Co myślicie o tej grze? Istnieje możliwość, że WATCH_DOGS dzieli jedno uniwersum z Assassin's Creed. Mianowicie, w AC IV w pewnym momencie Oliver Gerneau wyjeżdża do Chicago, miejsca akcji WATCH_DOGS i znika w nieznanych okolicznościach. No niby nic, po prostu jedna osoba znika i tyle. Ale w jednej z misji pobocznych z konwojem (tytuł to requiescat in peace-brzmi znajomo?) w WATCH_DOGS zadaniem bohatera jest zatrzymanie konwoju i wyeliminowanie menadżera. Pod koniec misji postać jeszcze ledwo żyła, a po zeskanowaniu hakerskim telefonem na ekranie pojawia się informacja ,, na celowniku Bractwa".
Do tego Aiden Pearce (protagonista WATCH_DOGS) szuka zemsty za zamordowanie jego siostrzenicy.
Mi to wygląda na Assassin's Creed w teraźniejszości, zwłaszcza że tą grę również stworzył Ubisoft.