Jakie są wasze znienawidzone/ulubione książki? Ja osobiście bardzo lubię książki od Tolkiena - Hobbit, Silmarillion, Lord of the Rings. Harry'ego Pottera od Rowling też lubię. Znienawidzonych za bardzo nie mam, jak już to jestem neutralny do książki.

Wiedźmin oraz Metro 2033 i 2034 plus wszystkie z konkursu Uniwersum Metro. Do znienawidzonych wszelkiej maści dramaty.

Percy Jackson i Baśniobór. Czekam na grę z Piersiego Jebsona.

Jestem podobnego zdania jak Dark_Dante. Jedyną książką którą przeczytałem w okresie mojej skromnej edukacji z przyjemnością był Hobbit i Kamienie na szaniec ;>
Co do wymienionych tytułów przez Dantego to mam ciągle się do nich zabrać ale nie mogę znaleźć na to czasu (ale na pewno kiedyś je przeczytam) ;p Może dlatego że ogólnie książki mało mnie rajcują.

A te znienawidzone... nie mam takich, zawsze jest u mnie odrobina poszanowania dla literatury. Zawsze taka osoba która napisała książkę musiała mieć ogromną wyobraźnię, pomysł, umiejętność dobrym operowaniem językiem i że w ogóle się do tego zabrała.
Mogę napisać że taką książką do której nie czułem sympatii byli ,,Krzyżacy'' mimo, że jej uniwersum i akcja była w średniowieczu a tą epokę bardzo lubiłem i lubię :P

Nuno69 pisze:
Jestem podobnego zdania jak Dark_Dante. Jedyną książką którą przeczytałem w okresie mojej skromnej edukacji z przyjemnością był Hobbit i Kamienie na szaniec ;>
Co do wymienionych tytułów przez Dantego to mam ciągle się do nich zabrać ale nie mogę znaleźć na to czasu (ale na pewno kiedyś je przeczytam) ;p Może dlatego że ogólnie książki mało mnie rajcują.(...)

A książki na podstawie S.T.A.L.K.E.R.'a?:D Dużo grałem i z przyjemnością czytam książki Noczkina bo Gołkowski trochę źle przedstawia świat z gry:P

Dark_Dante pisze:
A książki na podstawie S.T.A.L.K.E.R.'a?:D Dużo grałem i z przyjemnością czytam książki Noczkina bo Gołkowski trochę źle przedstawia świat z gry:P

Co do książek na podstawie S.T.A.L.K.E.R.'a to słyszałem o nich ale sam nie wiem co o nich myśleć ;p Moi znajomi chwalą Wiedźmina, chwalą Metro i raczej od tych zacznę jak już coś ;p A o S.T.A.L.K.E.R.'ze to za bardzo nie słyszałem.

Cóż... Zagraj najpierw w 3 części S.T.A.L.K.E.R.'a a dopiero potem bierz się za książki w tym uniwersum :P

Dark_Dante pisze:
Cóż... Zagraj najpierw w 3 części S.T.A.L.K.E.R.'a a dopiero potem bierz się za książki w tym uniwersum :P

Dwie części po przechodzone po parę razy ;d Wiem że jednej coś ciągle nie mogę ukończyć bo jak się do niej zabieram to gram i gram aż w końcu ją usuwam i takie błędne koło :P

W sensie która?:D

Dante, jak lubisz Metro to polecam Ołowiany Świt :p Widziałem tam jeszcze jakieś 2 tytuły ale zapomniałem :C

Czytałem ale Gołkowski mi się nie podoba, a jego Drugi Brzeg to już w ogóle przesada... Noczkim pisze lepiej

Lektury też się liczą? :D
Znaczy ja do książek to ja jakoś nie czytam...
Ulubiene: assassin's creed porzuceni i czarna bandera i ogólnie lubiałem Sherlocka Holmesa
Znienawidzone: Tajemniczy ogród

Zapomniałem że mam półkę książek o Diablo :F

Pół godziny temu skończyłem czytać "Kompleks 7215" i... Cóż, nie powala. Słabe, wzorowane na S.T.A.L.K.E.R'ze i Metro 2033. Na dodatek autor nie mógł się zdecydować czy pisze o jeden postaci i jednym czasie czy o kilku naraz w kilku przedziałach czasowych

kocham książki o wiedźminie i bardzo lubię książki tolkiena

A tak z innej paki, czytał ktoś "Battlefield 3 Rosjanin"?

Tak.

Całkiem niedawno skończyłem kampanię BF3 (Nowy komp, yay:3) i... Co to miało być? Rozbieżności takie że głowa mała... I pominięty wątek Millera...

Dark_Dante pisze:
Całkiem niedawno skończyłem kampanię BF3 (Nowy komp, yay:3) i... Co to miało być? Rozbieżności takie że głowa mała... I pominięty wątek Millera...

Kampania BF3... no proszę Cię...
IMO - Trzeba już na prawdę nie mieć co innego do roboty aby katować się przechodzeniem tego crapa.

Jak mam jakąś grę to wsze najpierw gram w singla a dopiero potem w multi. Kupować gry pokroju BF czy COD tylko po to żeby grać na MP to jak kupowanie ekstra pizzy a potem wywalanie wszystkich dodatków mimo że się za nie płaciło.

Metro 2033, 2034. Wiedźmin, Zwiadowcy, Tunele, Gra O Tron.

pawlo55 pisze:
(...) Zwiadowcy (...)

Hmm... ten tytuł już widzę po raz kolejny, na dodatek moja kumpela to czytała.
Coś za często się z nim spotykam, moooże przeczytam sobie go w ferie ;P

Bardzo mi się spodobał "Rok 1984".
Jakiej ja książki nienawidzę....Czarnoksiężnik z Archipelagu.Nie dość,że krótka to jeszcze taka nudna bohaterzy są nijacy,a właściwie bohater najbardziej.Jakbym czytał jakieś streszczenie innej opowieści fantasy.

Nuno69 pisze:
Hmm... ten tytuł już widzę po raz kolejny, na dodatek moja kumpela to czytała.
Coś za często się z nim spotykam, moooże przeczytam sobie go w ferie ;P

Polecam z całego serca. Genialna książka. Długa, ale czyta się jednym tchem.

EDIT:// Długa, w sensie że ma pierydliard części.

A ja tam nie czytam, ale jeśli już, to jakieś fantasy. Spodobały mi się jeszcze "Kamienie na szaniec", jedyna dobra lektura szkolna ;-;

A jeśli chodzi o szity, to oczywiście romansidła pokroju Zmierzchu.

arek3000 pisze:
A ja tam nie czytam, ale jeśli już, to jakieś fantasy. Spodobały mi się jeszcze "Kamienie na szaniec", jedyna dobra lektura szkolna ;-;

A jeśli chodzi o szity, to oczywiście romansidła pokroju Zmierzchu.

IMO, Trzeba mieć coś nie tak z głową aby oglądać Zmierzch... a co dopiero go czytać :O O zgrozo.

Pół mojej klasy ma coś nie tak z głową...

Dark_Dante pisze:
Pół mojej klasy ma coś nie tak z głową...

Moja klasa ma dopiero nasrane we łbie.. ogląda "Fioletty" i Hanny Montany....

Troler15 pisze:
Moja klasa ma dopiero nasrane we łbie.. ogląda "Fioletty" i Hanny Montany....

To jeszcze Hanna Montana w modzie jest? Myślałem że to się skończyło parę lat temu.

pawlo55 pisze:
To jeszcze Hanna Montana w modzie jest? Myślałem że to się skończyło parę lat temu.

To gówno oglądają hipsterzy i hipsterki z mojej klasy ;-;

Troler15 pisze:
To gówno oglądają hipsterzy i hipsterki z mojej klasy ;-;

Albo ''ten teges'' rocznik... albo jak mówisz mają coś nie tak z głową.

Jestem w V klasie, jestem bardziej rozwinięty umysłowo od VI klas :-;

Troler15 pisze:
Jestem w V klasie, jestem bardziej rozwinięty umysłowo od VI klas :-;

Cóż za samoocena.
Podstawówce jeszcze można takie rzeczy wybaczyć. Gorzej by było gdyby ktoś w gimbazie lubił tego typu rzeczy.

Nuno69 pisze:
Cóż za samoocena.
Podstawówce jeszcze można takie rzeczy wybaczyć. Gorzej by było gdyby ktoś w gimbazie lubił tego typu rzeczy.

RATUJCIE MNIE!
CHŁOPAKI Z GIMBAZJUM MAJA PLECAKI Z FIOLETTOM!

Przynajmniej ma plecak. U mnie w technikum jeden facet przychodzi na 8h do szkoły tylko z długopisem w kieszeni:P

Nie ma notatnika?
Mój wujek przychodził z notatnikiem i długopisem

Nie. W razie czego kładzie długopis na ławkę żeby ni było że nic nie ma:D

To ja miałem tak:
- Masz pożyczyć długopis?
- Nie.
- Pie**ole, wyjmuje swój.

Dark_Dante pisze:
Nie. W razie czego kładzie długopis na ławkę żeby ni było że nic nie ma:D

Tenessee_Kid_1998PL pisze:
To ja miałem tak:
- Masz pożyczyć długopis?
- Nie.
- Pie**ole, wyjmuje swój.

You made my night! :D

Ulubiona. .."Lustrzana Góra"
Znienawidzona...hmmm.trudny wybór. ....w tamtym roku strasznie mnie irytowali "Krzyżacy".. (nie lubię książek tego typu ;-;..to znaczy nie że nie lubie ale jakoś nie pajam do tej książki miłością. .)

lilijana pisze:
Ulubiona. .."Lustrzana Góra"
Znienawidzona...hmmm.trudny wybór. .chyba..podręcznik do Historii "Śladami Przeszłości"(to w pewnym sensie też książka)

Why?! Jeden z najlepszych podręczników w gimbazie :O Fajne były tam ciekawostki i te opowieści na ''staro-żółtych'' kartkach co bodajże temat :D Nauczyciel obiecywał nam co roku że sobie na koniec roku szkolnego razem to omówimy a teraz zostawiamy a i tak gunwo z tego wyszło :[

Nuno69 pisze:
Why?! Jeden z najlepszych podręczników w gimbazie :O Fajne były tam ciekawostki i te opowieści na ''staro-żółtych'' kartkach co bodajże temat :D Nauczyciel obiecywał nam co roku że sobie na koniec roku szkolnego razem to omówimy a teraz zostawiamy a i tak gunwo z tego wyszło :[

Chociaż wiesz co?...podręcznik to podręcznik...czasem ciekawy czasem nudny...
W takim razie "edit" mojego poprzedniego posta

Nuno69 pisze:
Why?! Jeden z najlepszych podręczników w gimbazie :O Fajne były tam ciekawostki i te opowieści na ''staro-żółtych'' kartkach co bodajże temat :D Nauczyciel obiecywał nam co roku że sobie na koniec roku szkolnego razem to omówimy a teraz zostawiamy a i tak gunwo z tego wyszło :[

To są " Tajemnice sprzed wieków " w 4-ten klasie tam były zayebiaszcze ciekawostki :D