jebut plecami na ziemię. Cały autobus się zemnie śmiał, lecz nie był to bolesny upadek, bo na podłodze jest gruby i miękki dywan. Oprócz tego, że ja się wywróciłem, jeden z mojej klasy wypadł z tyłów (siedział na środku) i moja koleżanka zaryła głową o kant oparcia, nieprzytomna przez minutę była i krew jej z nosa leciała.

Avatar tombraider100
Amanda__ pisze:
Próbowałam, ale mam zepsute słuchawki.
Raz działają, a raz nie, z moim szczęściem akurat wtedy musiały nie działać.

Wiem po prostu kabel w jednym miejscu jest przerwany czasami trzeba poruszać i ponaciągać i się ruszy.

Avatar
Konto usunięte
Mieszkam w mieście, i nie mam Autobusu do szkoły. ;-;

Avatar ciapek26
Raz o mało spóźniłam bym się do szkoły. Gdy wsiadłam do autobusu kierowca nie mógł ruszyć ani otworzyć drzwi. Inni pasażerowie otwierali drzwi i część poszła na piechotę a część razem ze mną poszła do innego autobusu bez kasowania następnego biletu . I troszkę się spóźniłam, ale tylko trochę

Avatar tombraider100
Pewnego dnia czekałam na autobus pojechałam 8 i jadę stoję obok środkowych drzwi jadę dojeżdża obok przystanku koło szkoły szykuję się do wysiadania a on przyśpiesza i wysiadłam aż na mięście i bięgnę do szkoły ledwo co zdąrzyłam .

Avatar ewelkapl
Hehehe no więc taka śmieszna historia hehehe nie uwierzycie hehehehehe mam niecały kilometr do szkoły i nie jadę autobusem. :D

Ale nie wiem czy teraz do gimnazjum będę jeździła, bo mam trochę dalej.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku