Ktoś ogląda, czyta czy whatever?

Nie oglądałam, fajne? Długie? :)

Jedno z najlepszych anime jakie na razie oglądałem. Niby głupia komedia, jednak wątki poważniejsze są dużo poważniejsze niż w większości shonenów. I tak, długie, prawie trzysta odcinków (jestem na razie koło sześćdziesiątego), ale nie ma fabuły, bo każdy odcinek czy arc jest o czymś innym. Jedyna wada: bohaterowie epizodyczni są zazwyczaj dużo mniej fajni niż postacie pierwszo-, drugo- i trzecioplanowe (są wyjątki).

Może zobaczę, na razie oglądam ,,Angel Beats'' :P

UWAGA, REKLAMA!
Zapraszam do grupy ,,Bez przekleństw!!!".
Reklamuję się za pozwoleniem załorzyciela. :))

saper123 pisze:
załorzyciela

Założyciela chyba.

Uwielbiam Gintame :D

Narazie mam przerwe, ale swego czasu oglądałem po 10 odcinków dziennie xD

sebastianboss2 pisze:
Narazie mam przerwe, ale swego czasu oglądałem po 10 odcinków dziennie xD

Nieźle kurna, mój rekord to osiem. Tylko że ja chyba nie umiałbym zrobić sobie przerwy. Mam już Gintamę zamiast mózgu.

Jestem na 8 ale zostawiłem aby obejrzeć toppa tengen gurren lagann.

kacperziomal pisze:
Jestem na 8 ale zostawiłem aby obejrzeć toppa tengen gurren lagann.

a nie tengen toppa gurren lagann?

badguy pisze:
Nieźle kurna, mój rekord to osiem. Tylko że ja chyba nie umiałbym zrobić sobie przerwy. Mam już Gintamę zamiast mózgu.

10 odcinków to jeszcze nic. Kiedy zacząłem oglądać rano a kończyłem o 3 to tak z 20 parę oglądałem (tyle tylko, że z One piece). Poza tym ja mam Fairy tail zamiast mózgu ;-;

mój max to 7, ale i tak jestem dopiero koło 20 odcinka ;-;
nie wciąga mnie.

Po trzech latach przerwy, w tym kwietniu zacznie się nowy sezon, o czym pewnie wszyscy już słyszeli. Na razie nie wiadomo zbyt wiele, fani przypuszczają że ta seria będzie liczyć 75 lub 100 odcinków.