prawdziwe ,straszne ,paranormalne historie.

Avatar Twins03
Czy spotkaliście się z czymś strasznym/paranormalnym ,ale prawdziwym wydarzeniem?Np: w domu czy na cmentarzu.Jestem takich historyjek ciekaw.

Avatar
Konto usunięte
tak....
moja mama namalowała obraz przedstawiający kobietę tańczącą flamenko na czarnym tle, bez twarzy w czerwonej długiej do kostek "falującej" sukni.
gapiłam się na ten obraz przez 10 minut aż nagle "ta" kobieta się zaczęła kołysać
nie wiem czy to prawda czy to moja wyobraźnia ale to było trochę dziwne

Avatar Hank1212
Moja mama oglądała kiedyś mnóstwo horrorów, i raz obejrzała taki gdzie główna bohaterka obudziła się i miała ślad dłoni na nodze. No i po obejrzeniu tego filmu moja mama zasnęła i obudziła się z IDENTYCZNYM śladem, również na nodze :o

Avatar NekromantaWooHoo
wdziałem białą przeźroczystą postać w drzwiach moja koleżanka też ją widziała

Avatar Griszka
Moderatorka
często słyszę głosy, kroki, stukania, dźwięki uderzeń (np. jak się plaśnie otwartą dłonią o ścianę albo o framugę). :I
dzisiaj umierałam ze strachu (i w sumie nadal umieram) bo non stop słyszę, jak ktoś/coś chodzi mi po domu. a nikogo poza mną nie powinno tu być.

Avatar WiniarYY
Twins03 pisze:
ja bez prądu nie umie żyć
Nie umiem*

Do temata: W młodości tego było.. Ale teraz nie, bo w to nie wierzę d; No może wieczorem nie chcę na strych chodzić bo tam światła nie ma ;o

Avatar
Konto usunięte
as13zx pisze:
WTF co w tym dziwnego?

To, że był tam duch w afro o.o

Avatar wigo1313
lilijana pisze:
tak....
moja mama namalowała obraz przedstawiający kobietę tańczącą flamenko na czarnym tle, bez twarzy w czerwonej długiej do kostek "falującej" sukni.
gapiłam się na ten obraz przez 10 minut aż nagle "ta" kobieta się zaczęła kołysać
nie wiem czy to prawda czy to moja wyobraźnia ale to było trochę dziwne

to taka iluzja też tak mam

Avatar lubieplacki12
Kąpiąc się wieczorem, zauważyłem na lustrze cień, znikł po milisekundzie, Nie wiem czy mi się przewidziało, czy nie.

Avatar
Konto usunięte
Tak ja mam taką sytuację. Na drzwiach wejściowych do mojego domu jest taka lampka co się świeci jak się przed nią poruszasz. Prawie KAŻDEJ nocy widzę zapalającą się lampkę (z okien mojego pokoju mam widok na drzwi). Myślałem że był to powieszony w pobliżu kwiatek ale kwiatek został usunięty a światło zapala się nadal... 0_0

Avatar MrocznyWilk
Patronus123 pisze:
Tak ja mam taką sytuację. Na drzwiach wejściowych do mojego domu jest taka lampka co się świeci jak się przed nią poruszasz. Prawie KAŻDEJ nocy widzę zapalającą się lampkę (z okien mojego pokoju mam widok na drzwi). Myślałem że był to powieszony w pobliżu kwiatek ale kwiatek został usunięty a światło zapala się nadal... 0_0

A nie pomyślałeś, że to jakieś owady latają? U mnie było tak samo. Gdy tylko podleciał pod czujnik jakiś (np.) komar, zapalało się światło.

Avatar TheBDQJP
Właściciel
Kiedyś gdy siedziałem w samochodzie z kolegą i słuchaliśmy muzyki, usłyszeliśmy głos jego mamy która nas wołała, chociaż nie było jej w domu.

Avatar
Konto usunięte
Czasami jak idę spać słyszę głos albo mamy albo kolegów (taki jaki oni mają)

Avatar AppleJack222
zawsze gdy idę korytarzem w moim domu, zawsze w nocy to czuje, że ktoś za mną idzie... brrrr

Avatar Kubox123456
Moderator
Raz jak sobie oglądałem TV w pokoju to usłyszałem głos jakby ktoś do mnie dzwonił przez skype. Rozejrzałem się po domu - nic nie było. W pokoju brata także. Zdarzyło mi się to kilka razy.

Avatar
Konto usunięte
Za każdym razem
jak wracam ze szkoly, to slyczę klikania mojej myszki na laptoku
ale nikogo nie ma w domu
WTF

Avatar Pojewalnietaax3
A ja mam dźwięki w głowie, jeszcze dzisiaj, parę minut temu je miałam ;v;
Może to dlatego, że ciągle noszę słuchawki...
Edyt:
Przed przeprowadzeniem się do nowego mieszkania słyszałam, jakby ktoś wchodził do domu.
Mama spała, a ja zeszłam na dół z ciekawości, w dodatku strasznie chciało mi się pić.
Serce mi waliło...
Nikogo nie było.
Gdy wróciłam słyszałam znowu kroki, tylko nie wchodzenie do mieszkania, ale normalne chodzenie po mieszkaniu... To nie mama, słyszałam, że spała.

Avatar MrocznyWilk
Pojewalnietaax3 pisze:
A ja mam dźwięki w głowie, jeszcze dzisiaj, parę minut temu je miałam ;v;
Może to dlatego, że ciągle noszę słuchawki...
Edyt:
Przed przeprowadzeniem się do nowego mieszkania słyszałam, jakby ktoś wchodził do domu.
Mama spała, a ja zeszłam na dół z ciekawości, w dodatku strasznie chciało mi się pić.
Serce mi waliło...
Nikogo nie było.
Gdy wróciłam słyszałam znowu kroki, tylko nie wchodzenie do mieszkania, ale normalne chodzenie po mieszkaniu... To nie mama, słyszałam, że spała.

Może lunatykowała?

Avatar
Konto usunięte
Gdy siedzę przy kompie, zawsze mam wrażenie że ktoś za mną jest. Albo jak chodzę spać, mam zwidy twarzy z horrorów, i teraz jedną taką miałem, a potem nie mogę zasnąć i oglądam TV...

Avatar Pojewalnietaax3
mrocznywilk pisze:
Może lunatykowała?

Nie lunatykowała.
Nawet sprawdzałam, czy śpi... Spała.

Avatar Pojewalnietaax3
Szymon2806 pisze:
Gdy siedzę przy kompie, zawsze mam wrażenie że ktoś za mną jest. Albo jak chodzę spać, mam zwidy twarzy z horrorów, i teraz jedną taką miałem, a potem nie mogę zasnąć i oglądam TV...

Mam identycznie...
To chyba nie jest coś dziwnego..
Zdaje mi się, że to normalne ;-;

Avatar Kubox123456
Moderator
Jak szedłem z kuzynem, kuzynkom i 2 kolegami na takie "nawiedzone" (bo tam był kiedyś cmentarz i jakiś grób dziewczynki jest) to ja z moim kuzynem i starszym kolegom mieliśmy ten sam "zwid" czyli jakieś czarne konie co po polu biegały ;-;

Avatar Pojewalnietaax3
Kubox123456 pisze:
Jak szedłem z kuzynem, kuzynkom i 2 kolegami na takie "nawiedzone" (bo tam był kiedyś cmentarz i jakiś grób dziewczynki jest) to ja z moim kuzynem i starszym kolegom mieliśmy ten sam "zwid" czyli jakieś czarne konie co po polu biegały ;-;

Grupowe zwidy, hmm?
W moim mieście szłam z koleżanką, było lato, koło 21...
Było już dosyć ciemno, to było tego roku
Widziałyśmy pana z czapką XDD
Oczywiście był czarny, a tam była lampa, więc...
No i nim sobie zdałyśmy sprawę on zniknął... A potem widziałyśmy psa, który też zniknął, gdy szłyśmy usiąść na ławkę pod moim blokiem... xd

Avatar Siemien
No dobra. Jakieś 4 lata temu sobie pomyślałem "A je**ę sobie xboxa". Po nagabywaniu rodziców i tłumaczeniu jak może mi pomóc w nauce czy coś, kloca zakupiłem. *2 miesiące później* Przychodzi konsolka, otwieram. Ojciec szarpie się z kablami, wkłada je źle. Dobra konsolka stoi całkiem prawilnie. Podłączam kinecta, no i jak taki mały debil zaczynam naku*wiać węgorza. Po 2 godzinach kontrolowanej epilepsji, poszedłem się czegoś napić. Konsola, jeśli nie stoi przed kamerką żadna osoba, drze mordę na ekranie, że nie stoi przed nią żadna osoba. No i tak siorbię wodę w kuchni, siorbię, siorbię a tu nagle muzyczka z kloca. Wniosek jest jeden, ktoś stoi przed konsolką. No to idę sprawdzić czy ojciec nie zaczyna już psuć mojego sprzętu. Pustka w pokoju. Gdzieś 10 sekund po wejściu pojawił się wspomniany wcześniej komunikat. No to tak sobie myślę "czo to za czary". Dobra wychodzę z gry. W menu głównym, jeżeli jest podłączony kinect, pojawia się obraz z kamerki. Jest, wyłania się moja sylwetka. Mam już wyłączać to gówno, ale zerknąłem jeszcze ostatni raz na widok z kamerki. Ku*wa, jakiś cień przy ścianie. Patrzę co może rzucać cień, nic nie widzę. Odwracam się znowu do telewizora. Cień zniknął. Patrzę znowu za siebie i z powrotem na ekran. Cień jest przy mnie. Nie pamiętam dokładnie, bo od razu spie**oliłem na górę do cioci (xD) ale wyglądało to jakby trzymał rękę na moim ramieniu. No to z gównem w gaciach oglądam z siostrą "Trudne sprawy" i czekam na powrót mamy. Wróciła, opowiedziałem o tym. Odbłogosławiła i pobłogosławiła ponownie i kazała mi spieprzać do lekcji. Nie powtórzyło się to więcej. Ostatnio jak sprzątałem pokój, natknąłem się na albumy ze zdjęciami. 23 Marzec 2009 Zdjęcie przed pogrzebem mojego dziadka. Zgadnijcie gdzie stała trumna.

Oczywiście teraz wydaje mi się śmieszne. Mogło być to cokolwiek. Ale wtedy srałem w gacie i nie odpalałem Xboxa przez 2 miesiące :D

Avatar TheOrzeszek
Robie sobie kanapeżki i słysze szur, uciekam bo się boje c,c

Avatar saskacz
TheOrzeszek pisze:
Robie sobie kanapeżki i słysze szur, uciekam bo się boje c,c

Pewnie z maslem Orzeszkowym tak?

Avatar TheOrzeszek
saskacz pisze:
Pewnie z maslem Orzeszkowym tak?

Nutello 8I

Avatar kamdab
Pojewalnietaax3 pisze:
Mam identycznie...
To chyba nie jest coś dziwnego..
Zdaje mi się, że to normalne ;-;

Bo to chyba normalnie ;-; Ludzki mózg lubi walić takie rzeczy ;-;
TheOrzeszek pisze:
Robie sobie kanapeżki i słysze szur, uciekam bo się boje c,c

Bosz nic cię tam nie zgwałci
Troler15 pisze:
Za każdym razem
jak wracam ze szkoly, to slyczę klikania mojej myszki na laptoku
ale nikogo nie ma w domu
WTF

Moszna to śmiało uznać za uzaleźnienie
Tysz tak mam

Avatar Pojewalnietaax3
kamdab pisze:
Bo to chyba normalnie ;-; Ludzki mózg lubi walić takie rzeczy ;-;


No fjem ;-;

Avatar TimeOfMy
Opowiem wam historię mojego życia. Pewnego dnia, parę lat temu miałem dziwny sen. Siedzę sobie na drzewie które jest na naszym osiedlu obok parku i rzucam patyczkami w mojego kolege. Uznałem to za pierdołe i zapomniałem o tym całkowicie. Poszedłem sobie z kumplami na plac zabaw (na osiedlu) pogadać. Wspinam się na drzewo i rzucam patyczkami w mojego kumpla, a tu nagle, przypomniał mi się ten sen. Kuffa, prawie spadłem z tego drzewa. Proroczy sen!

Avatar Pojewalnietaax3
TimeOfMy pisze:
Opowiem wam historię mojego życia. Pewnego dnia, parę lat temu miałem dziwny sen. Siedzę sobie na drzewie które jest na naszym osiedlu obok parku i rzucam patyczkami w mojego kolege. Uznałem to za pierdołe i zapomniałem o tym całkowicie. Poszedłem sobie z kumplami na plac zabaw (na osiedlu) pogadać. Wspinam się na drzewo i rzucam patyczkami w mojego kumpla, a tu nagle, przypomniał mi się ten sen. Kuffa, prawie spadłem z tego drzewa. Proroczy sen!

To takie straszne ;-;
A wiesz dlaczego tak sie stalo?
Podobno 50 % snow sie spelnia za jakis czas.
Tez tak mialam.
Snilo mi sie ze moj kolega mnie zapytal o chodzenie (nie, on mi sie nie podobal...)
Tydzien pozniej
Gramy w chowanego, ja akurat sie ukrylam kolo niego, no i bylismy sami a ten sie pyta czy bede z nim chodzic XDD
Taadaaa XD

Avatar
Konto usunięte
kamdab pisze:

Moszna to śmiało uznać za uzaleźnienie
Tysz tak mam

Hahe, nie jestem uzależniony. Wgl za każdym razem jakieś cienie rodem z Metro2033 tam są ;-; halpmeplox#

Avatar
Konto usunięte
Często w sobotę gdy siedzę przed Black Opsem do 5 rano, zachciewa mi się pić.
Wtedy mam dziwne uczucia.
1)Czuję, że ktoś mnie obserwuje
2)Ręka na moim ramieniu
3)Biała twarz w moich drzwiach(Wygląda na Jeffa Killera)
A gdy wychodzę z psem na spacer, idąc klatką na dół obserwuję WSZYSTKIE zakątki, bo czuję że tam siedzi Jeff przy którym nieraz się zje**łem.

Avatar MrocznyWilk
JaJajowski pisze:
Często w sobotę gdy siedzę przed Black Opsem do 5 rano, zachciewa mi się pić.
Wtedy mam dziwne uczucia.
1)Czuję, że ktoś mnie obserwuje
2)Ręka na moim ramieniu
3)Biała twarz w moich drzwiach(Wygląda na Jeffa Killera)
A gdy wychodzę z psem na spacer, idąc klatką na dół obserwuję WSZYSTKIE zakątki, bo czuję że tam siedzi Jeff przy którym nieraz się zje**łem.

Jakbyś nie siedział do piątej rano...

Avatar hawaje22
Griszka pisze:
często słyszę głosy, kroki, stukania, dźwięki uderzeń (np. jak się plaśnie otwartą dłonią o ścianę albo o framugę). :I
dzisiaj umierałam ze strachu (i w sumie nadal umieram) bo non stop słyszę, jak ktoś/coś chodzi mi po domu. a nikogo poza mną nie powinno tu być.


wow też to mam O_O

Avatar hawaje22
raz miałem sen że w dzień hallowen (nie wiem jak sie pisze) byłem na cmentarzu i zapalałem znicze nagle uszłyszałem głos: to moje święto!

Avatar Griszka
Moderatorka
okej mam taktykę na wszystkie stuki puki kroki skrzypy itd.

po prostu jak wchodzisz do domu to mówisz "cześć" do tego fragmentu domu gdzie jest ciemno i gdzie skupiasz się w majty ze strachu

tak wyraźnie, kiw głową i "cześć"/"hejka"/"czółko"/"czołem łysy uju"*/etc.

bycie sympatycznym dla potencjalnego potwora dodaje +35% szans do przeżycia.

Avatar
Konto usunięte
"Maj badi is ridi, hani" daje +90 ._.

Avatar MrocznyWilk
Griszka pisze:
okej mam taktykę na wszystkie stuki puki kroki skrzypy itd.

po prostu jak wchodzisz do domu to mówisz "cześć" do tego fragmentu domu gdzie jest ciemno i gdzie skupiasz się w majty ze strachu

tak wyraźnie, kiw głową i "cześć"/"hejka"/"czółko"/"czołem łysy uju"*/etc.

bycie sympatycznym dla potencjalnego potwora dodaje +35% szans do przeżycia.

Griszku, coś Ci zdradzę, potwory nie istnieją ;-; To wszystko to tylko twoja wyobraźnia albo wadliwa konstrukcja domu.

Avatar Griszka
Moderatorka
mrocznywilk pisze:
Griszku, coś Ci zdradzę, potwory nie istnieją ;-; To wszystko to tylko twoja wyobraźnia albo wadliwa konstrukcja domu.


albo utajniona choroba psychiczna, objawiająca się tym, że coś za tobą biegnie a ty skupiasz się w majty bo jesteś sam w domu.

a mój dom jest amejzing 8^|

Avatar Kubox123456
Moderator
mrocznywilk pisze:
Griszku, coś Ci zdradzę, potwory nie istnieją ;-; To wszystko to tylko twoja wyobraźnia albo wadliwa konstrukcja domu.

A OSOBY ZE SCHIZOFRENIĄ ?

Avatar Griszka
Moderatorka
Kubox123456 pisze:
A OSOBY ZE SCHIZOFRENIĄ ?


NO I JESZCZE JA
BO JA NIE JESTEM NORMALNA
WŁAŚNIE MI SIĘ PRZYPOMNIAŁO X^D

Avatar
Michaelpl03
Szymon2806 pisze:
Gdy siedzę przy kompie, zawsze mam wrażenie że ktoś za mną jest. Albo jak chodzę spać, mam zwidy twarzy z horrorów, i teraz jedną taką miałem, a potem nie mogę zasnąć i oglądam TV...

To ze zwidami przed spaniem to raczej normalne. Albo jak obudzisz się w środku nocy. Moja teoria jest taka: W połowie jesteśmy już we śnie, więc to, co dzieje się w naszej głowie, możemy widzieć i w prawdziwym życiu. Pewnie jak zasnąłeś, to Ci się to śniło. Nawet jeśli powiesz "nie", to jest taka możliwość, gdyż większości snów się nie pamięta.

Avatar
Michaelpl03
enalion pisze:
"Maj badi is ridi, hani" daje +90 ._.

I +100% szans na kontakt intymny ;-;

Avatar Gniotek7
mrocznywilk pisze:
Griszku, coś Ci zdradzę, potwory nie istnieją ;-; To wszystko to tylko twoja wyobraźnia albo wadliwa konstrukcja domu.

A może to my sobie wyobrażamy i tylko Griszka ma rację?

Avatar MrocznyWilk
Gniotek7 pisze:
A może to my sobie wyobrażamy i tylko Griszka ma rację?

Hmm... Wiesz co? Potwory nie istnieją, ale demony to co innego... Sam miałem z jednym do czynienia.

Avatar Gniotek7
mrocznywilk pisze:
Hmm... Wiesz co? Potwory nie istnieją, ale demony to co innego... Sam miałem z jednym do czynienia.

Ale Griszka nie zalicza się chyba do demonów ._, psychopaci to co innego.

Avatar MrocznyWilk
Gniotek7 pisze:
Ale Griszka nie zalicza się chyba do demonów ._, psychopaci to co innego.

Ale ja nie mówię o niej lecz o tym co ją „nawiedza” w domu.

Avatar Gniotek7
mrocznywilk pisze:
Ale ja nie mówię o niej lecz o tym co ją „nawiedza” w domu.

Może ona sama się nawiedza?

Avatar MrocznyWilk
Gniotek7 pisze:
Może ona sama się nawiedza?

Może ma rozdwojenie jaźni...

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar TheBDQJP
Właściciel: TheBDQJP
Grupa posiada 8212 postów, 748 tematów i 712 członków

Opcje grupy Lubię się bać

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Lubię się bać