Rokhea pisze:
Too ja mogę być władczynią sztyletów. Goniąc za uściskołakiem zauważyłam, strażniczkę grapefruitów, która kogoś uśmiercała. Postanowiłam jej przeszkodzić i rzuciłam się na nią ze sztyletami w dłoniach.
kazikonirvano pisze:
a ja sobie spałem
KoRn_ pisze:
Emm no więc jestem strażnikiem grapefruitów, który włada tajemniczym mieczem ale nikt nie może sie dowiedzieć jak ten miecz wygląda ...
a mianowicie wygląda tak
a ja wyglądam tak
No więc strzegłam swojego grapefruita i przyszedł jakis tłumok i chciał mi go zjeść >.<