lunkaa pisze:
Że czo?!
MÓJ JEST ŁADNIEJSZY :CCCC
TheOrzeszek pisze:
Wie ktoś czym można dobrze rysować kolorowo na cienkim papierze, bo zgłosiłem się że narysuje mikołaja na gazetke klasową, kredki mam kijowe a ołówkiem nie bardzo :V
TheOrzeszek pisze:
Wie ktoś czym można dobrze rysować kolorowo na cienkim papierze, bo zgłosiłem się że narysuje mikołaja na gazetke klasową, kredki mam kijowe a ołówkiem nie bardzo :V
TheOrzeszek pisze:
Wie ktoś czym można dobrze rysować kolorowo na cienkim papierze, bo zgłosiłem się że narysuje mikołaja na gazetke klasową, kredki mam kijowe a ołówkiem nie bardzo :V
Griszka/kuboks pisze:
MAZAKI
KREDA
WUNGIEL
PISDELE :V
PROMARKERY
COŚ
saper123 pisze:
Świąteczny avatar, aktywacja!
Chara pisze:
Uuu tez sobie jakiś znajdę ;D
enalion pisze:
No to mówię, że cienkopis, nosz.
TheOrzeszek pisze:
Cienkopis mam, aaale on ma być kolorowy :V
lufca pisze:
Też mam :v
Griszka pisze:
a może po prostu
ponaklejaj kolorowy papier? >____>
saper123 pisze:
°O° Żyjesz! Chcesz może moda, bo zuza jest już wogóle nieaktywna, a ty jesteś następna w kolejce?
TheOrzeszek pisze:
NAWET MI NIE MÓW O WYCINANKACH Z PAPIERU ;_;
Kubox123456 pisze:
A to biała czy bronzowa czy inna
Jak biała to powiedz, że narysowałeś chmury.
Jak brązowa to powiedz tak:
- CO TO MA BYĆ ?!?
- Gunwo
Chara pisze:
Taka minimalna nuda mnie nawiedziła ;D A co u was moi drodzy ?
A tak z innej beki co myślicie o tym wierszu? nadaje się na początek mej książki...? Tematyka fantastyczna i tego typu sprawy ;D
Spadł deszcz krwi…
Wojownik powstał
Staną na swych starych nogach
Po jego twarzy spłynęła
Czerwona, słona łza
Jego bystre oko ujrzało
Czarny, zły świat…
Chara pisze:
Taka minimalna nuda mnie nawiedziła ;D A co u was moi drodzy ?
A tak z innej beki co myślicie o tym wierszu? nadaje się na początek mej książki...? Tematyka fantastyczna i tego typu sprawy ;D
Spadł deszcz krwi…
Wojownik powstał
Staną na swych starych nogach
Po jego twarzy spłynęła
Czerwona, słona łza
Jego bystre oko ujrzało
Czarny, zły świat…
Chara pisze:
Wow znów jestem modem ;D Nie chowam się z radością ;D
Chara pisze:
Taka minimalna nuda mnie nawiedziła ;D A co u was moi drodzy ?
A tak z innej beki co myślicie o tym wierszu? nadaje się na początek mej książki...? Tematyka fantastyczna i tego typu sprawy ;D
Spadł deszcz krwi…
Wojownik powstał
Staną na swych starych nogach
Po jego twarzy spłynęła
Czerwona, słona łza
Jego bystre oko ujrzało
Czarny, zły świat…
Chara pisze:
Taka minimalna nuda mnie nawiedziła ;D A co u was moi drodzy ?
A tak z innej beki co myślicie o tym wierszu? nadaje się na początek mej książki...? Tematyka fantastyczna i tego typu sprawy ;D
Spadł deszcz krwi…
Wojownik powstał
Staną na swych starych nogach
Po jego twarzy spłynęła
Czerwona, słona łza
Jego bystre oko ujrzało
Czarny, zły świat…
enalion pisze:
Nie, żebym hejcił, ale tak bez rymów to niezbyt brzmi. No i taki ten wiersz suchawy, bez morału itp.
Chara pisze:
bo to wiersz z wstępu do prologu ;D Tak, trochę źle to brzmi ;D Jest raczej zapowiedziom fabuły ;D No co powiecie o książce która zaczyna się tak. No chyba nie jest o kwiatuszkach ;D
enalion pisze:
Cz. przyszły l.m. od bezokolicznika "stać"
enalion pisze:
A może to jacyś przeje**ni prastarzy nadludzie? ;_;
Chara pisze:
Zmartwię cię ale główni bohaterowie są słabymi dziećmi - na początku i przez długi czas;D
Ta wersja wiersza mi się nie podoba, nie mój styl. Wojownicy wszech czasów - tytuł - tak się nie maluje ;D
Griszka pisze:
jak nazwiesz to naprawdę "Wojownicy wszech czasów" to zatrudnię się w empiku i będę odradzała kupowania tego
za samą nazwę
po prostu
enalion pisze:
Ale serio jest słaba motzno ;c;
saper123 pisze:
Co do tytułu, reszta ma rację. Radziłbym go zmienić.
Chara pisze:
Dobra to, teraz wytłumaczcie mi dlaczego ? Co z nim jest nie tak ?
Griszka pisze:
brzmi okropnie tandetnie
tak jakby na okładce miał być jeszcze chłopak z mieczem, w obszarpanym ubraniu/zbroi, stojący tyłem do czytelnika na tle wschodzącego/zachodzącego słońca
i obowiązkowo stoi na klifie
a w dole pole bitwy/jakiś amejzing widok nowego lądu
welcome to Nopeland
Griszka pisze:
brzmi okropnie tandetnie
tak jakby na okładce miał być jeszcze chłopak z mieczem, w obszarpanym ubraniu/zbroi, stojący tyłem do czytelnika na tle wschodzącego/zachodzącego słońca
i obowiązkowo stoi na klifie
a w dole pole bitwy/jakiś amejzing widok nowego lądu
welcome to Nopeland
Chara pisze:
Eee nie... Ale podoba mi się twój pomysł ;D Widać że nie lubisz klasycznego fantasy ;D Tytułowi wojownicy ? To tylko tytuł. Nie latają z mieczami, ///choć i te maja na pokaz /// i nie zabijają orków ;D